Skocz do zawartości

kamul

Użytkownik
  • Postów

    613
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kamul

  1. 17 minut temu, Aga napisał:

    Dlatego polecałam Ci fb, tam są odpowiedzi na Twoje pytania :P

    Tu raczej się nie doczekasz ;)

     

    Patrzyłem na tą grupę, wcale nie jest lepiej :P 

     

    13 minut temu, skwaro napisał:

    Steka zrobię sobie sam, ale to urządzenie jest znacznie bliższe moich potrzeb :)

    Polecam z całego serca, w rodzinie już 2szt po moim zakupie a mnie koledzy jeszcze z dawnych czasów polecali że super itp. I się podpisuję pod tym, jedyny sensowny grill elektryczny jak dla mnie. I ta magia ustawienia stopnia wysmażenia, która faktycznie działa :) , czy to stek, czy to łosoś czy to drób (jedynie kiełbasy długo grilluje :P ) a na końcu magiczna melodyjka że już gotowe i cyk do podania.

  2. Ja też wolę zabawę w kuchni, choć przy obecnym braku czasu i małych dzieciach liczę, że to trochę mi go oszczędzi. Lidlomix był na tapecie ale nigdzie nie trafiłem w odpowiedniej cenie, a jak mam dawać ponad 2k za lidlomixa to logika podpowiada wydaj ponad 5k na thermomixa (nie wiem skąd ją wziąłem), może "presja" otoczenia. Nie mniej wracam do punktu wyjścia, bo dalej uważam, że najlepiej jakby to wziąć na tydzień, zobaczyć co to i jak to i czy faktycznie będzie chęć korzystania, a nie tylko chęć użycia bo się dużo kasy już wydało. Tyle tylko że najbliżsi faktycznie tego używają więc od nich nie wezmę a od tych co bym mógł to inne miasto i też właściwie z tego co mówią to używają. Ale jak na sprzęt w którym kręcą codzienną owsiankę to nie wiem dalej czy gra warta świeczki. Nie mniej sądzę, że nikt nie daje takiej formy prezentacji typu poużywaj i kochaj albo zwróć, bo nie jest to tego warte :/ znów wypożyczenie na kilka dni wychodzi tyle, że ewentualnie dodanie ceny thermomixa czyni go już całkiem nieopłacalnym, także zupełnie błędne koło.

  3. 8 minut temu, Aga napisał:

    Podobno można w tym sałatkę jarzynową zrobić. Ja robię ręcznie ;)

     

    Jadłem tą z termo, poza niekształtnością niektórych elementów smak jest ok.

     

    10 minut temu, Aga napisał:

     

    Generalnie wycieram z niego kurz ;)

    Tego się obawiam ;) 

     

    Generalnie może nie podzielacie mojego zdania, ale cena urządzenia + produkty + energia itp, to czy nie lepiej jakichś pudełek "niby" zdrowych zamawiać? Imo to powinno kosztować max.2000 za swoje "możliwości" ale teraz to wszystko jakieś dziwne ceny ma. Nie mniej ludzie kupują i być może ja też więc jakiś sens ta ustalona obecnie cena ma.

  4. 12 minut temu, ipsx82 napisał:

    A co za różnica czy sie wrzuci do termomixa czy do blendera a później do garnka lub piekarnika  ?

    Dla mnie ten system sprzedaży  tego termomixa to piramida finansowa.

     

    Dla mnie też i zdanie w sumie dalej mam podobne, z 15-20 lat temu byłem na jakiejś prezentacji i fajne fajne, ale dzieckiem byłem to mi się więcej podobało. I jedyne różnice które udało mi się wychwycić to:

    - gotowa duża biblioteka przepisów, która robi Ci listę zakupów

    - kontrolowanie przerw w gotowaniu (czyli nie mieszasz czegoś przez 15 minut bo samo miesza, grzeje itp) a na koniec masz niby finalne danie (poza ciastami do pieczenia) = jakaś tam oszczędność czasu

    - dobra jakość produktu, bo znam osoby co mają i TM5 i 6 i używają przynajmniej kilka razy w tygodniu i odpukać nic złego się nie dzieje

    - to jedzenie jadłem z tego i jest w sumie ok

     

    Dla mnie najbardziej przemawia pkt 1, bo nie lubię wywalać jedzenia z lodówki, wolałbym mieć gotową listę i jadłospis i tylko wrzucać do gara, więc stąd też i myśl o zakupie. Czy to się różni od wynalazków innych firm, to już jakieś filmy na YT są, osobiście jestem raczej sceptycznie nastawiony do zakupu, ale, zapytałem ostatnio w rodzinie, czy to mi zrobi spaghetti bolognese jak mam kawałek mięsa, to ponoć tak, zmieli, usmaży, powie co dodać do sosu i makaron też chyba ugotuje (nie wiem czy zagniecie i pokroi też, ale za tyle pieniędzy to chyba mus ;) ) i takie coś faktycznie może mieć sens.

