Skocz do zawartości

plejadek

Użytkownik
  • Postów

    835
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez plejadek

  1. Chyba nie jest tak źle z tym nowym Foresterem Diesel skoro narzekasz na działanie klimatyzacji, brak blutooth'a :roll: czy brak wycieraczek automatycznych. Burżuazja jakaś czy co?

  2. Poza tym, co to oznacza przegrać z VW ? Jeśli chodzi o wyścigi to chyba VW ma większe doświadczenie (zwłaszcza biorąc pod uwagę m.in. Seata i Audi).

     

    Volkswagen rozegrał to lepiej marketingowo, wyścig potraktował poważnie i dobrze przygotował samochody. I co osiągnął? Ze swojej nowości Scirocco, czyli GTI dla panienek, który w Polsce chyba występuje w najmocniejszej wersji 200KM, zrobił zmutowaną superwyścigówkę. Jakie znaczenie wygranie tego wyścigu ma dla imagu i sprzedaży nie muszę mówić. A fakt, że mutant, który wygrał nie ma nic współnego z serią ..... kogo to obchodzi.

     

    samochod byl wystawiony przez STI, nie przez Subaru, co znaczy ze zasoby finansowe mieli mniejsze

     

    Wydaje mi się, że tego rodzaju prestiżowe zawody wygrywa się w momencie podejmowania decyzji o wysokości "wkładu finansowego", a przynajmniej ta decyzja ma niebagatelny wpływ, nie umniejszając oczywiście roli, umiejętności i doświadczenia kierowców.

  3. "Jesteśmy tu po to, żeby zweryfikować naszą wiedzę i zdobyć trochę doświadczenia" mówił mi manager PR Subaru Europe, David Dello Stritto. "Tu nie chodzi o walkę o czołową lokatę, z resztą trudno konkurować prawie seryjnym autem z typowo wyścigowymi Scirocco i resztą. Dlatego nie nadajemy temu też zbyt dużego rozgłosu medialnego."

     

    Trochę dziwi mnie takie podejście, oczekiwałbym trochę więcej od teamu Subaru. Jeżeli bierze się udział w jakiś zawodach to przede wszystkim po to aby powalczyć o zwycięstwo a nie sobie dupę powozić. Czy dla marki z takimi tradycjami rajdowymi tak trudno jest przygotować auto, które mogłoby nawiązać walkę z najlepszymi. Ulec Evo to nie wstyd ale przegrać z Volkswagenem :shock: Tak, tak zaraz ktoś powtórzy, że Scirocco to typowo wyścigowy wóz, a STI to seria" :mad: A ja zapytam jeszcze raz, a kto bronił Subaru z STI zrobić wyścigówkę.

    Mimo pewnego rozczarowania i niedosytu gratuluję załodze zajęcia 5 miejsca w swojej grupie. Następnym razem na pewno będzie lepiej.

  4. może w mondeo 2.0 tdci

     

    nie dać się sprowokować...... nie dać się sprowokować....... nie dać się sprowokować....... :wink:

     

    a jak byś miał w swoim Legasiu ten hipotetyczny 2.5 WRX D to co byś powiedział, czy cos byś przeciw miał......

  5. Niezależnie od tego jak nazwiecie swoje dieslowate wątki rozmowa zawsze zejdzie na tematy spalania. Prawda jest taka, że małe silniki diesla kupuje się po to aby oszczędzać a nie czerpać frajdę z jazdy, chyba, że:

     

    Mam nadzieję, że Japończycy pracują nad czymś bardziej smakowitym, np. nad 2.5 - litrowym dieslem o mocy 200 KM. w sam raz do Imprezy WRXd
    - to jedyna słuszna uwaga w tym wątku, pozostałe wałkowaliśmy już wcześniej w innych, bez sensownych konkluzji.
  6. Wydaje mi się, że średnie spalanie 9,5 l kosa w forku 2,5 XT jest realne ale muszą być spełnione 3 wrunki:

    - spokojna jazda z niedużymi prędkościami do 100 km/h

    - poruszanie się głównie między miastami

    - nie dawać się prowokować

     

    W naszym 2.0 aut, żonie na trasie udaje się zejść do 7,6 l :shock: ale nie jedzie szybciej niż 90 km/h. Z drugiej strony w jeździe miejskiej po Lublinie, przy obecnym natężeniu ruchu nie ma możliwości aby zejść poniżej 11,4 l. Średnie spalanie po 7000 km wyności 10,4 l (wskazania kompa), dla mnie wartość jak najbardziej akceptowalna. :grin:

