-
Postów
640 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Cherusek1
-
Tomek po staremu prześlij ile kasy jesteśmy Ci winni
-
Chopy! Nadszedł czas zmian! Po kilku dniach rozmyślań, dwóch zapisanych kartkach, decyzja wzorem klamki zapadła ! Na razie nigdzie nic nie wystawiam ,ale gdybyście słyszeli że ktoś poszukuje Legacy 2008r dajcie znać proszę ,bo mój spec B idzie pod młotek .... Wszelkie sugestie co do ceny mile widziane, bo naprawdę nie wiem ile za to auto mógłbym zaśpiewać .... doradźcie jeśli możecie
-
Tak jest Sonny teraz pora na bandziora
-
Opinie w sprawie kupna Subaru imprezy z turbo
Cherusek1 odpowiedział(a) na LilJacob temat w Forum Subaru
LilJacob bezpieczniej by chyba było dozbierać trochę kasy, GT- ki miały często bardzo trudny żywot i ta kwestia generuje często duże różnice w serwisowaniu wiatraka vs. N/A Wiadomo : nie kupować auta za całość posiadanej kasy - zwłaszcza Subaru -
Pablito kurde! Egzamin z Aikido?!myślałem , ze dziewczynki w tym wieku warkoczyki zaplatają i zbierają gadżety z Hary Potterem ! Aikido to jest to co na filmach pokazywał Stefan Senegal? jaki to już pas? Albo kimono? Oczywiście pasuje mi każdy wariant trasy powrotnej
-
Potwierdzam ,8-9 nie dam rady 15-16 jak najbardziej zaklepany Tomek w razie czego mam plan naszego wyjazdu na Dolny Śląsk ,który tak genialnie przygotowałeś , pewnie też to wszystko masz ,ale gdyby cos było potrzebne to jestem w gotowości do podesłania . dosyć niespodziewanie w sobotę trafiłem na Załuż na wyścig górski , fajny klimat ,niesamowite bestie tam startują .... Myślałem, że 850 konne lancery istnieją bardziej w wyobraźni niż w realu ale jednak nie... One naprawdę istnieją
-
Chopy, oczywiście jadę, póki co 9 czerwiec najprawdopodobniej nie dam rady jeszcze to potwierdzę jak najszybciej, 15-16 może być , trasy które tam na dolnym Śląsku Tomek ostatnio nam wymyślił były cudowne
-
Dzieki wielkie
-
Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
-
Daniel ,zwykły zestaw małego samochodziarza i dobre ubezpieczenie
-
Z innej beczki to : po przebojach mechaniczno-urzędowych z Imprezą uznałem ze nadszedł czas na uporządkowanie spraw z Legasiem H6 ,jak wiecie diesla 2.0 zastąpiła 3 litrowa H6-tka zaczęło się. Okazało się , że nie każda okręgowa stacja kontroli wie co robić! (Co pewnie nikogo z nas nie dziwi) dosyć ogarnięta w temacie jest katowicka Lambda , okazało się ,że bez rzeczoznawcy ani rusz , na miejscu w lambdzie są takowi, oczywiście musiałem wypełnić wniosek! Zadanie ,które nastąpiło później spowodowało "lekkie"trudności : musi Pan zważyć auto! cholera! Gdzie zważyć auto? Na wadze łazienkowej nie da rady! Pierwsza mysl -złomnica ! Z pozoru zadanie łatwe, ale .... znalezienie złomnicy która zważy a następnie wystawi kwit i potwierdzi go podpisem i pieczątkami było już zadaniem godnym najcierpliwszego z cierpliwych! Po za tym złomnice są tak poukrywane przed światem doczesnym tak zle oznakowane i wiodą egzystencję wśród takich wertepów , że przydał by mi się Forek w końcu wypełniłem zadanie! Dowiozłem dokumenty , auto poszło na kanał i do zdjęć Miły Pan nie doszukał się niczego niestosownego -diagnoza! - proszę teraz czekać ( w tym akurat zrobiłem już doktorat) wiec jestem dobrej myśli ,trzymajcie kciuki Nawet minister transportu nas nie zatrzyma , będziemy
-
Tomek , możesz na mnie liczyć , jeśli autka nie będziesz miał daj cynk o której po Ciebie podjechać , No i pytanie czy jeszcze ktoś od nas jedzie ? Ma lać wiec mój Pieknie wypastowany bańdzior nie będzie już na miejscu taki piękny i pytanie ważne czy my po drodze mamy jakieś górskie przełęcze, przełączki, siodła, szczyty,serpentyny itp.
