Cześć.
Zastanawiam się nad wymianą sprężyn na jakieś twardsze. Z tego co zauważyłem podczas jazdy to fakt, że seryjne (może już zmęczone) zawieszenie jest przesadnie miękkie i koło bardzo mocno potrafi się wbić w nadkole na jakiś uskokach na drodze. Drugim faktem jest to, że posiadając kompletnie źle dobrane felgi (wystające, et35 szerokość bodaj 8 cali ) opony z tyłu mi poprzecinało do tego stopnia, że po przejażdżce miałem pełno gumowych wąsów na bocznej ścianie opony ale to i z twardszymi sprężynami by mnie czekało.
Szukam, patrzę za jakimś sensownym rozwiązaniem jeżeli chodzi o sprężyny, które będą twardsze. Faktem jest też to, że te źle dobrane felgi lada dzień będą zastąpione innymi o dobrze dobranych parametrach, aczkolwiek wolałbym nie mieć takiego tapczanu jeżeli chodzi o zawieszenie, przywykłem do sportowych zawieszeń w autach i legacy dla mnie jest zbyt mięciutkie. Amortyzatory co prawda też nie są pierwszej świeżości, ale tutaj i tak mam w planie wymianę kompletu na kyb excel-g w niedalekiej przyszłości.
Konkrety... jedyne co znalazłem ze sprężyn to komplet h&r, który pewnie przewinął się nie raz tu na forum, aczkolwiek tematy, które przeglądałem mają po 3 lata i więcej, pro-kit nie znalazłem. Może ktoś w końcu sam doszedł do tego co powinno siedzieć w zawieszeniu żeby jeździło się nieco twardziej?