  7. w nowym numerze polskiej edycji "TOP GEAR" jest opis/prezentacja Imprezy GT - wreszcie... :smile:

     

    To korzystając z okazji zacytuję kawałek testu który mnie zainteresował (Top Gear, Czerwiec 2009, str. 85, "W pogoni za Stigiem", Tom Ford). Na pewno Wam się spodoba :P :

     

    (...) Nowy RS jest więcej niż dobry - jest sensacyjny. Lepiej od razu podać werdykt i dopiero przejść do szczegółów. Inaczej musiałbym zacząć od niedowierzania i wątpliwości, z jakimi czekało się na ten samochód. A ściślej mówiąc, na jego napęd. Trzysta koni wypuszczonych przez przednie koła? To się nie ma prawa udać... Otóż, ma prawo. Co więcej, nowy QATBLSD, czyli Quaife Automatic Torque-Biasing Limited-Slip Differential (mechanizm różnicowy Quaife o ograniczonym poślizgu i automatycznym rozkładzie momentu obrotowego pomiędzy koła napędzane), jest lepszy niż większość systemów napędu na cztery koła. Nie wszystkie, ale większość. Ta przednionapędówka jest na przykład bardziej bezpośrednia i precyzyjna w reakcjach od wszystkich Golfów opartych na systemie Haldex i od Subaru AWD. (...)

     

    Nie wiem jak wy, ale ja czekam na jakiś konkretny dowód tej, nie oszukujmy się, dość śmiałej hipotezy :P

     

    A czego ty się spodziewałeś od faceta, który nazywa się FORD. A swoją drogą to zaciekawiliście mnie i kupię ten numer Top Gear.

  8. Dla 3 osobowej rodziny Impreza w zupełności wystarczy, czasami tylko, będziesz musiał na tylne siedzenie obok dzieciaka wrzucić jakąś torbę lub dwie, które nie zmieszczą ci się do bagażnika. Ale przesiadka z większego auta do o klasę niższego to jednak trochę stresujące przeżycie. Jeżli się na to zdecydujesz przez jakiś czas będziesz odczuwał dyskomfort. (mniejszy rozstaw osi, węższy, wykonany z tańszych plastików itd.)

     

    Idealnym rozwiązaniem byłoby dokupienie Imprezy jako drugiego auta w rodzinie obok Legacy. Ale przy takim układzie to już powinien być WRX lub STI.

     

    Nie do końca rozumiem twoją chęć wymiany Legacy na Imprezę. Piszesz, że znalazłeś ładną sztukę z małym przebiegiem w idealnym stanie.(większość aut z ogłoszeń taka właśnie jest :lol: ) Wygląda to tak, jakbyś znalazł fajne autko, trochę się nim podjarał i starał się dopasować potrzeby rodziny do niego a nie odwrotnie, to znaczy popróbować zdefiniować czego potrzebujesz i znaleźć wóz, który to spełnia.

     

    Dołączam sie do sugestii abyś jednak zapodał sobie nowszego Legasia niż eksperymentował z Imprezą jako autem rodzinnym.

  9. No i większość kierowców nie wykorzystałaby nigdy możliwości Subaru. 4x4 się przydaje w sytuacjach ekstremalnych. Co to za różnica, że w Subaru w czasie deszczu można pokonać jakiś zakręt 15km/h szybciej? Większość i tak nie zbliża się nawet do granicy możliwości swoich przednionapędowych samochodów. Bo po co? Jeśli ktoś jeździ ostrożnie (nie mówiąc już o jeździe przepisowej), to wątpię, żeby AWD dało mu coś oprócz podwyższonego spalania.

     

    Wprost przeciwnie, jeżeli ktoś chce jeździć ostrożnie i bezpiecznie powinien kupić samochód z napędem 4x4. Twoje spostrzeżenia sprowadzające zalety 4x4 do sytuacji ekstremalnych :sad: raczej świadczą o tym, że nie miałeś możliwości porównać zachowania ośki i 4x4 w cięższych warunkach pogodowych (deszcz, śnieg, błoto pośniegowe itp.)

    I nie chodzi mi w cale o mozliwość pokonywania zakrętów szybciej, ale np. o proste ruszanie na skrzyżowaniu czy włączanie się do ruchu na mokrym czy zaśnieżonym asfalcie.

