Skocz do zawartości

jarekb

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Warszawa
  • Auto
    Legacy 2.0D MY08

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia jarekb

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. Przytkał się smok. Dwa razy mnie kontrolka ostrzegła nieśmiałym pomrugiwaniem na rozgrzanym silniku i biegu jałowym. Sprawdziłem poziom, było ok więc pomyślałem, że dojadę (wracałem z wakacji do domu i wybierałem się na przegląd). Na autostradzie jak się tylko rozpędziłem i ujechałem 30 sekund silnik stanął a sprzęgło zaśmierdziało Łoj ja durny hazardzista.
  2. Faktycznie opisu nie poprawiłem. Zatarłem jeden cylinder. Do niego ani czerwony ani zielony kolor nie pasuje aktualnie chyba.
  3. 1. MY09; 175kkm; padł 2. MY09 154 tyś. żyje 3. MY 08 196kkm; nie padł 4. OBK MY09 - silnik padł przy 187k 5. OBK2008 MY przy 167tys padł silnik. 6. OBK MY14 Manual, padło sprzęgło przy przebiegu około 47 k km, silnik żyje. 7. OBK MY08 255kkm, padł 8. OBK MY08, padł przy 40 tys., wymiana na gwarancji, potem bezproblemowa jazda i sprzedaż przy 135 tys. 9 Forek MY 12, 125 tys. i śmiga aż miło 10. Forek MY 11 - 100k silnik ŻYJE 11. Forek MY09 120 tys. - (nie padł, ale po stukach i diagnozie serwisu wymieniony w ramach dobrej woli SIP), jeździ dalej już ponad 200 tys 12. OBK MY08 padł przy 145000, po naprawie jeździ teraz około 280.000 13. OBK MY 14 CVT 150.000 jeżdzi 14. MY10, 192 tys. km, jeździ 15. MY08 - mój diesel H6 kombi - kupiłem padnięty z przebiegiem ok 200500km. 16. MY08 - mój ex - Forek SBD sprzedany koledze z pracy, 167 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Żyje i ma się dobrze 17. MY10 - Forek 125 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Był na Plejadach i pojedzie na jeszcze jedne 18. MY11- Legacy 282 tyś. km wymienione tylko wtryski na gwarancji, reszta bez zmian ciągle jeszcze oryginalan 19. MY13 - OBK CVT 335 tys km. wymienione wtryski po 200 tys przebiegu, poza tym oryginal, auto dalej jezdzi u 1 wlasciciela (wklejam na prosbe Jarka Wasia vel Czujnika z kreski) 20. MY14 - OBK CVT 39 tys przebiegu czyli moj 21. Forester MY2011 - 126 tys jeździ 22. MY08 - padł przy 146 tys. ale go przytarłem 23. OBK MY10 - 125 tys. km j.w. 24. OBK MY10 padł przy 150.000, po naprawie jeździ , teraz 235.000 25. OBK MY08 padł przy 192 kkm, po naprawie jeździ i dzisiaj ma ok. 251 kkm. 26. FSBD MY 08 wymiana/gest przy 106 tys. Aczkolwiek symptomy zauważalne sporo wcześniej. 27 Forester MY10 kupiony z padniętym przy 335kkm, nowy silnik ma już 20 kkm 28 Legacy MY09 padł przy 168kkm, na nowym 125kkm 29. Forester 2.0D 2011/2012 - przy 105 tyś km zmieniłem kompletne sprzęgło na nowe, śmiga jak ta lala, pełen serwis ASO, wymiana oleju co 7 tyś km. 30. Forester MY09 jeszcze jeździ na pierwszym silniku przebieg coś koło 140kkm dokładnie napiszę jak tylko go odzyskam natomiast padło już tyle rzeczy że chyba nawet kaboom silnika mnie nie