     

    11 minut temu, piwozniak napisał:

    A chcialo by sie komus wyjasnic co to jest?

    Bo nazwa oczywiscie jest mi znana ale na czym polega fenomen tego czegos?

     

    Bo juz kiedys kupilem doskonala-wspaniala-najlepsza-na-rynku wyciskarke wolno-obrotowa. I o ile dziala super to juz nikomu nie bardzo chce sie tego czyscic za kazdym razem a dzieciaki jak zobacza farfocel w soku to fuuuuj. Uzywamy jak juz trzeba cos zrobic z zalegajacymi owocami :)

     

    Takie urządzenie do jednogarnkowego gotowania.

     

    Jakby nie parcie drugiej połowy na "nowe" to bym najchętniej używkę wziął bo czuję, że to będzie stało tylko i traciło na wartości, bo jednak ciężko będzie to odsprzedać po cenie zakupu. Może ktoś ma pojęcie, czy jak bym to odpakował i użył to 14dniowy zwrot przy zakupie przez internet mi przysługuje? (albo jakaś podobna opcja?)

  5. Między innymi o to mi chodzi, bo jak gratisy wchodzą mi w różnicę cenową to ok, w innym wypadku jakoś tak średnio mi się widzi przepłacanie ;) choć i o zakupie przedłużonej gwarancji też myślałem, a tego raczej serwisy aukcyjne nie proponują. Nie mniej różnica jest spora i czy czasem ewentualna naprawa nie wyrówna kwoty? Stąd moje rozterki ;) 

     

  6. Hej, ostatnio coś mnie tknęło że może Thermomix, w sumie kogo ze znajomych nie pytam to ma i ogólnie zadowolony itp. Osobiście sądzę, że skończy się na tym, że to kupię i nie będę jednak aż tak używał, ale powiedzmy, że z pewnych powodów chcę dać szansę i tu się rodzi moje pytanie, bo mam opcje zakupu, via strona + prezentacja, albo serwisy "aukcyjne" gdzie też jest niby gwarancja, odbiór osobisty itp. Różnica w cenie to tak 300-600zł więc się zastanawiam, dlaczego nie? Niby dostęp do cookidoo jest, dokument sprzedaży itp. Ktoś podpowie na co zwrócić uwagę, albo co daje mi zakup z oficjalnego źródła? (poza oczywistościami).

  7. No i cóż, temat poszedł nieco dalej :) niż pierwotnie zakładałem, ale że dawno nie pisałem to up auta: 

    - sprawy oczywiste, tj, oleje płyny itp, na bieżąco w MK Autoserwis Nieporęt

    - nowe zimówki (zakup z oponeo więc powinno być ok) Dunlop Winter Sport 5 i jak na razie sprawują się bdb

    - nowe Xenony Bosch

     

    Co do instalacji Car Audio małe podsumowanie:

    1. Drzwi zrobione materiałami VibroPlast 2mm + Vibrofiltr Flex 6, otwory technologiczne zasłonięte blachą alu, bezpośrednio za wooferem TacMat, cięgna również osłonięte Flexem

    2. Boczek zrobiony VibroPlast 2mm + Vibrofiltr Flex 6

    3. Instalacja jest typu "stealth", czyli właściwie nie widoczna ;) 

    4. Woofery Tec LS155 już wiele lat ze mną siedzą na stalowych pierścieniach, przykręcone imbusami

    5. Tweetery Micro Precision 7.28 również wiele lat ze mną, po wielu wariacjach Scan Speaka D2904 wybrałem właśnie te :) ot taki mój gust a trochę tego "przerobiłem", zamontowane są w miejscu fabrycznych tweeterów

    6. Okablowanie to HW Energetic Pro 1,5mm2 do tweeterów i 2,5mm2 do wooferów, RCA również HW Energetic Pro

    7. Radio (żaden Hi-End) Sony XAV3005DB, a dlaczego takie, bo obsługuje CarPlay i Android Auto, wymiarami pasuje tak, że mogłem je w miarę sensownie zabudować w miejsce fabrycznej nawigacji, jakieś podstawowe opcje też ma, ale przede wszystkim szybko i fajnie działa. USB jest przeniesione obok zapalniczki, więc w miarę na fabrykę wygląda.

    8. Wygłuszenie, maska i bagażnik (cały spód i boki) jak wszędzie VibroPlast 2mm + Vibrofiltr Flex 6mm, prawdopodobnie na dniach uda się wygłuszyć klapę

    9. Zabudowa, cóż w miejscu narzędzi nad kołem zapasowym, obecnie jest ciasno, więc kolejny temat to będzie przebudowa, chłodzenie itp. na razie przy obecnych temp jest ok, ale zostawiłem sobie pole do poprawki ;) 

    10. Małe detale, uwidaczniające, że mimo tego, że nie widać to jednak coś tam jest :) 

    11. Ah i co w tej zabudowie: Genesis Q100X, czyli całe 30W w klasie A (używam 2 kanałów, więc pole do zabawy jest bo wzmacniacz jest 4 kanałowy), być może zmienię go na "podwójną" A klasę, na sub'a DLS A6, zasilanie wspomagają kondensatory Brax'a. Całość na chwilę obecną jest cięta na zwrotnicach Alpine SPX-F17T i coś tam gra :) 

    12. No i sub, bo byłbym zapomniał, Helix P10 w skrzynce zamkniętej 15L, więc dużo miejsca nie zajmuje, skrzynka MDF18mm, wyklejona i uszczelniona Vibrofiltrem, tu też jeszcze jest sporo pola do zabawy także jak czas będzie pozwalał to mam co dalej robić.

