llkuba

Cena detaliczna około 1.400 zł, więc i tak bardzo dobra cena.

Pytanie czy programiści to wykorzystają skoro w Sony głównie mówi się o większej liczbie FPS, rozdzielczości i szybkość i ładowania się gier. Nowe gry mają wychodzić na PS4 a dynamiczna pogoda na tą (starą) generację jest od dawna. Z tego co wiem nowe gry są łatwiejsze i już kilka lat temu Al potrafiły dopasować się do gracza. Zobaczymy jak będzie. Wychowałem się na starych grach i bardziej patrzę na grywalność. Jak mam być szczery mi wystarczy Full HD czy HD Ready mimo, że od dawna posiadam TV z 4k. Czasami włączam sobie gierki z Atari np: Asteroids w tej wersji:

Mi spokojnie wystarczy grafika z PS3 albo PS4

Nie masz szafy ? W szafie najlepsze baza .

Będzie He-Man 23 lipca:

Jeżeli Gran Turismo 7 wyjdzie na PS4 to może lepiej kupić Xboxa

Helikopter: https://fb.watch/66OSFW4hGD/

Nowa Forza 5: Wygląda ciekawie .

Dlatego @Aga wrzuciła online .

U mnie na pozbruku też coś wychodzi ale bardzo bardzo mało. O ile dobrze pamiętam jak firma zakładała kostkę to najpierw wkładali folię, piasek a na koniec cement.

U nas teraz co Niedziele jest organizowana giełda staroci (niedawno ją przenieśli). Może warto jest poszukać w takim miejscu albo popytać na złomowisku. Na złomowisku może być najniższa cena .

Gratuluję, ja dzisiaj prawie cały dzień tyrałem w garażu końca nie widać .

W garażu mam stary stół pewnie z lat 70 siątych zrobiony z kątowników, jest ciężki myślę jaki blat zastosować. Ostatnio jak budowałem stół wykorzystałem płytę OSB, zastanawiam się czy iść w tym kierunku czy innym. W przyszłości planuje jakieś stare duże imadło .

Blat sam składałeś ?

Mam wyrzynarki na akumulator raz użyłem . Nie wiem jaką będziesz miał technologie ale jak coś robię w płycie czy drewnie to wierzę dziurkę i wkręcam wkręta. Satysfakcja zawsze jest , ale przychodzi moment gdzie robota nie idzie, wtedy robię sobie przerwę na kawę czy herbatę i po 15 minutach lecę dalej, w najgorszym przypadku kończę następnego dnia. Jak jestem głodny to idę jeść, bo na głodnego to źle kończy się, zaczynam kombinować i różne cuda wychodzą .

Jest ?

Wyrzynarką na 230V wykorzystywałem jak kładłem panele w swoim mieszkaniu, u rodziców i siostry itd. Nawet ładnie wyszło gdy musiałem wyciąć pod rury wystające z podłogi. Podstawa to dobre brzeszczoty. Wyrzynarkę wykorzystywałem na działce gdy musiałem wymienić stary blat. Płyta była już wycięta natomiast wyrzynarką wycinałem dziurę pod zlew. Warto blat kuchenny okleić taśmą malarską wtedy stopą wyrzynarki nic nie zniszczysz. Zawsze miałem podłączony odkurzacz do wyrzynarki, nie zbierał wszystkiego w 100% ale łatwiej było utrzymać czystość w miejscu pracy. Jak już piszę o odkurzaczu to warto sprawdzać czy worek nie przepuszcza. U mnie w mieszkaniu stolarz boki blatu w miejscu gdzie osadził zlew zakonserwował jakąś gumą.

W sumie to sufit też muszę pomalować a znając moją fantazję i doświadczenie w malowaniu wyjdę "cały na biało" . Myślałem o takim pistolecie https://www.lidl-sklep.pl/p/parkside-pistolet-natryskowy-pfs-400-a1-400-w/p100318291?mktc=shopping&gclid=Cj0KCQjw8IaGBhCHARIsAGIRRYqInPex7-3fMzSRw66f1UUAwyoJhU4Lj2_v4m5KIwk0ypK_cfsFoFsaArsjEALw_wcB Do garażu chyba będzie dobry .

Mam wagona z USA i jest taki zderzak: Mam inną atrape halogena niż na zdjęciu @Alkanick . Kiedyś chciałem wsadzić duże halogeny (jest miejsce na małe) ale musiałby wycinać belkę, niestety z wersji Europejskiej tylko ramka pasowała.

Wkrętarek to mam kilka, w sumie z 8 ... hmm rano zapytam moją Kobietę jestem pewien, że będzie wiedziała . Wracając do tematu ostatniego mojego pomysłu, czy warto kupić pistolet do malowania np: ścian i sufitu w garażu. Według mnie warto ale Moja Wspaniała, Cudowna Kobieta stwierdziła, że mam kompresor i wszystkie potrzebne elementy do malowania . Oczywiście, że mam ale to wszytko trzeba po malowaniu umyć, wyczyść ... więc stwierdziła, że nie pomoże i mam kompresor przykryć folią . I tak kupię pistolet ale w najgorszym przypadku po malowaniu wyląduje w śmietniku ... na pewno nie będę malował wałkiem .

W instrukcji powinno być napisane jakie normy musi spełniać olej. Mój Tata po wymianie łożyska w kole przez serwis w pewnej japońskiej marce stwierdził, że nie ma czasu na poprawki. Pamiętam jak dziś przyjechał do naszego "warsztatu" odkręciłem koło ... w łożysku nie było smaru. Na drugi dzień wrócił do serwisu, nakazał wymianę łożyska i nigdy już tam nie wrócił. Od tego czasu (oczywiście kilku innych przypadkach przed tym zdarzeniem) sami serwisujemy swoje auta.

Zapraszam do mnie, cegła z XVIII wieku . Nie no żartuję wiertło Hilti Fi 10 ukręciło się . A jak leży w ręce porównywałeś z wkrętarkami bez udaru ?

Tylko zamiast mojego nicka wpisz swój . Proszę, zanim coś napiszesz np: "Żadnego" albo komuś coś doradzisz to zastanów się.

Chyba? Jesteś handlowcem i piszesz "chyba" i nie wiesz kto jest dystrybutorem w Polsce . Ok wszystko już rozumiem . Kurtyna.

Jedną sztukę na której jest kiepsa marża , przecież można klientom wciskać sprzęt na którym jest większy zarobek . Z tego co mi wiadomo nie ma problemu z serwisem gwarancyjnym jak i po jeżeli chodzi o firmę Stanley .