Skocz do zawartości

bendi

Użytkownik
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bendi

  1. witam oryginalny grill do jakoś nie pasuje IMO do 2.5XT, jakiś taki za wolny jest :roll: . Czy możecie służyc radą w temacie gdzie dostać grill z siatką zamiast poprzeczek, ewentualnie czy można zamontować w obecnym grillu siatkę?? czołem
  2. no właśnie podobno nie, dostałem właśnie informację z Inforu, poniżej tekst """Czy trzeba ponownie rejestrować umowy leasingu Problem Nasza firma użytkuje samochody na podstawie umowy leasingu zawartych przed dniem 1 maja 2004. Umowy te zostały zarejestrowane w obowiązującym terminie w celu utrzymania prawa do odliczenia całości VAT naliczonego. Czy w związku z nowelizacją ustawy o VAT mamy obowiązek powtórnej rejestracji tych umów w celu skorzystania z pełnego odliczenia VAT? Rada Prawo do pełnego odliczenia VAT naliczonego nabyli Państwo już na podstawie przepisów przejściowych, które zaczęły obowiązywać od 1 maja 2004 r. Nie macie Państwo obowiązku powtórnej rejestracji umowy leasingu w celu zachowania prawa do pełnego odliczenia VAT. Obowiązek rejestracji umowy leasingowej, który przewiduje nowelizacja ustawy o VAT obowiązująca od 1 czerwca 2005 r. dotyczy samochodów leasingowanych na podstawie umów zawartych w terminie od 20 kwietnia 2004 r. do 31 maja 2005 r."" wiem że co urząd to inna kur...wa opinia. Ja mam ich w d..pie, rok temu rejestrowałem i wystarczy. pzdr edit dzwoniłem właśnie do US W-wa Bemowo: umów raz zarejestrowanych powtónie rejestrować nie trzeba
  3. bendi

    Subaru vs BMW M3

    Co w tym dziwnego? M3 jest szybsze bo ma mniejsze straty w napędzie, jest przeznaczone na długie proste, ma znacznie więcej kucy pod maską Jest też znacznie droższe M3 na długie proste , a rozumiem że Impreza na krótkie i dlatego jest lepsza? M3 jest duuuużo mocniejsza niż STI i jest w porządku, tylko kosztuje chore pieniądze i nie ma 4x4, ale tylny napęd też jest fajowy. M3, jeśli świeża, to ma po dwa wydechy z każdej strony.
  4. bendi

    Geometria W-wa

    www.asko.net.pl mają dobry sprzęt i robią geometrię od wielu już lat
  5. a to przepraszam, wiadomo przepisy....., czy mógłbym je poznać? Oczywiście po to by ich potem bezczelnie nie naruszać naiwnie oczekując rzeczy nierealnych, naruszając przy tym spokój padre.
  6. przykre dla mnie czy dla dyrekcji, bo z tekstu jakoś nie widać poczucia winy i chęci błyśnięcia czaderskim załatwieniem tematu. Dlaczego kupując drogi, nowy samochód trzeba się godzić na długi czas obsługi. Ktoś się powinien tryknąć w czoło. Mój kumpel ściąga z ameryki suszarnie, niezbyt tanie, i w razie awarii zapewnia serwis w maks. 48 godzin. A gdzie mu tam do SIP. Czasem aby zachować twarz trzeba dopłacić, to się nazywa budowanie wizerunku. A jak ściągnąć cześć z Japonii???? ano przykładowo samolotem zniesmaczony jestem
  7. serdecznie dziękuję za merytoryczny wkład do dyskusji, podziwiam elokwencję i trafność formułowanych opini ........ szkoda tylko że nie wiem na jaki temat
  8. no więc mówiąc po Polsku, Outback MY 2004 ma rozpie...lony przód, a SIP każe czekać na maskę 5-6 tygodni. Na pozostałe części "zaledwie" 2 tygodnie. Czy to jest normalne żeby samochód odstawiać do naprawy na 1,5 miesiąca bo maski brak ja się pytam? I nie ma co liczyc na zastępczy samochód od SIP'u bo....... bo cholera wie co
  9. bendi