     

    Także @czaszunia1 miałem nie robić a jednak coś tam się udało.

     

    Zdjęcia:

     

    IMG_0042.jpeg

    IMG_0015.jpeg

    IMG_9430.jpeg

    IMG_0014.jpeg

    IMG_0013.jpeg

    IMG_0010.jpeg

    IMG_0011.jpeg

    • Super! 5
  8. 13 minut temu, _akir_ napisał:

    generalnie wszelkie aktywacje telefoniczne robisz na tym numerze 00 800 12 11 654 bez zadnego przekierowania na helpdesk i itp

    Hmm wydaje mi się, że tu dzwoniłem, ale może to inny numer, w każdym razie wielkie dzięki :) 

  9. 1 minutę temu, _akir_ napisał:

    naped na usb to z 50 zeta kosztuje, chyba najszybsza opcja ;)

    Jasne, ale to jedyny przypadek, kiedy bym tego użył. Kompa oddałem "wolontaryjnie" koledze, na słuszniejszy cel ;) i chciałem żeby był postawiony do działania, także jakby coś się zadziało to będę w stanie coś podziałać, ale ten kontakt z MS mi się nie podoba. Chyba, że po wymianie dysku musiałbym kupić nowego Windowsa? Box'a mam tylko XP ale to też musiałbym gdzieś odkopywać płytę. Reszta to zawsze był już OEM.

  10. A u mnie tak:

    - zaistalowałem na początku WIN7 bo znalazłem (miałem ze strony MS właśnie do tego kompa), ale wyrzuciło mi że system nie aktywowany, w ogóle nie znalazło żadnych sterów itp, ogólnie dziwna sprawa

    - potem Windows Update, nie chciał ruszyć, wywalał jakiś nieznany błąd, prawdopodobnie przez brak aktywacji systemu

    - no to dzwonię do MS żeby podać klucz itp, to po przesłuchaniu kliku nagrań i ostatecznym wyborze, odesłało mnie do strony helpdesku, na który nic nie znalazłem :/ ponowne telefony == odesłanie od razu do helpdesku nawet już bez tych nagrań (więc mój nr gdzieś się tam zapisał)

     

    Więc poszło "hackiem" czego bardzo nie lubię, na Win7 poszedł aktywator, potem update do 10 (to bez problemu), potem change key już w 10 i... na razie działa ale nie wiem czy czegoś nie "odwali". 

     

    Jak ktoś ma jakiś pomysł jak sensownie uzyskać pomoc od MS to chętnie poznam sposób.

     

    Prawdopodobnie poszłoby mi lepiej, gdybym ze strony MS pobrał 10, ale BIOS tego kompa nie ogarnia boot'a via USB, a w nowych kompach brak mam napędu (ten który ma napęd to akurat ten który robię).

  11. Dobra, to już lenistwo po całości, ale jaka jest wg was sensowna alternatywa office'a tylko: word, excel, ppt reszta w zasadzie nie potrzebna. Ewentualnie czy wersja przeglądarkowa jest jakaś free itp? Generalnie chodzi o tworzenie i otwieranie dokumentów, żadnych chmurowych dodatków itp. Tu akurat ma znaczenie taniej == lepiej. Można pewnie żyć z google docsami ale chętnie poznam głosy.

  12. Ok, była już 10tka na tym kompie właśnie z tej 7mki ;) @Orear a jak taki obraz zrobić? Podrzucisz jakiś link? No i to inny komp całkiem więc czy wersje mi się zgodzą? (nie pamiętam co tam jest czy Home Prem czy jakiaś inna licencja). Jbc, to ten drugi mam na 11tce.

  13. Hej, potrzebuję info dla pewności, jak ktoś zna się na licencjach Windy itp.

    Mam starego lapka, którego już w sumie dawno nie używam ale bym go odpalił, z tym, że dysk stary raczej "padł" więc wrzuciłem nowy SSD, na lapku mam naklejkę windy (mimo >10 lat dalej dobrze zachowaną) i chciałbym wrzucić na to windę z tym kluczem, stąd pytania:

    - mogę tak po zmianie dysku?

    - czy koniecznie ma to być 7 czy może być 10?

    - skąd wziąć samego windowsa (najlepiej na usb, bo za czytnik CD już nie gwarantuję), naklejka (licencja) taka:

    IMG_9989.jpeg.28a9b03fd6893a879ba4bb273c6daacc.jpeg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...