Skocz do zawartości

yarro

Użytkownik
  • Postów

    260
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez yarro

  1. Super się czytało i oglądało, poświęciłem przeszło godzinę. Wydaje mi się, że różnica cenowa miedzy Twoimi wydatkami na ten egzemplarz, a tym co oferuje rynek, pozwoli na pokrycie straty na wartości auta przez jeszcze dwa lata. Ciekaw jestem ile zarobił poprzedni właściciel mojego OBK, na odsprzedaży :D

    Co do pomysłów na włącznik przeciwmgielnej lampy to ja mam podpięte razem z "mgłowymi przednimi" w manetce, tył z kolei rozwiązany jest tak, że lewa lampa ma ma dwukolorową żarówkę led (czerwoną dla przeciwmgielnej i białą do wstecznego, sam klosz jest biały) (biały czyt. bezbarwny). Wyświetlaczy nie zmieniałem, jeżdżę w milach i galonach, chłodzę się w farenheitach i jest dobrze. Radio gra z komórki po przez bluetooth a wynalazki typu aha bo tylko w USA, szkoda się tym zajmować. Czy w nowych modelach nie zrobili może mirror screen? 

     

    20180915_141816.jpg

    • Super! 1
  2. Cześć. Jestem teraz na wakacjach i brakło mi prądu w gniazdku bagażnika czy ktoś byłby tak dobry i sprawdził gdzie szukać odpowiedniego bezpiecznika. Sory że się Wami wyręczam ale mam tu problem z Internetem i ciężko mi dłużej przeszukiwać forum. Samochód Outback h6 2013 usa. Dzięki z góry. 

  3. Lutek masz absolutną rację. Pokręciłem to strasznie. Minął rok od tematu.  :D

    W takim razie trójniki blokowaly najpierw dopływ późnej odpływ gorącego płynu z silnika. Oczywiście reduktor jest podpięty równolegle do obiegu. Jego podłączenie powodowało zaburzenie przepływu. Dobrze że ktoś czuwa, dzięki za sprostowanie. 

  4. Nie twierdzę że u Ciebie jest ten sam problem. U mnie reduktor  jest wpięty na powrocie z nagrzewnicy, ten bajpas a szczególnie jego wyjście z reduktora przy zredukowanym przepływie a taki dawał ten trójnik powodowało, że płyn pozostawał w reduktorze zbyt długo i nagrzewał się za bardzo, później przeciskał się przez zwężenie, trafiał z powrotem do węża powrotu mieszał  się z tym w obiegu i podgrzewał go a następnie płynął prosto na czujnik temperatury co skutkowało jej wyższym wskazaniem nawet 115 st C jeżeli dobrze pamiętam. Wyższe obroty silnika powodują szybszą pracę pompy wody, zwiększa się ciśnienie i płyn szybciej przepływa przez reduktor więc nie zdąży się nagrzać i wtedy temperatura spadała do ok 94 stC. Teraz po wymianie trójników też są skoki temperatury ale w zakresie 92-98 stC. 

    Screenshot_20180221-143437.jpg

  5. Cześć kolego. Sprawdź powyższe wątki może dowiesz się czegoś więcej. W razie czego pytaj na priv, sporo się przy tym namęczyłem więc może pomogę. 

     

    2 godziny temu, Andrzejxx napisał:

    Czy znalazł może ktoś rozwiązanie ? Może to jest prawidłowa temperatura dla tego silnika ?

    Nie jest. przy 99 pracują wentylatory czyli silnik osiągnął już zbyt wysoką temperaturę. Nie ma jeszcze tragedii ale temperatura jest podwyższona.  

  6. Zapytaj w subaru na Conrada. Gość z obsługi znał człowieka, który posiadał taki egzemplarz z 2011 (do sprzedania) ale nie był wystawiony i niekoniecznie chciał się go pozbywać. Może ma go do dziś. To było we wrześniu. Samochód jest krakowski od nowości. I ma do roboty UPG. 

     

    2.JPG

  7. Problem został rozwiązany w Cerfit. Z tego co zrelacjonował mi pracownik warsztatu, błąd został popełniony podczas montażu instalacji LPG. Przy wpięciu reduktora w układ chłodzenia zastosowano trójniki o zawężonym przekroju co powodowało ograniczenia w przepływie przez co płyn nagrzewał się za bardzo. Po wymianie trójników wszystko jest ok. Szczerze mówiąc źle to świadczy o montażystach LPG. 

  8. Przepływ cieczy chłodzącej przez reduktor ma za zadanie jego nagrzanie a nie schłodzenie.

     

    Tak to oczywiste ale jak ma zagrzać to musi oddać ciepło przez co się wychładza pytanie jak bardzo i czy trafiając później do obiegu tuż przy termostacie nie powoduje jego schłodzenia i przymknięcia co ogranicza chłodzenie w czasie pełnego rozgrzania? Ewentualnie jeżeli płyn wcale nie jest tak chłodny może powodować podgrzanie wody wychodzącej z chłodnicy do silnika przez co spada wydajność chłodzenia. Wydaje mi się że umiejscowienie termostatu tuż przy powrocie z nagrzewnicy nie jest szczególnie dobrym rozwiązaniem. Oczywiście daleki jestem od pouczania konstruktorów subaru.

