mariusz76

Ktoś kto zrobił 1/4 mili w 9.8s w Imprezie RS chyba wie co mówi. :roll:

Widzę że koncepcja Soft Turbo w Subaru nie spotka się tutaj z waszym uznaniem a szkoda bo na forum RS25 zbiera bardzo pochlebne opinie. A oto czego dowiedziałem się o Imprezie RS na innym polskim forum: "Auto ma słabe sprzęgło, całkiem przyzwoitą skrzynię biegów, słabe hamulce, przeciętne zawieszenie. "

A czy przedwojenne auta klasy F1 mające 400-450KM miały podzespoły (opony, hamulce, itp.) przystosowane do takich mocy? :roll: Wiem że to nie najlepszy przykład bo auto miało wytrzymać jeden wyścig ale były też auta cywilne o mocach 220KM, hamulcach bębnowych na linki i nikt się tym za bardzo nie przejmował.

Czy termin "Soft Turbo" w Twoim rozumieniu zawsze znaczy "Turbo drut"?

Ale dlaczego drut? Widziałeś kiedykolwiek jakiś mój projekt? Jak nie to proszę bardzo: BMW 1502 Lancia Delta Integrale

Jak już to założę to: klik plus IC z Imprezy GT. Polecany jest jeszcze kit AVO ale opis podłączeń elektryki jest podobno koszmarny. Sporo się dowiedziałem ze strony www.rs25.com . Jeden gostek "walczy" tam właśnie z kitem AVO - klik

Zdarza się i tak ale raczej rzadko.

Używam go dość intensywnie na różnych pojeżdżawkach i jakoś mnie nigdy nie zawiodły. I najśmieszniejsze jest to że im bardziej je obciążam tym lepiej hamują.

Jak to mawiał śp. pan Bugatti "Samochody są do jeżdżenia a nie do hamowania..." :wink: Nie oszukujmy się ale samochód mający 200-250 nie potrzebuje jakichś specjalnie super wydajnych hamulców rodem z WRC, spokojnie wystarczy to co zastosowałem w swojej Delcie plus przednie zaciski od GT. Co do zawieszenia to i tak mam zamiar założyć wszędzie poliuretany, amorki Kayaba AGX i rozpórki. Dokładki na progi i maska z wlotem są w standardzie RS, fotele i zderzak mam już kupione a wskaźnik doładowania i kierownica to pikuś, akurat te koszta już wliczyłem w rozbudowę mojej RS'ki. Kupiłem Imprezę RS bo nie jestem w stanie sfinansować w jednym podejściu Imprezy Type R z UK. Całą rozbudowę auta mam zamiar rozłożyć w czasie na jakieś 3-4 lata, wtedy to będzie dla mnie opłacalne. W tym roku chcę dopicować ją z zewnątrz/wewnątrz i ewentualnie zmienić zawieszenie.

Możesz mniej więcej określić jakie to "pierdoły" mogą kosztować 10k PLN? Przyznam się że jestem bardzo zdziwiony że w Subaru występują tak duże problemy z przełożeniem turbo do silników NA. Mam też Lancię Deltę Integrale Turbo z silnikiem wykorzystywanym niegdyś w całym koncernie Fiata i jego uturbienie (silnik 2.0 DOHC lub 16V) jest na prawdę proste, bezproblemowe i części są tanie. Często zdarza się nawet że mocne turbo buduje się właśnie na silnikach które były docelowo NA. Dziwi mnie także fakt że skrzynie biegów Subaru są tak awaryjne bo np. zwykła fiatowska skrzynia od silnika 2.0 NA jest w stanie wytrzymać moce rzędu 300-350KM, podobnie jest ze skrzyniami BMW. Czyżby Subaru aż tak oszczędzało na swoich produktach które i tak wcale nie są takie tanie? Tak samo jest z hamulcami bo wszyscy na nie psioczą. Układ hamulcowy w Delcie Integrale jest na oko o wiele gorszy (zaciski jedno tłoczkowe, małe tarcze, system sprzed 25 lat) jednak po założeniu nacinanych tarcz, miękkich klocków i przewodów w metalowym oplocie działa na prawdę rewelacyjnie a auto waży tyle co Impreza GT i też ma te 200KM. Mam też terenówkę Nissana Terrano 3.0 V6 z układem hamulcowym prawie identycznym jak w zwykłych Imprezach i uważam go za bardzo porządny i wydajny mimo iż auto waży 1800kg. Sorry za mój trochę przydługi wywód ale nie będę ukrywał że po standardowej technice Subaru spodziewałem się trochę więcej a fakt że turbodoładowanie jest w tym koncernie szeroko stosowane skusiło mnie do założenia tego tematu.

Elektryka to nie problem jak będę kupował silnik to od razu z wiązką i komputerem. Hmm.. jednak jak się tak dłużej wczytałem to trzeba niestety wywalić ABS i wsadzić pompę wspomagania i przewody od Outbacka. Kurcze no.. cały czas pod górę. Przetestujmy jeszcze jeden patent, czy silnik ze skrzynią, belką pod silnik i wiązką z komputerem od GT'ka da się włożyć do RS'a bez żadnych upierdliwych przeróbek? Jaki jest według was najlepszy i najprostszy (nie piszmy już o kosztach) sposób żeby z RS'a zrobić szybki samochód ?