-
Cholera! Sorki Chopy! Nie zaglądałem kilka dni na forum a tu spocik, pozdrawiam Was wobec tego i Wesołego dla wszystkich! Jak czytam co nasz KotMorderca pisze to najnormalniej nie wierzę! Kiedy to się skończy! Kocie a nie myślałeś może przy okazji remontu o powrocie do serii? Acha! Na to weselisko w okolice Wadowic bedziemy się jakoś umawiać ? Oczywiście pytanie do tych co się wybierają Na pociechę Kocie znalazłem go w Będzinie na takim zlociku pod zamkiem na targowisku dwa tyg, temu stałem nawet jak głupek przy tym aucie bo po " cygańskim złocie " poznałem ze to Twój! Po chwili dotarło ze to nie ta wersja STI -a ale cygański złoto się rozpowszechnia Oczywiście magnes felg był tak duży ze na rejestracje już nie spojrzałem
-
5000 km Daniel to tak chwilę po powrocie , wymiana oleju ja robiłem podobną trasę na Sycylię ale to moim wiernym kombi Citroenem C5 wyszło ponad 6500 km ale to auto jest do tego stworzone , zarówno silnikowo jak i zawieszeniowo, spalanie sięgnęło ok 7 litrów ropy. Zrozumiałem nawet dlaczego układ kierowniczy jest taki gumowy z niewielkim luzem, który w subaru byłby nie do przyjęcia. Kiedy człowiek jedzie bardzo daleko i bardzo długo i w zasadzie cały czas prosto, to nawet sie cieszy jak zmęczone ręce na kierownicy czasem lekko sie omskną a na samochód nie ma to najmniejszego wpływu - dalej jedzie prosto jak jechał
-
Dzięki Daniel , jak autko się spisało na najszybszych autobanach na świecie ? Ja też pragnę się wpisać Lista: 1) @Mateusz22 - odwozi nas swoją beSTIą! 2) Tomasz_555 3) Cherusek1
-
Sorki, że dopiero teraz piszę, ale i ja swe 3grosze dożucam , również dziekuje ,jesteście wspaniali ,jesteście dowodem na stare stwierdzenie ,że "wszystkie pasje prowadzą do ludzi " ja to powiedzenie uaktualnie i wzbogacę nieco ,że "wszystkie wspaniałe pasje prowadzą do wspaniałych ludzi" dziekuję dziekuje ,zrobię wszystko by jechać następnym razem znowu. Po powrocie stwoerdziłem że robię wydech w RA. może nie taki krwisty jak u kotaMordercy ale robię..... Czyli wychodzi na to że jeszcze tylko zrobię wydech i to już koniec..... specjalne podziękowania dla Tomka ,naszego niekwestionowanego wodza wyprawy. Za poświęcenie ,czas, chęci, wiedzę i profesjonalizm ...
-
Daniel jest jeszcze sporo tej naszej grypsery ja sie też we wszystkich niuansach nie orientuje ale po za wanną jest jeszcze Turbo wanna babcia i turbo babcia ( to ten mój ) dziadek i turbo dziadek ( to pra pra przodek Twojego) Gacek - Legaś , tak ogólnie o Legacy Erka- "R", tak potocznie o Imprezie Type- R Lanos - to taki jak ten mój były już biały 22B vel Grall - najbardziej poszukiwana kolekcjonerska Impreza ciemna i jasna strona mocy czyli my i maniacy Mitsubischi odwiecznego rywala ,tylko nigdy nie pamietam czy my to ta jasna strona czy ciemna inne określenia - My - Władcy panewek Oni - Szamani dyfrów - to od tego co klęka w naszych autach no i oczywiście pamiętaj ,że jeździsz teraz niebiańskim autem tudzież kosmicznym ponieważ na znaczku z przodu i z tylu masz gwiezdną konstelację Plejad a Plejady po japońsku to właśnie Subaru. Chłopaki jak cos pokręciłem to poprawcie albo dopiszcie pozostałe określenia naszego grypsu ,bedzie miał Daniel mały słownik w pigułce
-
Hihi zostałem nadwornym wierszokletą ale tak na serio to powiem Wam ,że od jakiegoś już czasu zastanawiam się nad stworzeniem czegoś w rodzaju analogowej-pisanej kroniki naszych spotkań-wyjazdów, niby wszystko jest też tutaj ,ale jednak co na papierze w jakiejś księdze to na papierze , dam Wam znać jak cos wymyślę a tym czasem tutaj ta wanna o której Wam wspominałem z giełdy klasyków ,cena zacna ale może to i ciekawy egzemplarz http://www.gieldaklasykow.pl/subaru-impreza-gcb-1995-19900-pln-lodz/
