adamW202

Fajny, zależy właśnie w jakim stanie (łożyska ramy, piasty kół, napęd i amory), nawet do 2 tys . myślę żeby sprzedawać, żeby sprzedać 1 tys.

Całkiem wporzo na początek i nadający się do rozbudowy w przyszłości (gdyby coś) rower, marin to marin, zależy tylko za ile.

Znaleźć teraz fulla godnego polecenia do 4tys jest arcytrudnym zadaniem o ile w ogóle wykonalnym

Kross nie robi już rowerów MTB trail/enduro mieli kilka świetnych konstrukcji ale to już przeszłośćwogóle Kross ma jakąś padakę teraz tylko. Używkę Dusta 2.0/3.0 ciężko trafić bo to genialny rower jest i rzadko ludzie się ich pozbywają, niemniej jednak Dust 1.0 na kole 29 (roczniki około 2020) wcale nie jest złym wyborem(to samo co wyższe modele tylko w gorszej specyfikacji, nie znaczy że tragicznej) i jak trafisz gdzieś w świetnym stanie to bierz, nie będziesz żałował (choćby dlatego że i cena nie będzie powalać na dzień dobry na kolana). Ja swojego "upgradowałem" bo zwyczajnie zajechałem po kolei wszystko a jak już wymieniałem coś na nowe to wybierałem lepsze... Teraz generalnie jest kiepski moment na kupno roweryka, zimą, tak gdzieś w okolicach od listopada do lutego ceny spadają z tego co zauważyłem, bo to na jakim są w tej chwili poziomie to fajne nie jest (mimo że poprawiło się trochę od zeszłego roku).

Rownież polecam Krossa Dusta na 29" kołach, mam wersję 1.0 z oryginału zostały mi tylko rama i napęd bo 2x10 bardzo mi odpowiada, na tył wchodzi na upartego 29x2.6 ale bezpieczny rozmiar by nie chrobotało gdy bieżnik w błocie to 29x2.5 (taką mam z tyłu, z przodu jest 2.6) jedzie to świetnie. Oczywiście nie chcę byc źle zrozumiany, full to full i nie pojedziesz hardtailem równie szybko po korzeniach i kamulach a do tego musisz trochę popracować głową a nie na pełnej bombie ładować się na pałę w wertepy bo poprostu wysadzi z siodła jak narowisty koń ale ma to swój urok. Ja tam bardzo lubię i nie odbiera zabawy szczególnie jeśli tych bardziej wymagających tras nie ma zbyt wiele jak w moich rejonach. No ale jadąc fullem nie musisz na wiekszych wertepach zawsze podrywać tyłka z siodła bo zawias niweluje je w miarę swoich możliwości...o serwisie nie wspomnę... dylematy...

Jak już rozważasz hardtaila to szukaj używanego ale czegoś na wypasie niech już to jedzie jak trzeba. Popaczałem z nudów i np.takie: https://m.olx.pl/d/oferta/dartmoor-primal-pro-29-2022-l-CID767-IDUJZb8.html Taki: https://m.olx.pl/d/oferta/rower-marin-nail-trail-7-rozm-m-29c-CID767-IDUHJ0v.html I taki: https://m.olx.pl/d/oferta/rower-marin-nail-trail-7-roz-l-serwisowany-CID767-IDUMYqA.html Ten pośrodku nie mieści sie w budżecie ale moze da się negocjować no i patrzyłem w Warszawie to chyba dobre rejony.

Chodzi o tą przy Stroniu Śląskim. Dzięki bardzo! Dowiem się jak u nich z terminami wolnymi.

No tak...doczytałem teraz

²

Na asfalt też sie nadaje, pod warunkiem że nie śpieszno Ci, Trek Stache jest moim ideałem roweru, jeżdże w tej chwili również na HT z kołem 29" ale jedynie 2.6 szerokości, taki kompromis trochę, bardziej uniwersalny jednak a do tego napęd mam 2x10 (baaardzo mi ta konfiguracja pasuje)...mimo to z iskrą w oku spoglądam wciaż na Stacha, kto wie, jeśli pojawi się w ogłoszeniach w pobliżu mojego miejsca zamieszkania...używany rower jednak należy zobaczyć na własne oczy przed zakupem, no chyba że ktoś taki jak Ty bedzie sprzedawał.

Czy w okolicach Czarnej Góry znacie/polecacie jakieś dobre miejsce noclegowe dla dwóch człowieków (w tym jeden nastolatek stroniący od tłumów ludzi). Warunkiem jest by było gdzie trzymać rowery, aby było cicho, spokojnie i niezbyt daleko tras rowerowych?

Ten TREK co @Fala wrzucił to niezbyt wielkie wyrzeczenie się wygód w stosunku do starego fulla. Jeśli nie zajechany to po małej negocjacji był by nawet niezłym wyborem Eee, napisał, że cena ostateczna ale i tak nie jest źle, warto dołożyć, zwróci się podczas serwisowania.

Cofam co napisałem, na kole 26" znajdziesz tylko musisz przebrnąć przez gąszcz zaniedbanych złomów.

Ciężko będzie znaleźć sensownego (czytaj nie gruza) Speca do 4 tys

Nic się nie stanie, kwestia gustu.

Te ceramiczne smary robią dobrą robotę, nawet decathlonowskie. Szczególnie jak jeździ sie w kurzu, błocie i ogólnie syfie. Nie mam jakiś dokładnych wyliczeń (bo jeżdżę od czapy czyli często nawet jeśli włączę Garmina to tylko po to by żona wiedziała gdzie jestem w danej chwili a potem i tak nie zapisuję przelotu a licznika rowerowego nie mam - i tak by odpadł to bez sensu) ale zauważalnie wydłużają trwałość napędu i ogólnie napęd chodzi lepiej.

Jak mniemam XV z SBD? Poczytaj tu: https://autonevodpl.com/obd2-codes/p2564 Oraz tu: Jeszcze tu: https://pl.avtotachki.com/p2564-turbo-boost-control-position-sensor-circuit-low-nizkiy-pokazatel-cepi-datchika-polozheniya-upravleniya-turbonadduvom/ Znajdź dobry warsztat i będzie dobrze.

Do dupy jest.

I cyk, wyleczył ją z samobója.

Ale no właśnie, pytanie czy przedlift ma 6 czy jednak także 8 przełożeń symulowanych.