Tani to ma być sam swap czyli albo turbo albo nowy mocniejszy silnik NA, powiedzmy żeby nie przekroczyć 7tyś.zł. Oczywiście mówimy o kosztach bez robocizny bo tej jak już pisałem nie muszę liczyć. Znalazłem kilka projektów z takim swapem do H6 tylko wszyscy uturbiają: Link Trochę poczytałem i okazuje się że swap na H6 w imprezie GC jest nawet prosty do wykonania. Oryginalna skrzynia pasuje, koło zamachowe i mocowania silnika też, trzeba jedynie przełożyć przewody od wspomagania bo oryginalne są umiejscowione trochę za wysoko i pokombinować z wentylatorem chłodnicy bo opiera się o silnik (coś trzeba przyciąć i jest git). No, no.. coś mi się wydaje że moja Imprezka w sezonie 2009 będzie śmigać z nowym silnikiem.

Otóż jedynym Subaru moich marzeń jest Impreza COUPE i żadna inna! Szkoda tylko że w rozsądnej cenie nie jest osiągalna z mocniejszym silnikiem a taki właśnie chciałbym mieć w swojej. Lubię mocne silniki NA i taki właśnie najbardziej by mi odpowiadał i nie obchodzi mnie to że taki swap + auto wyjdzie drożej niż wersja GT, muszę mieć coupe i już. :razz:

Tak się zastanowiłem i najbardziej odpowiadał by mi swap na silnik H6 3.0 z Legacy BE, BH. Jakoś ta charakterystyka turbo mi nie podchodzi lubię mieć moment na dole. Za cenę takiego Turbo Kit'u pewnie by się wyrwało taki silnik ze skrzynią i całą wiązką, a może skrzynia nie będzie potrzebna. Tylko czy taki przeszczep będzie mniej problemowy, co wy na to?

Twarda sztuka, nie to co te gówniane Renówki. Sie wyklepie i jeszcze będzie śmigał.

Ale dlaczego uważasz że ja się nie uczę na błędach. Jak na razie jeszcze ich nie popełniłem. Cały czas zbieram informacje które rozważę sam po wyeksploatowaniu tego tematu.

Czyli rozumiem że swap całego silnika z wiązką będzie o wiele prostszy niż zabawa z przekładką samego turbo. Jaki silnik będzie najlepszy, czyli najmniej problematyczny, do takiego swapa bez konieczności wymiany skrzyni i kombinacji z kołyską. A co sądzicie tych turbo kit'ach o których wspomniałem wcześniej. Dodają 90KM przy doładowaniu 0,4 bara. Myślałem żeby zmienić tłoki na odprężone, wsadzić chłodnicę oleju, wydajniejsze wtryski, zmienić pompę paliwa i pojechać na 0,8 bara. I znowu pytanie czy ten kit z Garrettem T25 da radę? Link

Wróćmy do tematu. Ludzie, tyle postów i nic na temat. Ja tylko proszę o poradę techniczną, jeżeli nie możecie napisać czegoś konkretnego w temacie to proszę - nie piszcie.

Wiem ale nie odbiegajmy od tematu. Przypominam że mam zamiar wymieniać tłoki na odprężone.

Na jakiej podstawie oceniasz ekonomię moich działań? A co powiesz na to że np. całą instalację turbo mogę mieć za 3-4tyś.zł a robotę za free? Moim zdaniem jest to super ekonomiczne rozwiązanie. A może lepiej kupić cały silnik od GT'ka? Tylko czy będzie pasował? Nie rozmawiajmy o ekonomii tylko o konkretach których niestety brakuje w FAQ, OK? Ja rozumiem że nie będzie to przekładka w pełni Plug&Play ale nie jestem na tyle w ciemię bity co by sobie z pewnymi problemami nie poradzić. Mam zaplecze do takiej roboty (własny warsztat), eksploatuję już jeden samochód z Turbo (Lancia Delta Integrale) w którym sam robiłem kompleksowy remont silnika i turbo, wiec jako takie pojęcie o temacie mam. Interesuje mnie np. informacja z Waszej strony czy bloki silników 2,0T i 2,5NA różnią się jedynie średnicą cylindra czy są zupełnie z innych bajek? Coś wspólnego muszą mieć jeżeli jeden Turbo Kit (Link) pasuje do wszystkich silników od 1998 do 2004 roku.

I czemu tu się dziwić, sam znam specjalistę który tak naprawia felgi i bardzo go sobie chwalę. Oczywiście takie naprawy robi jedynie na zlecenie klientów.. ale robi.

Zastanawiałem nad uturbieniem mojej Imprezy RS 2,5 '98 i w związku z tym przyszła mi do głowy pewna myśl. Otóż chciałbym przełożyć instalację turbo z Imprezy GT '99 (kolektory, turbo, intercooler, wtryskiwacze, reg. ciśnienia paliwa itd.), założyć odprężone tłoki z silnika 2,5T i wystroić elektronikę. Chodzi o to żeby było dobrze i tanio. W związku z tym mam pytanie do specjalistów, czy jest to możliwe do wykonania bez większych komplikacji? W USA oferowabych jest kilka Turbo Kit'ów które są tak uniwersalne że pasują do silników 2.0, 2.2, 2,5 a nawet do 1.8. Wnioskuję z tego więc że przełożenie całej instalacji turbo z GT'ka nie powinno nastręczać trudności. A może się mylę?

http://www.youtube.com/watch?v=_MxFUrIUBrA :???:

A ja będę miał świnię różową :razz: bo takie są w oryginale a nie jakieś tam czarne

A co w ogóle znaczy ta świnia na lusterkach?