-
Na dzikich bieszczadzkich górskich przełęczach zabulgoczą boksery, pisk opon wystraszy chronione gatunki ptactwa , słodkawy i wilgotny zapach świerkowego lasu zmiesza się z najcudowniejszym zapachem świata czyli wysokooktanowej benzyny! Grzejemy silniki, polerujmy lakiery, pompujmy koła, dolewajmy oleju, wypełniajmy bagażniki piwem, złóżmy ofiary bogom aby wytrzymały panewki i uszczelki i ruszajmy ruszajmy by siać popłoch i zniszczenie na górskich drogach .... przepraszam znowu mnie poniosło
-
Nic sie nie zmieniło jadę jutro będę na spocie do zobaczenia
-
Daniel ,jeszcze raz wielkie gratulacje i witamy Cię w rodzinie, na pewno jakiś terminik ustalimy ,musimy koniecznie zobaczyć białą strzałę
-
Daniel , zrelacjonuj pózniej w chwili wolnego co dziś się zadziało ,trzymamy kciuki
-
Tak jest Tomasz pięknie to podsumowałeś , subaru to auto dla prawdziwych facetów ( podnoszenia sobie ego nigdy nie za wiele)pozwólcie ,że pofilozofuje trochę. W dzisiejszych czasach kiedy mamy kryzys męskości ponieważ klasyczne wojny należą do przeszłości ( przyjmijmy że tak w naszym swiecie jest) polowania w Tesco z wózkiem również nie dają upustu męskiemu ego. Kobiety zarabiają co raz więcej są wyzwolone samodzielne i często utrzymują rodziny, pojedynki są zakazane i dobrze z resztą - można w prawdzie w poszukiwaniu męskiego spełnienia wejść u mnie do osiedlowego baru i wykrzyczeć np: "niech żyje Polska" albo "Ruch Chorzów to pedały" wtedy emocje są gwarantowane ale...jest to bądź co bądź sztuczne i celowo kreowane niejako z rozpaczy. Wysunę wiec wniosek ,bardzo odważny ale jednak: ostatnią wyspą męskości w naszym świecie ,ostatnim przyczułkiem męskiego często alogicznego postrzegania świata jest garaż z samochodem albo parkplatz z samochodem. To tam można iść podłubać ,posiedzieć, wypić piwo i udawać ze sie naprawia, następnie wsiąść do wozu odpalić go , ruszyć ,poczuć adrenalinę , pościgać się np z Oplem Adamem wygrać z nim albo wmówić sobie że się wygrało lub by się wygrało gdyby nie przeciwniści losu. To wszystko jest ratunkiem dla nas, a jak jeszcze stoi Subaru a nie inne auto to te doznania są zdwojone ,to jest niczym miłość powodująca wojnę trojańską ,panewki upg to jak wojna 30-letnia długa bez sensowna ale wiesz że musisz ja wygrać , hektolitry paliwa wylewane do baku swym zapachem odużają i napędzają irracjonalne jeżdżenie wieczorami bez celu. miałem juz kilka samochodów zawsze lubiłem motoryzację ale tego co doświadczam dzieki Subaru nie miałem jeszcze nigdy. Pozdrawiam Was Chopy i przepraszam za zaśmiecanie wątku ale musiałem
-
Cześć Daniel miło mi Cię tu powitać nie zależnie od tego co zostanie zakupione , tu w tym wątku i nie tylko znajdziesz potęgę doświadczenia , nie zniechęcaj się trzymam kciuki, zakup dobrego wozu wymaga trochę czasu to wiadoma sprawa, nie każde 2.5T musi się rozlecieć a jak się rozleci to nasz Paulis ogarnie i dalej cieszyć się jazdą ,cieszyć cieszyć bo życie jest za krótkie żeby jeździć zwykłymi samochodami ....
-
Pablito chyba chodzi o Astrę piękniejszej połowy Tomka Ja z kolei będę sprzedawał Yarisa I ,mojej mamy w automacie, niestety ilość bolączek w tym aucie jest ogromna ,oczywiście mechanika nie do zajechania ale jest wiele mniejszych bolączek ,które to znajdą odzwierciedlenie w niskiej cenie ,gdybyście szukali albo ktoś by szukał taniego mieszczucha do ogarnięcia to dajcie cynk