Skocz do zawartości

Cherusek1

Użytkownik
  • Postów

    640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Cherusek1

  1. W pewnej mądrej książce napisano : "Miłość jest cierpliwa, uprzejma jest. Miłość nie zazdrości,nie przechwala się, nie unosi sie pychą, nie zachowuje sie nietaktownie,nie szuka swego,nie unosi sie gniewem,nie pamięta złego.... Miłość wszystko znosi,każdemu wierzy,każdemu ufa, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje" jest wiec dla nas nadzieja swoją drogą profilaktyczna wizyta u specjalisty chyba przydała by się większości z nas ,mnie na pewno następny Spot u psychiatry! ja też śmigam na letnich, nadeszla sobota , trzeba podrapać po dupkach nasze kochanki , uzupełnić płyn do spryskiwaczy i rozpocząć GRZANIE BOKSERÓW Jadymy!
  2. Oczywiście jadę krótkofalówki będą ogarnięte Bros , nasz KotMorderca to prawdziwy twardziel ! Taka akcja z blacharką to dla niego jak wymiana przepoconej koszulki po treningu uważam ,że jesteś Piotrek jednym z największych miłośników swojego subaraka na tym forum , wielu z nas by już odpuściło dawno a u Ciebie miłość i konsekwencja. Moje perypetie z "bańdziorem" już dawno wąchają spaliny Twoich perypetii z subarakiem.
  3. Też tak myśle , zauważyłem ,żę " sentyment" jest co raz to droższy ,spacerując nie dawno miedzy butikami z zegarkami znalazłem niedobitka z dawnych czasów - legendarnego Seiko SKX007 ,fabrycznie nowy, Bóg jeden wie ile on tam w tym sklepie przeleżał ale myśle sobie kurde , nigdy tego sławnego zegarka nie miałem ,może warto by kupic , wyprowadźcie mnie z błędu ale te zegarki były w sprzedaży za ok 1000-1100 zł prawda? Nawet na necie w okolocach 900 dało chyba radę kupic , jakież było moje zdziwienie kiedy zapytałem o cenę -1600 zł nie pamiętam żeby te zegarki aż tyle kosztowały ale mogę się mylić , bynajmniej pomyślałem wtedy o sentymencie za który być może butik każe sobie zapłacić poszedłem dalej , bardzo lubię Certinę , mam jeden ich zegarek bardzo sentymentalny i spisujący sie świetnie , poszedłem oglądać Certiny , w nurkach nigdy nie siedziałem ale bardzo mi się podobają ,patrzę jest najnowszy (już nie taki najnowszy ale nowszego chyba nie ma)ich nurek z serii powermatic 80 , przepiękne opakowanie , breloczek do tego plus wsparcie dla żółwi - wiadomo Certina , cena 3600 - błyszczy sie na wystawie ,przepiękny klasyczny czarny nurek z niebieską sekunda - wchodzę zobaczyć, miła pani podaje zegarek do przymiarki ,jest piękny zaczynam w myślach ulegać szaleństwu -Ja pierdole jak on mi sie podoba , ogladam ,przymierzam ,obracam liże i nagle łapię za bezel żeby sobie pokręcić i........ I słuchajcie ! Cały czar pryska luz na bezelu jest GIGANTYCZNY! Nie można powiedzieć że jest luz na bezelu i koniec ,ten luz to jest katastrofa dla mnie jedna z moich ulubionych firm dla mnie bardzo sentymentalna ,cena dla mnie dosyć wysoka może nie duża jak na zegarki ale mimo wszystko w tym przedziale cenowym takie coś .... Poczułem się jak by mnie przyjaciel zdradził ....poprosiłem inny egzemplarz tego zegarka , pomyślałem że to nie moze być prawda , to pewnie ten wystawowy taki niedorobiony ,pewnie ludzie kręcili kręcili i zepsuli .....ale kiedy pani przyniosła ten kolejny ,to niestety.....to nie ludzie zepsuli ....to Certina okazała mnie ,swojemu wieloletniemu wiernemu miłośnikowi cos na kształt "pogardy" - płać grubo ,bierz niedorobiony produkt i najlepiej spierdalaj bo to szwajcarski zegarek wiec może być niedorobiony nie dało mi to słuchajcie spokoju , wybiegłem jak oparzony myślać ,kurde może tak teraz jest że nurki mają z jakiegoś powodu takie Luzy na tym bezelu , przemierzam galerię macam inne Szwajcary, Eterna za 8tyś mały ale luz jest -uffff ... Tag....ufffff maluteńki ale jest ,czyli to chyba tak ma być ,spokojnie Certina mnie nie zawiodła , ale dla świetego spokoju wracam jeszcze do Seiko , żeby sprawdzić ,tak