    subaru forester

    Od początku tylko i wyłacznie o to: ...no a poza tym, jak zwykle, robię sobie jaja z nadmiernie sierioznych facetów... Szczerze mówiąc, z wypracowania Bendiego też zamierzałem, ale ponieważ widzę, że kolega się faktycznie "przykurzył" - to odpuszczę, żeby nie jątrzyć. Powiem tylko, już poważnie, że chyba czytasz, drogi Bendi, jakoś inaczej te posty, bo ja tam ani histerii, ani obrażania się, ani bezkrytycznego "ubóstwiania" Subaru nie widzę... Zaś na pytanie, po co ten temat ciągniemy, sam sobie odpowiedziałeś: z nudów. Nawinął się fajny obiekt w postaci Atomasza, to grzech nie skorzystać... :wink: no naprawdę śmiesznie bardzo żartujesz
  10. wujo stuknął niestety Outback'a, nie z winy SIP oczywiście, ale.... od 2 tygodni maszynka stoi w blacharskiej ASO. Do wymiany chłodnice, zderzak, lampa, błotnik, atrapa i niestety maska. Wygląda na to że Outback'i się nie zderzają (w każdym razie nie przodem) bo maski od czasu do czasu można dostać tylko w Japonii (wiadomo, skośni dla odmiany walą przodami) - to tyle zgryźliwości. Samochód miał być gotowy na 17.05, ale nie jest bo czas oczekiwania na maskę to 5-6 tygodni :shock: :shock: :shock:, czyli jeszcze zaledwie 4. Przepraszam ale jest to żałosne i kompletnie nieprofesjonalne podejście do tematu. A ja dalej chcę lubić Subaru .
  11. bendi

    subaru forester

    strasznie jesteście histeryczni w reakcjach. Co jest powodem braku wyrozumiałości dla użytkowników, którzy wrzucają temat który uważacie za obraźliwy, nie bardzo wiem. Fakt, że atomasz1 wrzucił, delikatnie mówiąc dość lakoniczny temat, nie znaczy że trzeba go zrypać za to że nie zaczął posta od modlitwy do waszego bóstwa. Nie bardzo rozumiem też czemu na tak idiotyczny waszym zdaniem temat walicie 4 strony w ciągu mniej niż 24 godzin. Posty sobie nabijacie czy co?? Osobiście uważam Subaru za dobrą markę, ale nie mam zamiaru jej czcić bo w przeciwieństwie do was chcę być obiektywny. W postach niniejszego tematu typowy użytkownik forum jawi się jako nieomylny, dumny z siebie guru motoryzacyjny, a śmiem twierdzić że w większości przypadków tak nie jest. BTW podziękujcie koledze atomasz1 za to że mogliście sobie trochę popisać i forum nie wieje żałosną nudą poruszanych tematów. atomasz1 jak rozpoczynasz temat to lepiej przygotuj początkową wypowiedź trochę mnie przykurzył ten temat
  12. użyłem, jak dla mnie to nie dowiedziałem sie dokładnie tego co chciałem. Liczę że może pojawiły się jakieś nowe trendy. dziękuję za propozycję, chęnie skorzystam ale mam jeszcze pytanie, gdzie je najlepiej nabyć??
  13. witam mam problem, jaki wydech zapakować do Forestera 2.5XT co by go było słychać również w środku, bo jak na razie muzyka boxera jest słyszalna jedynie na zewnątrz i to tylko przy pałowaniu. Założenie jest takie że katalizator ma zostać bez zmian. Co wymienić, wystarczy tył czy robić całość. Czy warto korzystać z El-Tec'u lub Thomsona, czy wrzucić coś dedykowanego. Oczekiwania są takie by nie urywało łba ale odgłos był wyraźny, bo teraz to przegięcie - brak bulgotu boxera . Gdzie to nabyć za sensowną cenę?
  14. bendi

    A moja Skoda to.....

    :shock: :shock: , to ty faktycznie zorientowany jesteś Nie interesuje mnie czy mam Chip-a czy Box-a, to jest samochód do przemieszczania się z punktu A do B, a dla przyjemności mam Honde. nie wiesz na czym jeździsz, a wyrażasz opinie. Coś tu chyba jest nie tak. Jak Ci ktoś zpaprał upgrade to wyrażasz opinie o samochodzie czy "fachowcu/firmie" montującej. Tak jak bym napisał, że Impreza jest do luftu bo mi odpada szpachla.
  15. bendi

    A moja Skoda to.....

