Skocz do zawartości

Mr. Why

Użytkownik
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mr. Why

  1. Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie, ze ten patent ma powodowac lepszy dopływ powietrza do intercoolera podczas szybszej jazdy. A, ze ma jeszcze jedno zastosowanie... Pozdrawiam
  2. http://abfhm.free.fr/basket.htm
  3. Zgadza sie, zrobiłem podwojny bład - niedoczytanie oraz bład przy zmianie posta Przepraszam i obiecuje poprawe. Pozdrawiam
  4. Evo jest czerwone i nalezy do AutoGT (347KM, 443Nm) i jezdzi im Adam Tuszyński, nie wiem kto podczas tesu siedział za sterami Miśka :wink: Natomiast S2000 prowadził Maciek Polody Pozdrawiam
  5. Ten patent jest juz zarezerwowany dla Audi 8)
  6. Mr. Why

    lakiernik?

    Jezeli chodzi Tobie tylko o zabezpieczenie tego miejsca, nie patrzac ze strony wizualnej to lakieruj fragmet :wink: Jednak, jezeli lakier ma wygladac ładnie to po polakierowanu elementu (drzwi) wskazane jest wypolerowanie całej karoserii... Fakt, koszty troszke wzrastaja ale uwazam, ze warto. Koszt takiej operacji nie powinien przekroczyc kwoty 500zł - nawet w wypadku, gdy jeszcze zostałyby polakierowane jakies odpryski itp. Pozdrawiam
  7. Mr. Why

    lakiernik?

    Jednak proponuje polakierowac całe drzwi :!: Pozdrawiam
  8. Mr. Why

    Pytanie o IC

    Nie wierze, ze nikt nie zna odpowiedzi na te kilka pytan... A, ze temat jest dla mnie ciekawy pozwoliłem sobie go troszke odkopac Pozdrawiam
  9. Mr. Why

    Pozdrawiamy sie :)