tylko pro forma i szok! Nie ma luzu -ani mikrometra nic! Lecę juz na granicy paniki sprawdzić jeszcze orienty - szok! Nie ma luzu ani mikrometra! Słuchajcie brałem pierwsze lepsze japońskie nurki za 1200-1500 zł - luzu absolutny brak! Ja wiem ,że ten luz na nic nie wpływa ale jest jakimś wyznacznikiem dokładności , jeśli siedzicie w nurkach możecie mi to wytłumaczyć dlaczego 3-4 krotnie droższe Szwajcary mają taką niedoróbkę ? Wiadomo że Szwajcary były i są przepłacone ale to jest jednak coś innego ! Mieć dwa bardzo dobre produkty powiedzmy tej samej klasy i jeden przepłacić z jakiś powodów ,ale dalej oba sa perfekcyjne , ale tu? ..... To już nie sa dwa perfekcyjne produkty a przepłacenie ,chyba nawet większe niż kiedyś przepraszam musiałem trochę żółci wylać bo mnie to gnębi a tradycyjnie nie mam komu sie wygadać ,bo tak jak przy subaru nikt mnie z otoczenie nie rozumie o co mi chodzi
  4. Dzięki Chopy! Na następnego spora oczywiście przyjadę "Kłębkiem" bo tak ochrzcili go poprzedni właściciele a ja zgodnie z tradycją bedę kontynuował jego historię Pewnie Tomek ,przyjmę świnki z największą przyjemnością , nawiasem mówiąc to zmarnuje Wam całe zapasy świnek
  5. Dziekuje Wam ,super przygoda no i oczywiście Kłębek zostanie dalej Kłębkiem bo tego zmieniać nie godzi się
  6. Witajcie , chciałem tu u Was w Waszym wątku baaardzo serdecznie podziękować , kriskristoffers i Bartkowi -niestety nie zapytałem o nick , za zaopiekowanie się mną w Gdańsku kiedy przyjechałem wczoraj po samochód, za sprzedanie mi genialnego samochodu, za nakarmienie pyszną grzybową -Krzychu mistrzostwo świata, za uraczenie ciasteczkami i kawką i fantastyczne pogaduchy , żałuję że nie mogłem zostac dłużej bo rozmowom o subaru, nie było końca , będę się starał przekonać u nas chłopaków do jakiegoś większego spota w stylu Północ -Połidnie albo inaczej bo to oklepane, Bursztyn i Węgiel , to z drewna i to z drewna bardzo Wam dziekuje
  7. Witajcie , wątek powstał by pomóc w zakupie Forestera , niech dalej temu służy jak wiele wiele innych ,ja natomiast wylądowałem w efekcie końcowym z Outbackiem II z 2002 r nasz forumowy z Gdańska. Powtórzę sie tu z innego wątku ,ale chciałem bardzo mocno podziękować forumowym chłopakom z Gdańska Krzyśkowi ,który pomagał mi niesamowicie szukając samochodów (aż w końcu znalazł ) i Bartkowi który sprzedał mi fantastyczne autko. Może jeszcze na Forka przyjdzie jeszcze czas ale póki co jaram się jak dziecko wspaniałą starą japońską motoruzacją ,nasze forum to najlepsze forum na świecie ! Tak jak podjęli mnie chłopaki z Gdańska to tylko życzyć każdemu super fajne zakupy dzieki jeszcze raz
  8. Chłopy! Jest! kolejne Subaru! Przyjechałem wczoraj , dosyć późno ,dziś wreszcie mam chwilkę , przejazd pendolino jest bardzo spoko, opcją , naprawde wygodnie w kulturalnych warunkach szybko do celu. Baaaardzo dziekuję chłopakom z Gdańska nasze forum to najlepsze forum na świecie zadbali o mnie niczym mama ,dokładnie poinformowali co mam robić ,gdzie iść , odebrali z dworca , nakarmili pyszną grzybową - sam Krisskristoferson gotował , napoili kawką uraczyli ciasteczkami i sprzedali zajefajne autko , życzę każdemu takich zakupów samochodowych. Autko pomimo lat (2002r ) bardzo zwarte , pewnie idzie na drodze ,wszystko w nim działa, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, wreszcie mam miejsce na nogi w Subaru w nic nie kopie i o nic nie zawadzam - to był spory mankament Legacy jak dla mnie , nauczyłem się po poradach kolegów tankować gaz ! były momenty zawahania nie powiem ale juz sobie radzę bez problemowo , najbardziej żałuję ,że nie mogłem jeszcze z chłopakami zostac , koniecznie musimy ich odwiedzić ! Ogłaszam tu z całą odpowiedzialnością ,propozycję spotu nad morzem !i ostrzegam! Będę sie upierał! oczywiście w okolocach wiosny lata ale pomyślmy o tym ,jaram się jak dziecko nowa zabawką ....