przerazi 31. Forester MY09 padł przy 105tkm, wymiana 32. OBK MY08 wymiana przy 270tkm, chyba powinien być na zielono przy takim nalocie:-) 33. MY08 - 81 000 km - zawiózł mnie w tym roku na narty i z powrotem. Żadnych awarii, oryginalne sprzęgło, dwumasa etc. 34. OBK MY11- 246 tkm, po 145 tyś km zmieniłem kompletne sprzęgło, regularny serwis ASO 35.Forester MY2010 ..243tkm jezdzi 36.Mój eks OBK MY08 padł przy 218kkm dziś ponad 270kkm dalej jeździ. 37. Obk MY 11 jeździł ale silnik do wymiany 294 000, 38 .drugi jeździ 270 000 39. Impreza MY09 155kkm, pękł wał, auto kupiłem już z nowym silnikiem zrobionym w ASO moje 40kkm auto bezawaryjne chyba, że sam coś zepsuje 40. Forester MY 09 sprzedany przy 120 000 km, zaraz potem padł nowemu właścicielowi... 41 . Pierwszy Forester 0,8' jeżdził do sprzedaży bez problemów . Sprzedany przy 150' km . Pierwsza wymiana sprzęgła przy sprzedaży. 42. Drugi OBK 13' CVT sprzedałem przy 160'km nic się nie działo (mapa w nieAso od 90; km - jeździł jak talala) 43. Aktualny OBK 16' SBD CVT 35' km nic się nie dzieje (mapy zrobić na razie się nie da) 44. Forester MY 2012, wystartował na drogi w 2014, przebieg 104 tyś, km, serwisowany w ASO, śmiga aż miło. 45. OBK MY12 (produkcja w 2011), manual. Równe 160kkm; żyje - wszystko w oryginale. Zaktualizowałem pozycję 22. Jednak na czerwono. Nowy silnik, sprzęgło, duwasa no i odświeżona turbina. No ale chyba mu trochę pomogłem
  4. 1. MY09; 175kkm; padł 2. MY09 154 tyś. żyje 3. MY 08 196kkm; nie padł 4. OBK MY09 - silnik padł przy 187k 5. OBK2008 MY przy 167tys padł silnik. 6. OBK MY14 Manual, padło sprzęgło przy przebiegu około 47 k km, silnik żyje. 7. OBK MY08 255kkm, padł 8. OBK MY08, padł przy 40 tys., wymiana na gwarancji, potem bezproblemowa jazda i sprzedaż przy 135 tys. 9 Forek MY 12, 125 tys. i śmiga aż miło 10. Forek MY 11 - 100k silnik ŻYJE 11. Forek MY09 120 tys. - (nie padł, ale po stukach i diagnozie serwisu wymieniony w ramach dobrej woli SIP), jeździ dalej już ponad 200 tys 12. OBK MY08 padł przy 145000, po naprawie jeździ teraz około 280.000 13. OBK MY 14 CVT 150.000 jeżdzi 14. MY10, 192 tys. km, jeździ 15. MY08 - mój diesel H6 kombi - kupiłem padnięty z przebiegiem ok 200500km. 16. MY08 - mój ex - Forek SBD sprzedany koledze z pracy, 167 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Żyje i ma się dobrze 17. MY10 - Forek 125 kkm, oryginalny silnik, sprzęgło, koło dwumasowe. Był na Plejadach i pojedzie na jeszcze jedne 18. MY11- Legacy 282 tyś. km wymienione tylko wtryski na gwarancji, reszta bez zmian ciągle jeszcze oryginalan 19. MY13 - OBK CVT 335 tys km. wymienione wtryski po 200 tys przebiegu, poza tym oryginal, auto dalej jezdzi u 1 wlasciciela (wklejam na prosbe Jarka Wasia vel Czujnika z kreski) 20. MY14 - OBK CVT 39 tys przebiegu czyli moj 21. Forester MY2011 - 126 tys jeździ 22. MY08 - tylko 140k, jeździ bez zarzutu na oryginalnym silniku, sprzęgle i dwumasie.
  5. jarekb