     

    Nowe Legacy będzie mieć S AWD, w miarę mocny benzynowy silnik, będzie szersze i wieksze od poprzedniczki, czyli bardziej komfortowe. Tylko laski na ulicach nie będą się za nim oglądać i piszczeć z zachwytu :sad:

    No i nie będzie mieć DSG - tragedia :cool:

  10. We wspomnianym artykule z AŚ martwi mnie oprócz, ewidetnie złej woli oraz niechęci Krasnodębskiego do opisywanej Imprezy, jeszcze jedna rzecz. Poproszono użytkownika Forestera 2.0 D (dlaczego nie Imprezy) do wyrażenia swojej opinii o samochodzie. I szanowny obywatel ten, w swojej krótkiej wypowiedzi, koncentruje się na niskim spalaniu.

    Wyobraźcie sobie, proszą was o krótką charakterystykę waszego Subaraka i zaczynacie rozwodzić się jaki to jest ekonomiczny samochód. Wprowadzenie diesla do oferty Subaru spowodowało, że samochochody z pod znaku plejad kupuje coraz więcej ludzi o mentalności posiadacza Fabii.

  11. Sensowna wypowiedź pawkers. Nie zmienia jednak faktu, że pozycjonowanie marki Subaru powoduje pewne trudności dla Europejczyków. Jeszcze rok temu w zakładce porównującej auta w mojeauto.pl wybierając Legacy, dowiadywałeś się, że to auto z segmentu wyższa klasa średnia. Zgadzam się z tobą, że Legacy nie jest do końca postrzegane jako auto z segmentu premium. Ale trudno to samo powiedzieć o AUDI A4 wyposażne w 2 litrowego dieselka, czy BMW 3 z równie słabiutkim silniczkiem. Dlatego topowe wersje Legacy kosztujące ponad 200 000 tyś ja osobiście uznaję za samochody premium, które mogą bez problemu konkurować z topowymi odmianami A4, 3 czy klasy C, nie wspominająć o Volvo S 60.

    Reasumując, nazwa Subaru na pewno nie kojarzy się z prestiżem tak jak BMW czy Mercedes. Ale, jeżeli chodzi o właściwości jezdne, przyjemność z jazdy to już dawno jest w klasie premium.

  12. Panowie, wy się nawzajem obdarowujecie uszczypliwościami a ja jak byłem głupi tak i jestem dalej.

     

    A skoro do dyskusji włączył się Andrzej Koper, to ponowię pytanie. Czy ty jako dealer zagwarantujesz mi, że po zleceniu np. twojemy ASO zmiany obicia, inne ASO w Polsce uszanują gwarancję w razie jakiejś awarii. I z drugiej mańki, jeżeli ja wykonam tą usługę u niezależnej firmy tapicerskiej czy twoje ASO nie będzie robić problemów z gwarancją?

  13. Lisek, ale ASO zleca to przecież niezależnej firmie. Każde ASO może mieć innnego kooperanta. Czy po takiej usłudze otrzymuję jakąś adnotację, że zmianę obicia wykonano zgodnie z zaleceniami gwarancji? Czy potem już tylko będę mógł naprawiać Forka w tym jednym ASO na gwarancji, bo inne uznają, że złamałem jej postanowienia?

  14. Czasmi powodem dymienia jest zapyziały filtr powietrza i jego wymiana na przeglądzie załatwia sprawę. Ale chyba twój Legac jest za świeży na wymianę tego filtra. W moim mondku powodem kopcenia raz było ewidentne zatankowanie na Shellu, ale na jednej konkretnej stacji :shock:

  15. Noszę się z zamiarem wymiany tapicerki foteli na skórzaną. Dotyczy to również obić drzwi i kierownicy. Na stronie 85 instrukcj obsługi Forestera jest zawarta informacja o zakazie zmiany materiału na siedzeniach. Poradźcie jak i gdzie to zrobić, żeby:

    1. wydać rozsądną kasę i aby wyglądało to estetycznie i profesjonalnie

    2. nie stracić gwarancji

     

    W serwisie w Lublinie polecili mi Java Car Design ale chcę porównać ich ofertę z kimś innym wartym zachodu. Poza tym zdjęcia z ich galerii wydają mi się trochę za bardzo barokowe coś w rodzajiu wieś tańczy i śpiewa. Osobiście wolałbym coś bardziej stonowanego np. ciemna skóra z jasną nitką lub jasna skóra. Jak macie jakieś fajne zdjęcia swoich realizacji to wklejcie lub zapodajcie linki.

     

    P.S.

    Przejrzałem wyszukiwarkę ale niestety nie znalazłem podobnego tematu. Wydaje mi się to dziwne, albo nie umiem szukać albo ten szukacz jest do luftu. Jeżeli ten temat istnieje to poproszę o przekierowanie.

  16. Po prostu zastanawiam się teraz bo jak już kupię forka to będzie za późno na płacze. Potrzebuję sam. jak najbardziej terenowego z osobowych, ewentualnie SUV-ów.