    Nowy obraz mapy bitowej.bmp

  9.  

    W czasie jazdy na gazie STFT i LTFT z banku b1 jest bardzo rozchwiana (często ponad -20).

     

    A jak jest na Pb? W jakich warunkach pracy silnika tak zalewa bank1? Jakie są korekty na drugim banku?

    Jazda na LPG nie powoduje podwyższonej temperatury cieczy chłodzącej silnika. Gdzie gazowałeś samochód?

     

    Na benzynie jest ok. Korzystam z takiej apki Molilscan, jak korekty przekraczają +/- 14 to wyświetla się na pomarańczowo, no więc na benzynie jest na biało a na LPG na b1 prawie cały czas na pomarańczowo na na b2 dużo rzadziej. Ale to jest jasne trzeba wyregulować. Instalacja była zakładana w Białymstoku w LPGTech przez poprzedniego właściciela.

     

     

     

    95-101 st. C jest standardowym zakresem temperatur cieczy silników 3,6 H6.

      

    Rzeczywiście tak by wychodziło, znalazłem w manualu, że pełne otwarcie termostatu jest na 95 stopni. Tylko zastanawia mnie kwestia wentylatorów, włączają się na 97 stopni na pierwszy bieg później przy 101 na drugi, ale żeby w czasie jazdy :huh:? Dziwne. W XT-u chyba nigdy nie słyszałem wentylatorów. 

    Jako! powiedz jak to jest po wyjściu z reduktora płynu chłodzącego, płyn się schładza od zimnego gazu czy nie? Jest jakiś pomiar temperatury na wyjściu? Zastanawia mnie to ponieważ w powrót z nagrzewnicy  wpięte jest wyjście chłodzenia reduktora, później całość trafia pod silnik i wlewa się z powrotem w układ tuż przy termostacie. Czy ten fakt nie zakłóca normalnej pracy termostatu powodując jego przymykanie? 

  10. Cześć. W moim 3,6 H6 od jakiegoś czasu borykam się z podwyższoną temperaturą pracy silnika (95-101 st. C)  Cały układ chłodzenia został sprawdzony i jest ok. Przyczyną też nie jest UPG. Mam reduktor KME Twin. Instalacja jest na gwarancji. Pytanie kieruję do znawców tematu LPG. Czy przyczyną moich problemów może być wadliwy reduktor lub źle wystrojona instalacja? W czasie jazdy na gazie STFT  i LTFT z banku b1 jest bardzo rozchwiana (często ponad -20). Nie wiem czy to normalne bo nie znam tematu zbyt dobrze. Proszę poradźcie.  :)

  11. Z ostatnich moich doświadczeń: w wersji H6 z roku 2013 USA chłodnica ma inny rozstaw mocowania wentylatorów co za tym idzie również wentylatory nie będą takie same jak wersji Europejskiej. Aktualnie mam do sprzedania właśnie taką chłodnice USA w stanie bardzo dobrym do tego termostat czujnik temperatury płynu chłodzącego oraz korek chłodnicy. Dodatkowo mam pękniętą przednią szybę i poszukuję informacji czy szyba Europejska będzie pasować do wersji USA

  12. Dzięki koledzy za zainteresowanie :)

    Instalacja LPG ma niecałe dwa lata, jest na gwarancji LPGTECH (przejechane ze 30000), zakładana w Białymstoku bezpośrednio w macierzystej firmie. Sprawdzałem temperaturę na reduktorze i pokazuje 95 stC ale to nie to samo co w silniku (tak mi się wydaje) Na PB samochód zachowuje się identycznie. Test CO2 robiłem kilkukrotnie i nic nie wykazał w zbiorniczku nie ma nawet bąbelka i nic nie chce przepchnąć płynu przez rurkę testera. Czy gdyby do układu chłodzenia dostawał się gaz to przypadkiem nie powodowało by to obniżania temperatury? 

    Najbardziej zastanawia mnie fakt że jak przygazuję to temperatura wraca do normy i czasami silnik potrafi pracować tak na wolnych obrotach przez kilkanaście minut, natomiast w czasie jazdy obroty rzędu 3000 nie poprawiają chłodzenia aż tak skutecznie. 

  13. 1. Wymieniony termostat (sprawdzony) (stary sprawny choć otwiera się wolniej niż nowy) 
    2. Przeczyszczony radiator chłodnicy 
    3. Przepłukany układ chłodzenia (specjalnym środkiem i nic nie było) 
    4. Wymieniony i sprawdzony czujnik temperatury (stary sprawny) 
    5. Układ zalany nowym płynem i odpowietrzony 
    6. Temperatury sprawdzone pirometrem, wskazania ok95 st.C jednak wewnątrz z pewności jest te wskazywane przez OBD, 101-105 st.C 
    7. Po przygazowaniu do 3000-4000 obr/min silnik się schładza do 93st.C i potrafi tak pracować na wolnych obrotach bez nadmiernego grzania. Po ruszeniu problem wraca, choć wczoraj po poskładaniu wszystkiego na nowo, udało mi się spokojnie przejechać kilka km na temp. 87-95. Już się cieszyłem że się udało a po chwili zonk! Znów to samo. 
    Pewno padnie na pompę. icon_sad.gif
    Można ją jakoś sprawdzić bez rozbierania?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...