    :shock: :shock: , to ty faktycznie zorientowany jesteś 8 s, a kolegi??
  16. Tu grają role jeszcze inne parametry jak choćby dawka paliwa, itp. to samo mówił mój prowadzący zajęcia z teorii ruchu, gdy go spytałem czy opóźnienia samochodu pochodzące wyłącznie od hamulców i oporów powietrza mogą przekraczać 1g .
  17. byłbym bardzo wdzięczny za informacje na co można pozwolić sobie z automatem. Ten ma Cobb'a 1 tj. powinien mieć około 265 KM więc i skrzynia przy startach z hamulca bardziej oberwie.
  18. witam Forester 2.5 XT, któym czasem mam przyjemność powozić ma automat, więc jak wiadomo ruszanie z miejsca nie jest piorunujące. Ostatnio zrobiliśmy próbę, tj. hamulec i gaz (obroty około 2000 rpm), po puszczeniu hamulca wyrwał jak z procy z krótkim piskiem :shock: . Oceniając stoperowo było to około 1-1,5 sek szybciej niż przy starcie tradycyjnym czyli około 6 sek 0-100. Pytanie moje brzmi, czy albo kiedy rozpieprzy się o tej metody skrzynia? Jak ruszać z miejsca by uzyskać maksymalną efektywność przy jednoczesnym zachowaniu trwałości skrzni automatycznej? Może jakieś dodatkowe uwagi lub sugestie, będę wdzięczny. pzdr
  19. witam Forester 2.5 XT, któym czasem mam przyjemność powozić ma automat, więc jak wiadomo ruszanie z miejsca nie jest piorunujące. Ostatnio zrobiliśmy próbę, tj. hamulec i gaz (obroty około 2000 rpm), po puszczeniu hamulca wyrwał jak z procy z krótkim piskiem :shock: . Oceniając stoperowo było to około 1-1,5 sek szybciej niż przy starcie tradycyjnym czyli około 6 sek 0-100. Pytanie moje brzmi, czy albo kiedy rozpieprzy się o tej metody skrzynia? Jak ruszać z miejsca by uzyskać maksymalną efektywność przy jednoczesnym zachowaniu trwałości skrzni automatycznej? Może jakieś dodatkowe uwagi lub sugestie, będę wdzięczny. pzdr
  20. bendi

    A moja Skoda to.....

    czy ty aby nie jeździsz na box'ie, mi nie dymi praktycznie nic. Fakt że micha to problem ale gdybym ją i osłony rozwalał co przegląd czyli bulił extra ok. 1500 zł +przegląd to bym ją dawno sprzedał albo zmienił styl jazdy. Ja mam 55kkm i wszystko oryginalne choć ciut popękane. Sądzę że twojego Accorda bym jednak łyknął. :roll:, o ile nie ma turbiny :wink:
  21. bendi

    A moja Skoda to.....

    uważasz że dieslami jeżdżą tacy nudni ludzie co nie lubią zmieniać biegów?? to tak samo jakby uważać że w każdym Subaru siedzi rajdowiec. Generalizujesz kolego. Co do nierozumienia elastyczności to powiem Ci że jak ty dasz redukcję i ogień to ja pewnikiem w moim ukochanym kapeluszu czując chroniczny wręcz wstręt do zmian biegów -bleeeee- myknę obok Ciebie nie zdając sobie nawet sprawy że lecisz pełnym ogniem. Rozumiem że można nielubić klekotu, ale żeby niecierpieć lania "gnojówki" :shock: :shock: ...... inwektywy Ci się pewnikiem skończyły
  22. jadę na Bemowo 01.05.05 z intencją przyjrzenia się z bliska porządnie przygotowanym samochodom i zobaczenia ich w akcji oraz sprawdzenia empirycznego własnej maszyny. Kto wybiera się Subarami już namówiłem pewnego przypadkowo spotkanego Forestera 8) , nawet nie słabego, na przejazd. Ale chętnie porównał bym czasy innych szuwarek no i oczywiście im pokibicował. rozkręciłem się, z tymi postami :roll:
  23. ale ja się oczywiście zgadzam że Forester ma lepsze zawieszenia niż Octavia, a haldex to proteza, 4x4 w Octavii II na porypaną cenę. Tyle, że osiągi na asfaltach naprawdę są OK, a bardzo niskie 8 albo i 8 do stówy to chyba nie jest źle. Chodzi mi żebyście, co poniektórzy, nie rypali tak Octavi bo to jest naprawdę przyjemny samochodzik którym można się po drobnych przygotowaniach nawet powydurniać co czasem czynię. Co do mieszania biegmi to nie jest mi ono dane WiS, bo mam ich tylko 6, a ty??? wiem pewnie 7, w mordę znów przegrałem. BTW Wbrew pozorom też się można namachać wajchą.
  24. bendi

    A moja Skoda to.....

    przecież to nie jest tylko temat Skody :shock:, czytałeś do końca? próbuję rozruszać po swojemu forumowiczów. Jak olejecie temat to zniknie jak wiele innych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...