     

    Możesz przyjąć w ciemno wcześniej cytowane twierdzenie, że jeśli Forek gdzieś nie wyjedzie to właściwie niczym innem tego nie dokonasz. Oczywiście mam na myśli SUV-y a nie prawdziwe terenówki. Jeżeli nie jesteś Subaro maniakiem możesz rozważać Grand Vitarę, ale te po 2005 roku nie mają już konstrukcji ramowej a samonośne nadwozie. Zniknął również tylny sztywny most ale za to pojawił się centralny dyferencjał i reduktor. Dzielność w terenie w porównaniu z Forkiem jest więc zbliżona. Vitara jest jednak zdecydowanie mniej komfortowa.

     

    W jakimś innym wątku ktoś podał ten link aby porównać działanie subarowskiego Symmetrical AWD z innym napędami 4x4. To powinno rozwiać twoje wątpliwości:

     

  17. Czyli co: najpierw otworzyli granice, pozwolili sprowadzić setki tysięcy złomów, a teraz nagle buch podatek.......

     

    Dobrze kombinujesz, ale nasi wybrańcy mają jednak pewien problem. Za sprowadzone czy kupione u dealerów auta ludziska już akcyzę zapłacili. Nowy podatek ekologiczny ma podobno zastąpić akcyzę. Obłożenie nim samochodów, za które zapłacono już wcześniej akcyzę będzie podwójnym opodatkowaniem czy jakoś tak i chłopaki w ministerstwie finansów mają zgryz. Niestety to bystrzaki i pewnie coś wymyślą.

  18. Podejrzewam że np takie A4 3.0 TDI przy 200 pali ok 10 l/100 mimo że ma połowę większy silnik, ale pracuje wtedy w optymalnym zakresie momentu obrotowego.

     

    Nie ma możliwości aby diesel 2 lub 3 litrowy palił 9l czy 10 litrów przy prędkości 200km/h. Auto Świat EXTRA z grudnia 2007 zrobił test zużycia różnych paliw przy dużych szybkościach. I tak np. BMW 535d palilo 7.6 ON przy 100km/h ale przy 200 km/h było już 14.6 l.

     

    Cytowane przez JJacka wypowiedź z innego forum informująca nas o tym, że Audi A4 2.0 TDI 140 KM spala przy 200 km/h 9l jest niestety bzdurą, i JJacek wyciąga błędne wnioski. Subarowski boxer diesel nie ma się czego wstydzić.

     

    Golf wyposażony w ten sam silnik wg AŚ przy tej prędkości potrzebuje 13,4 l, co i tak jest niezłym wynikiem. Bo np. takie Cayenne Turbo S z V10 TDI spaliło przy 200 km/h 25.5 l. Niezły wynik przy 200 km/h wg testujących osiągnął Mercedes C180 K który spalił 12.7 l ale benzynki i to było najniższe spalanie wśród testowanych silników.

  19. Jak na zlosc (bo akurat w tym roku nie moge) dostalem na maila zaproszenie na Plejady :cry:

     

    Na twoim miejscu sprawdziłbym czy możesz swoje zaproszenie scedować na kogoś innego. Może masz szansę uszczęśliwić bliźniego.

     

    P.S. Nie mam, broń Boże, siebie na mysli jako, że i mój status brzmi pięknie: ZAPŁACONO.

  20. ok akurat teraz jest roznica 50gr ale w zimie znowu sie zrownaja... co nie zmienia faktu ze jeszcze 4-5 lat temu byla stala roznica w cenie 1-1.5 zł na korzysc ON i inaczej sie wtedy kalkulowało...

     

    Kwestia amortyzacji różnicy w cenie zakupu - cóż silniki benzynowe z doładowaniem też nie będą tańsze od wolnych ssaków. Poza tym wysoka cena diesla to nie efekt wyższych kosztów jego wytworzenia tylko efekt spekulacyjny producentów i nie zawsze musi tak być

     

    benzynowe silniki nie potrzebują common rail i dpf :!:

     

    Dodatkowo bazowy silniczek benzynowy + turbo zwykle ma mniejszą pojemność od zaturbionego diesla a osiąga zbliżoną moc. 1.6 lub 1.8 benzyna + turbo to zwykle 160 KM,

    2 litrowy diesel to 130-170 KM. Czyli do o niebo lepszej kultury pracy i dynamiki benzynowca dochodzą oszczędności związane z ubezpieczeniami. Jedyną zaletą turbo diesla w stosunku do turbo benzyny jest trochę niższe spalanie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...