  9. Chopy nie martwcie się ja dostałem baty od "L -ki" niepotrzebnie za nią skręciłem ma A4 najpierw na rondzie koło policji zgasła dwa razy blokując całkowicie przejazd a potem przy wyjezdzie z rozbiegówki już na autobanie zajechała mi drogę ,bo już nie mogłem wytrzymać i dałem sie do wyprzedzania Dobra ! Jestem w drodze ! Siedzę wygodnie w Pendolino -jadę pierwszy raz , inny wymiar podróżowania , zaskakujące jest to że można jechać i coś robić ! w aucie w sumie też można wiele rzeczy podczas każdy robić ....
  10. Piotrek a czy jest w planach , znaczy już pokazałeś co jest w planach ,ale ....najbardziej chyba ze wszystkich Vratislavii podoba mi się Artcowski , czy coś takiego bedzie w planie a może jakieś wznowienie? Czy raczej już tylko z drugiej ręki? No cena niestety 7100 -6900 taką mi powiedzieli na stoisku ,dosyć sporo jak na moje warunki , ale może kiedyś
  11. Przepraszam za jakość zdjęc ,są z folderu bo do zegarka się nie dopchałem ale za to wyszarpałem plakat z autografem naszego kosmonauty
  12. Niestety nie dotarłem na festiwale zegarków ,ale coś mam! W sobotę rankiem będąc służbowo w Warszawie odwoedziłem targi Gold Expo - głownie impreza dla jubilerów i złotników ale były też i zegarki , w zasadzie godne polecenia po za stoiskami z typowymi majtkowcami i markami reaktywowanymi przez Chińczyków, było tylko stoisko Poljoteuro z zegarkami Szturmańskie, Orient, Vostok, i jeszcze kilka innych w gamie tego przedstawiciela. Trafiłem zupełnie przez przypadek na promocje nowego zegarka Szturmańskie z serii Open Space ( do przed chwilą myślałem że to była premiera ale już piotrr wyprowadził mnie z błędu - jego promocja odbyła się tydzień temu) Zegarek Szturmańskie z serii Open Space poświęcony Mirosławowi Hermaszewskiemu w limitowanej serii 190 sztuk mechanizm automatyczny Seiko NE86 z chronografem i telemetrem szkiełko sferyczne szafirowe koperta polerowana matowa, ze stali nierdzewnej wodoszczelność 50 m na deklu grawer z Hermaszewskim tarcza kremowa z polskimi napisami i godłem sił powietrznych
  13. Panowie! Być może po naszym jutrzejszym spocie będzie okazja do kolejnego szybkiego spotkania ponieważ: kontynuując przebudową mojego " parku maszyn" i realizując nieodpowiedzialne i zdegenerowane wizje w środę jadę do Gdańska oglądać Subaru Outback z 2002 r forumowy i z tego co narazie się podziało jest duża szansa że nim wrócę ! wiec wiele wskazuje ,że jednak na Forka jeszcze nie czas ale jeśli sie uda to bedzie go trzeba zobaczyć i pogłaskać ,przyjąć do śląskiej rodziny subaru, czyli kolejny spot jutro bedziemy gadać do zobaczenia !
  14. Tomek! Ta Astra jest najzwyczajniej złośliwa! Nie dajcie się zwieść mnie wtorek 08.10 o 20 pasuje dajcie radę Chopy aby na godzinkę
  15. Hejo Chopy informujcie na bierząco jak sprawy ze spotami się mają , weekendy do końca października ciężko ,początek października też ciężko ale jakiś nasz mini muchowiecki Spot po 6.10 jak najbardziej jestem za ,tęsknię już za Wami powiedzcie mi jeszcze takie coś ,jakiś czas temu zacząłem pisać taki mini artykulik o NASCAR -takie wiecie zebranie bardziej rozrzuconych informacji z różnych stron i czeluści internetu, niż odkrywanie czegoś nowego. Trochę już tego mam a końca nie widać Zorientowałem się że nasze forum nie ma czegoś takiego ,jak myślicie jest sens wrzucić go na nasze forum jako taki edukacyjno ciekawostkowy temat? Czy raczej mnie wyśmieją ?