    Skradziono Mazdę 3

    Wczoraj czyli 16 stycznia między godziną 18.30 a 21.30 skradziono prawie nową Mazdę 3. Stała w Warszawie na Woli na ulicy Niskiej. Numer rejestracyjny WY2373S. Czarny hatchback, rocznik 2011, wyróżniała się grafitowymi felgami. Gdyby ktoś widział, spotkał lub usłyszał. Dzięki.
  6. Pewnie, to i ja wrzucę co tam u mnie. Przebieg 14300. 1. Szyby przy zamykaniu piszczą jak zarzynana zwierzyna. Dodatkowo zostają na nich paskudne pionowe mazaje, aż szkoda patrzeć jak nowo umyta szyba wjeżdża do środka i wyjeżdża już średnio przezroczysta. 2. Komputer zaniża spalanie 10% ale to drobiazg. 3. Biegi nie wchodzą zbyt elegancko ale się przyzwyczaiłem. 4. Głośniki badziewne ale przynajmniej coś tam brzdąkają. 5. Przednie zawieszenie chrupie. 6. Deska rozdzielcza trzeszczy co nieco, zwłaszcza na podszybiu od strony kierowcy, gdzie jest u mnie zamontowana końcówka od czujników cofania. No i grubsze rzeczy, które zdecydowanie bardziej psują mi nastrój: 7. Porysowana przednia szyba od wycieraczki, nie wiem czy to jakiś kamyk wleciał czy co ale rysa zasuwa przez całą szybę ... wwwwwrrrrr 8. Tuż poniżej 2k obrotów przy przyspieszaniu mam wredne 'brumienie' (to już było w innym wątku). 9. Ostatnio, 2 może 3 baki, silnik już nie pracuje tak przyjemnie jak kiedyś. Jakiś taki suchy szelest / ćwierkanie słyszę przy przyspieszaniu, najwyraźniej jak tak sobie delikatnie przyspieszam (jak dam ognia to szelest jest zagłuszony ). Nie wiem co to, silnik, sprzęgło ... ale to jest chyba z całej listy najgorsze. Ehh.... czasem nawet mi to wszystko potrafi nieźle humor zepsuć, raz z tej złości to nawet nie zdążyłem odmachać przejeżdżającej Imprezce, biję się w pierś. Zbliża mi się przegląd, może choć cokolwiek da się poprawić.
  7. jarekb

    OBCK Diesel glosne wycie

    Wydaje mi się, że mam podobny przypadek w swoim Legacy. To wycie raczej podobne jest do drgań, dźwięk niski, tak jakby kawał grubej blachy wpadał w rezonans z innym ustrojstwem. U mnie pojawia się w węższym zakresie obrotów, lekko poniżej 2000, potem błyskawicznie zanika. Najbardziej wyczuwalne na 4 biegu ale dostrzegalne na wszystkich. Przy spokojnym przyspieszaniu właściwie się nie pojawia, jak docisnę gaz zdecydowanie jest to dokuczliwe (jakby w zębach ktoś wiercił grubym wiertłem), a ja lubię dociskać gaz :grin: . Nie było tego od nowości, pojawiło się po 4 tysiącach i wydaje mi się, że narasta. Od nowości mam inny, mniej dokuczliwy problem. W przedziale 2400 – 2500 wyczuwam coś podobnego ale dźwięk jest wyższy i zdecydowanie delikatniejszy, takie lekkie mrowienia pod podłogą. W ASO powiedzieli tylko, że dźwięk pochodzi z komory silnika i na razie nie wiedzą co to jest. Teraz wydaje mi się, że te dwie rzeczy to może być ten sam problem. Chyba czas podskoczyć do ASO ponownie.
  8. Witajcie, od 5 miesięcy jestem właścicielem Legacy Diesel. Do tej pory tylko przeglądałem forum, teraz już czas się dołączyć. Pozdrawiam wszystkich Jarek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...