Skocz do zawartości

Mikad

Użytkownik
  • Postów

    2 662
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Mikad

  1. Nigdy w zyciu nie czulem dyskomfortu zwiazanego z noszeniem soczewek dluzej, niz 8 godzin. Jasne, czuc czasem, ze oczy sa zmeczone, gdy doba trwa dla mnie zbyt dlugo :twisted:, ale soczewki nic do tego nie maja. Podobnie z klima - mi nic nie wysusza.

    Wkladanie i wyjmowanie to dyskomfort, ale nie "zwlaszcza", a "tylko" na poczatku :cool:

  2. Gdy kończy mi się pas, a gość obok nie chce mnie wpuścić, nucę sobie pod nosem hymn Polski :twisted:

    Ostatnio jakaś starsza pani o mały włos nie wjechała w zderzak auta poprzedzającego, bym tylko przypadkiem nie zmienił pasa przed nią. Spojrzałem na nią... ona spojrzała na mnie, jakbym chciał zjeść żywcem jej wnuka. Wysłałem jej ognistego buziaczka :twisted: i... wpuściła mnie! :mrgreen:

  3. Firma Whirlpool chciała zdobyć ukraiński rynek, a w związku z tym, że

    reklama to klucz do sukcesu, amerykańscy specjaliści od reklam

    zaprosili do siebie, aby pokazać jak się robi reklamę - ukraińskich

    filmowców. Zaprosili ich do kina i puścili film. Na pierwszym kadrze

    widać super nowoczesny wieżowiec, dalej kamera zagląda do jakiegoś

    pokoju całego białego, w którym na środku stoi piękna nowa pralka

    Whirlpool.

    Kolejna scena przedstawia jak do tego pokoju wchodzi wyluzowany

    Amerykanin pięknej budowy ciała - rozbiera się do naga i ubrania

    wkłada do pralki, następnie do tegoż pokoju wchodzi piękna kobieta,

    która również się rozbiera - nastawiają program prania i na tej pralce

    bara - bara...

    Ostania klatka przedstawia napis:

    "PRANIE Z WHIRLPOOL TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ"

    Amerykanie zadowoleni z siebie, że taką fajną reklamę zrobili, mówią

    do Ukraińców: "Teraz wasza kolej. Zrobicie reklamę na bazie tego, ale

    z uwzględnieniem tradycji waszego kraju, żeby było u was zrozumiale."

    Za kilka miesięcy przychodzi zaproszenie dla amerykańskich

    specjalistów na projekcje reklamy do Lwowa:

    Pierwszy kadr przedstawia z lotu ptaka Dniestr i stepy wokół rzeki.

    Następnie kamera zbliża się i u wód Dniestru pokazuje Maszę,

    która schylona, kijanką pierze bieliznę. Następny kadr pokazuje jadącą

    sotnię Kozaków brzegiem rzeki. Kolejne ujęcia pokazują radość kozaków,

    którzy zobaczyli Maszę, następne kadry przedstawiają, jak każdy po

    kolei i na różne sposoby zabiera się za przerażone dziewczę...

    Ostatni kadr filmu przedstawia ogromny napis:

    "JEB*LI, JEBIOT I BUDUT JEBAT, POKA NIE POKUPISZ PRALNOJ MASZINY WHIRLPOOL".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...