  16. Piotrek ...że tak delikatnie zapytam , gdybym dał radę tego 6 i Ty byś dał radę , trafili byśmy się tam? Tak wiesz na godzinkę dwie na wspólny spacer po krainie zegarków i pogaduchy o czasomierzach i Subaru oczywiście co myślisz?
  17. Zegarkowy raj albo przynajmniej jego przedsionek , 6.10 dałbym radę ,a powiedzcie mi wybieracie sie ?
  18. Bardzo się cieszę ,że trochę pomogłem , zawsze mi żal tych starszych zegarków rodem z czasów komunizmu ,które bardzo często deprecjonujemy a niesłusznie , DETT zróbmy tak , ja postaram sie zorientować narazie " na sucho" jutro bede w Katowicach i postaram się odwiedzić zegarmistrza ze zdjęciami i Twoim opisem , zapytam czy miałby ochotę się tego podjąć , potem na priv Ci wszystko napisze ok?
  19. DETT poziom Twojego zegarka jest bardzo wysoki , nie musisz niczego ucinać , to legendarny niemiecki Spezimatic czyli w owym czasie kiedy był produkowany - lata 60 ubiegłego wieku był to najcieńszy werk automatyczny na świecie! Była jeszcze seria Spezichron , czasomierz pochodzi z rejonu Niemiec zwanego zegarkowym zagłębiem i nie ma tu znaczenia że był to DDR to naprawdę wspaniały bardzo znaczący dla zegarkowej historii czasomierz , nie jestem pewien ale napis na kopercie Boden Edelstahl może oznaczać ,ze Twój egzemplarz należy do bardzo małej partii tych zegarków które były składane na częściach dostarczanych z tych lepszych Niemiec ale nie jestem pewny, wyróżnikiem tych właśnie sztuk miała być stal szlachetna. Stossgesichert czyli wstrząsoodporny to w tamtych czasach nie taka popularna sprawa po naszej stronie żelaznej kurtyny. Czy może to mieć związek z opisywaną przez Ciebie przypadłością hm.... Słyszałem o przypadkach zegarków wstrząsoodpornych w których ze starości mechanizm stawał się podobno " bardziej wstrząsoodporny" niż ma być ,tak jak by z czasem niesmarowany mechanizm przestawał reagować na delikatne ruchy ręki na które ma reagować klasyczny automat ale tylko o tym słuszałem nie mogę potwierdzić czy to czasem mie jakieś Urban legends , z tego co piszesz możliwa jest też wadliwa praca sprężynki która przycina się już ze starości. Tych zegarków było dosyć sporo wyprodukowanych i częsci do nich starsi zegarmistrzowie mają gdzieś pokitrane. W ostateczności szukaj takiego zegarka w całości jako dawcę , one powinny kosztować w takim stanie jaki masz ok 400-600 zł sprawne działające ,chyba że to " Żelazny kanclerz" na częściach z RFN wtedy będzie droższy ale niestety za mało wiem żeby sie wypowiedzieć ile. Oczywiście kupowanie całego zegarka na dawcę z reguły nie ma finansowego uzasadnienia ale przy tak szczególnych zegarkach z bogatą historią rodzinną koszta nie grają roli . Ja jestem z Okolic Katowic mam jednego zegarmistrza - mam nadzieję ,że jeszcze żyje miałbym okazję go odwiedzić ,jak coś to mogę spróbować pomóc
  20. Tutaj mam dosyć ortodoksyjne podejście do tematu , jeśli elementy tworzące ten zegarek nie zostały wyprodukowane w Polsce a jedynie złożone , to moim zdaniem powinna się pojawić informacja co najwyżej o złożeniu go w Polsce , ale zdaje sobie sprawę ,że przepisy prawdopodobnie zezwalają na używanie określenia " made in ...." Na produkty tylko składane w danym kraju. Dla mnie taka uczciwość na zegarku jaką prezentuje tutaj Vratislavia to niesamowity plus ,jeśli są wiarygodni i uczciwy w takiej kwestii to i w innych mogę im zaufać. Dzięki Piotrek za fotki , napawam sie w tym roku wyczerpałem już limit zakupu zegarków , ale coś czuję ,że niczym koń pod górę zacznę kombinować
  21. Ja tez w nocy kiepsko już widzę niestety na starość nic już nie pomoże ,wynalazki różne są ale sokolego oka młodości nie zastąpi nic jeszcze raz gratulacje za świetny wybór
×
×
  • Dodaj nową pozycję...