    Jest to problem z ktorym trzeba walczyc :!: Pozdrawiam
  10. Jasiek zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział: - Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy. Tydzień później Justyna pyta się Jaśka: - Słuchaj, nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz? Jasiek zdecydował się napisać list do matki: "Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny, nie piszę też, że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć." Odpowiedź przyszła parę dni później. "Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła. Buziaczki, mama"
  11. Bybło by miło, gdyz w Pyrlandi Subaraczków dosłownie jak na lekarstwo... Oby było tylko lepiej Pozdrawiam
  12. Siedzi zajączek i cos pisze. Podchodzi wilk: - Zajączku, co piszesz? - Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami! - Ja ci zaraz! I za zającem w krzaki. Zakotłowało się i wychodzi potargany wilk. Za nim niedźwiedź: - Trzeba się było zapytać, kto jest promotorem! ------------------------------------------------------------------------------- Niedźwiedź każdego, kogo spotka w lesie, bije jajami po plecach. Przechodzi zajączek. Niedźwiedź go bije jajami, a zajączek płacze i się śmieje. Niedźwiedź go się pyta: - Dlaczego płaczesz? - Bo mnie boli - A dlaczego się śmiejesz? - Bo jeż idzie!
  13. Zgadza sie.... Moja niepewnosc pojawiła sie, gdyz kiedys przeczytałem o historii Imprezy tylko informacje z jednego żródła. Okazały sie nie do konca prawdziwe... Juz sie poprawiłem :!: Pozdrawiam
  14. Nie chce gdybac..... lecz czy przypadkiem nie była to SI n/a. Jezeli namieszałem to przepraszam Pewny nie jestem. Pozdrawiam
  15. Oczywiscie, że tak.... Wiele osób tak robi, chocby ze wzgledów estetycznych hmm, moze sie myle, ale czy przypadkkiem GT nie miał premiery w 95r. a do sprzedazy trafił na poczatku 96r? Pozdrawiam
  16. Miejsce akcji: bank wszy. Wsze mogą sobie tam znajdować mieszkanka gdzie chcą zyć przez jakiś czas. Przychodzi więc pewnego razu do owego banku wesz i mówi: - no co mogliby mi państwo zaproponować na dzień dzisiejszy? - akurat zwolniły nam się włosy Wioletty Villas jeśli panią ta interesuje? - O, ooo!!! taaak! Włosy Wioletty Villas!! Mhmm! To ja poproszę!! Nie ma tej wszy, miesiąc, nie ma drugi. Wraca po dwóch miesiącach no i pracownik banku pyta się jej: - no i jak się podobało? - oo taak. Włosy Wioletty Villas to było coś!! tylko że, no wie pan, te szampony, te odżywki, te balsamy... no nie, to chyba jednak nie dla mnie. poproszę coś innego! - no to może, akurat mamy wolną brodę Bin Ladena! - Ooooo! taaak! broda Bin Ladena!!! taaak! mhmm! to ja chce!!! Wszy nie ma dwa miesiące, trzy, pół roku. Wraca po pół roku i opowiada: - no to było coś! Broda Bin Ladena! Tylko że, no wie pan, te zamachy, te bomby, te ucieczki i wstrząsy. No nie to chyba jednak nie dla mnie. Życzę sobie coś innego. Na to pracownik banku: - Ma pani szczęście, akurat mamy wolne włosy łonowe Busha! -OOOO! włosy łonowe Busha! taaaak! Ja chcę włosy łonowe Busha!!! nie ma wszy miesiąc, nie ma pół roku, nie ma rok, nie ma dwa lata. Mijają dwa lata, i wesz wraca do banku: - aaach! Włosy łonowe Busha! no to było cooś! Super! Bialy Dom, Pentagon, Prezydenci, uroczyste kolacje. Cudowne! Tylko proszę mi jeszcze wyjaśnić, bo nie rozumiem jak ja się później z powrotem znalazłam na brodzie Bin Ladena??
  17. Kobieta słyszy krzyk męża z łazienki, wchodzi i widzi jak wyrywa sobie włosy wokół penisa. Pyta się go: - Co ty wyrabiasz? Mąż na to: - [moderator czuwa] jeden nie chce stać, to na miękkim też nie bedzie leżał! ------------------------------------------------------------------------------------ Jaki jest szczyt pijaństwa? - Upić tak ślimaka żeby nie trafił do własnej skorupy!
  18. Dla zainteresowanych informacje na temat Audi znajdują się tutaj: http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=15580
  19. Na bezludnej wyspie bez jedzenia są Niemiec, Rusek i Polak. Jest śniadanie, nie ma co jeść, więc Niemiec mówi: - No dobra, odcinam rękę. Dobiega pora obiadu, nie ma co jeść i Rusek mówi: - No dobra, odcinam nogę.. Dobiega pora kolacji. Przyszedł czas na Polaka, więc rozpina rozporek... Niemiec już się cieszy: - oooo będą kiełbaski Na to Polak: - O nie, nie, nie, po jogurciku i spać.
  20. Idzie podekscytowany zajączek przez las, spotyka niedźwiedzia i mówi: - Słuchaj niedźwiedź normalnie nie uwierzysz, ruchałem lwice! - Co ty pieprzysz zajączku to niemożliwe. - No, ale uwierz mi! Za krzakami siedział lew, wszystko usłyszał, wyskoczył zza krzaków i goni zajączka. Zajączek przebiegł pod pniem a lwu się łeb zablokował. Zajączek podchodzi do niego od tyłu, rozpina rozporek i mówi: - Nie, w to już kurwa nikt nie uwierzy
  21. Mr. Why

    Olej

    np. http://www.valvoline.pl/index_oleje_osobowe.html#
  22. Umiejetnosci to Jacek ma sporo Dlatego tez jego przejazdy były efektowne (zyskał uznanie publicznosci) i w przeciwienstwie do np. pana Mielcarka nie posiada mocy rzedu 400-500 KM... Pozdrawiam
  23. he he... odrazu widac, ze Poznaniacy.... targowac to sie lubimy!
  24. nie do konca, gdyż nastąpił bład pomiarowy (ze ja wczesniej na to nie wpadłem ) staliśmy od tyłu auta Pumeksa (przy tłumiku) i od przodu Scoobiego . Przy nastepnej okazji, powtórzymy zawody Zycze miłych i pełnych subaru wakacji. pozdrawiam Mateusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...