FilipeK

ja byłem hejterem zanim to było modne

w sumie mogę powiedzieć, że auto sprzedałem w 2020 na początku roku, bo od wtedy nim nie jechałem

ale ja sie tu wcale GRem nie zasłaniam, ja na nie psioczyłem juz prawie rok temu jak mi silnik drugi raz zdechł pożyjemy zobaczymy co będzie z toyotą. Tej Mądralo jakoś ostatnio nie byłeś tak optymistycznie nastawiony do Subaru jak go w dziale sprzedam wystawiłeś, bo wsadziłeś w sam silnik 1/3 wartości Yarisa Pozdro, bez spiny bo mi przy Triathlonie nie pomożesz PS. a przy kremacji też można?

dobrze, że nie silnik, który w sti rownież potrafi być elementem eksploatacyjnym

niezależność cenniejsza od pieniędzy nie tylko w tej kwestii

ooo na klasyki w tym roku bede mial czym pojechać, zeby mnie wpuscili

jak mnie wpuścicie „nie subaru”

w pore udało mi się perłe pogonić

i o takie coś mi właśnie chodzi Dlatego nie chce zaczynać od zbrojenia sie w sprzęt za 15-20 koła. Cwiarę zrobie na tym co mam, a później zobacze. Czasówka tez mi sie wydaje mega nie praktyczna na codzien, zwlaszcza ze mieszkam na wsi pod lasem. Stąd myslalem nawet chwile o gravelu Plusem mtb jest to ze podpinam przyczepke i moge trenować z córką po leśnych duktach, bez obaw o ciezarowki i ruch na drodze 90 procent treningów biegowych uskuteczniamy razem Lato, jesień, zima #bezwymówek Kiedyś moim marzeniem i celem na poczatku biegania był półmaraton. Z pułapu kogoś kto zaczał biegać, żeby schudnać było to nie realne. Teraz o każdej porze roku moge założyć buty i zrobić te 21 km. Różnica będzie tylko w czasie. Teraz celem jest maraton w 4h, a przy okazji mam nadzieje zaliczyć 1-2triathlony w tym roku dla zabawy, i sprawdzenia czy ta zajawka mi sie spodoba.

45 km to sie ogarnie na mtb chyba, że by mi wpadla jakaś używana szosa za dobrą kase to pomyśle. Najpierw musze ćwiare zrobić, żeby w ogole o 1/2 pomyśleć

no i wlasnie dlatego chyba nie kupie żadnego roweru, tylko bede trenował na mtb

na mega czasy się nie nastawiam na pewno, ani zycia pod triathlon nie bede podporządkowywał Z triathlonu rodziny nie wyżywię ja po prostu lubie sport i lubie czuć się dobrze w swoim ciele. Po tygodniu nic nie robienia dostaje depresji i czuje sie jak gó**o.

@jaszyn dlugi miales staż trenigowy przed pierwszym IM? @Panbenonium To w formie byles niezłej przes startem. Biegowo powininieś nadrobić skoro biegales 10km/40 min, ale pewnie ogólne zmeczenie wzielo gore. Startowales pozniej tez jeszcze w 1/2 czy to byl pierwszy i ostatni raz? Panowie na jakich rowerach jezdzicie? czasowki czy szosa? Jest sens kupować najpierw szose, a potem wsiadać na czasówkę? Z kolei zakup odrazu czasówki kojarzy mi się z przerostem formy nad treścią, zwlaszcza jak zaczynam od 1/4. Tak jak by kupić 911stke żeby pojechać na SJS 1 stopnia Jakie rade po paru latach stażu? Z bieganiem nie ma problemu, kupujesz buty i lecisz

@marcinwrxsti z karą 20 sekund Marcin ty jestes niezly kocur!

biegam od 7 lat praktycznie caly rok raz w tyg, półmaratony robie z marszu koło 1:50h, jak sie kiedyś 2 tyg przygotowywałem to zrobiłem 1:40. Teraz celuje w 1:30 polmaraton, a na jesien debiut w maratonie. Bieganie zaczyna mnie nudzić dlatego chce zrobić maraton i zakończyć samo bieganie Stad pomysł na triathlon. Bylem ostatnio na badanich wydolnościowych po 3 miesiącach nic nie robienia przez kontuzje pleców. 10 procent tkanki tluszczowej i pułap tlenowy miałem 55 czegoś tam, ponoć wysoko jak na kogos kto nic nie robił przez kwartał. Teraz mam 6-7 treningów tygodniowo zobaczymy co wyjdzie na badaniach za 3 miechy. Trener powiedział mi że mam predyspozycje i był w szoku, że mam puls spoczynkowy kolo 30 ud/min. Ten ironman to by bylo moje marzenie na 30tke, ale wiem ze to mało realne na amatora co ma roczne dziecko i budowe domu na karku pożyjemy zobaczymy, jak nie cały to 1/2. W 2 lata mysle ze dam rade sie przygotować do połówki jak wszystko pojdzie po mojej myśli Zrobilem wątek w off topicu o triathlonoe zeby tu nie robić bałaganu Tommiemu

Wątek o rowerach jest, o bieganiu jest, o pływaniu chyba nie ma. Proponuje zebrać wszystko w jednym miejscu. Triathlon staje sie mega popularny wiec pewnie sporo forumowiczów bierze czynny udział w zawodach Mamy tu może jakiegoś Ironmana, który zrobił triathlon na pełnym dystansie? albo chociaż 1/2? @Tommi1, żeby nie zaśmiecać Tobie wątku proponuje przenieść dyskusje tutaj.

jaki czas na 1/4 i jaki na 1/2?:) chcialbym za dwa lata ale czy to kest w ogole realne to nie mam pojecia

łooo Panie, to nie moje finanse, a już na pewno nie na 1/4 triathlonu. Jak będe sie przygotowywał do całego ironmana to kupie czasówke Tommi ty jakie robisz dystanse, bo sprzęt widze pro

najważniejsza jest moc, nie zapominajmy o tym Panowie a wracając do tematu objeżdżania na rowerze, latacie na szosach? Chce w tym roku zrobić triathlon i sie zastanawiam czy w ogóle warto kupić szose. W temacie rowerowym jesteście tak oblatani jak w temaci Subaru? Jak tak to chętnie skorzystam z pomocy

czyli ten kto jechał w boxie przeżył, a ci w aucie?

wlasnie to chciałem wrzucić

ale bezpośredniego porównania z szybkimi subaru i lancerami w tych samych warunkach chyba nie było