Skocz do zawartości

Tommi1

Użytkownik
  • Postów

    1 769
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Tommi1

  1. No i żeby nie było.. autko już stoi u Piotra i się sprawdza "co poszło nie tak"...

    z plusów jest to że zero metalu w spuszczonej oliwie,

    podejrzenie jest na pompę oleju która została już wymieniona i dalsze testy czy wszystko wróciło do normy a jeśli nie to szukamy dalej... znaczy Piotr ;).

  2. No cóż ogólnie bardzo fajnie spędzony czas wolny...

    Najpierw wypad na Ułęż z małżowinką która chciała poczuć czym to się tak ja "jaram" jeżdżąc przez 3/4 Polski żeby zrobić po torze te 100 km. I na koniec stwierdzenie, "aha, no nie jest źle ale ja bym za [ i niech sobie każdy wstawi co chce] tyle kilometrów nie jechała żeby pojeździć" :wacko::facepalm:

     

    Drugim "eventem" był zlot Subaru Imprez w Kielcach organizowany przez SJS.

    Co by nie mówić, fajna atmosfera, fajni ludzie i dość mile spędzony czas.

    Nawet się załapałem na pierwszą "10" w generalce, co z moimi umiejętnościami w powożeniu ta karetą uważam za sukces :D.

     

     

    SJS_IX_Zlot_Subaru (16).jpg

     

    SJS_IX_Zlot_Subaru (144).jpg

     

    SJS_IX_Zlot_Subaru (291).jpg

     

    SJS_IX_Zlot_Subaru (86).jpg

     

    SJS_IX_Zlot_Subaru (199).jpg

     

    SJS_IX_Zlot_Subaru (242).jpg

     

    SJS_IX_Zlot_Subaru (341).jpg

    Ooooo, i nawet jakieś "cukierki" odebrałem :biglol:

     

    Na początku napisałem że, "i dość mile spędzony czas." Dość ponieważ niestety nie obyło się bez małej usterki związanej z obniżeniem się ciśnienia oleju w magistrali. I to troszeczkę jakoby zmazało uśmiech z twarzy na koniec tej imprezy. Na szczęście stało się to już na ostatnim moim przejeździe w lesie podczas "wolnych jazd" wiec grunt że to nie było na "pełnej"...

     

    Mimo że kolejny mankament techniczny delikatnie wpłynął na mój humorek wtedy to jednak "Jej" widok ucieszonej i niesamowicie pod jaranej że będzie mogła się przejechać po torze... BEZCENNA

     

    Dziekuję Irkowi z SJS że pozwolił na zabranie małej na przejażdżkę po to nitce.

     

    DSC_2991.JPG

     

    DSC_2992.JPG

     

    DSC_2993.JPG

     

    • Super! 6
  3. Temat był martwy bo dużo się zadziało w między czasie... postaram się napisać w niedalekiej przyszłości.

     

    @Ptasi0r, daj namiar na Priv to się zdzwonimy w jakiś sposób bo może próba mojego wyjaśniania na forum nie będzie zbyt dobra i precyzyjna. Pogadamy FtF będzie łatwiej przekazać najbardziej wartościowe info.

  4. 6 godzin temu, Pan Dziedzic napisał:

    Dopytajmy czy oprócz przejazdów czasowych ( 5 ) były treningowe  :D 

    Coś tam było treningowo i przed i po "czasówkach"

    1 minutę temu, Simon WRC napisał:

    Zapewne 2 a to już zmniejsza średnią do osiągalnych 350km/h :biglol:.

    tak może do 140 km/h:P:biglol:

  5. 55 minut temu, Oktan napisał:

    Jak możesz napisać że jakikolwiek klocek można uplasować pomiędzy ds2500 a f6r? co to za abstrakcyjne porównanie? :biglol:

    Przecież rozległości mieszanek pomiędzy ds2500 a f6r jest tak duża że jedyne co ktoś znający się na klockach może po Twoim wpisie sądzić (nie znając endlessa) że ten klocek to mega uniwersalne super hiper mega perpetuum mobile :biglol: a tak nie jest ;)

    Piszę o swoich odczuciach i porównuje to co miałem/mam założone na auto. A juz tak dla potomnych to OEM klocek z 6 tłoka STI jest lepszy niż DS2500 :P.

    BDW. Jak narazie Endlessy w tej mieszance sa dla mnie "mega uniwersalne super hiper mega" ale nie perpetuum mobile bo wiem co to znaczy :OO:

    • Haha 1
  6. No i trzeba było by napisać coś jako małe podsumowanie modów jakie wpadły w okresie po odbudowie silnika i wstępnym "testowaniu" na torze.

    Zacznijmy od zawiasu, znający temat i śledzący mój post wiedzą że Imprezka ma założony obecnie Ohlins Road&Track. Moje spostrzeżenia jak na razie są takie że autko jest precyzyjniejsze w prowadzeniu ale także bardziej jakby agresywne przy każdym ruchu kierownica. Sztywność, no nie ukrywam że jest twardziej niż na OEM sprężynie STI a i nawet bardziej twardo niż na różowych sprężynach STI ale do poki się nie jeździ po kocich łbach albo wyrypie to pląmby nie wypadają.

    Klocki Endless'a, szukałem czegoś na podobieństwo F6R Mintexa niestety metodą prób i błędów będę się uczył :facepalm: i mój wybór padł na Endless CCRG, no i po pierwszych jazdach mogę powiedzieć że to świetny klocek "pomiędzy", pomiędzy DS2500 a F6R. Na początku bardzo "tępy" trzeba się trochę naszukać granicy między skutecznym hamowaniem a załączaniem ABS'u lecz jak już się to ogarnie to jest zaje fajny. Jest dużo bardziej stabilny temperaturowo niż DS a po dobrym nagrzaniu zaczyna mu być bliżej do F6R niż DS2500. 

    Opony Extrem, świetna guma dla takiego amatora jak ja. Świetne trzymanie, po paru wskazówkach od bardziej doświadczonych kierowców i odpowiednim ustawieniu bardzo szybko łapie temperaturę i ją utrzymuje. Niestety musiałem się z nimi pożegnać bo zdarłem je/ wyząbkowałem bardzo mocno. I na pewno nie jest to wina opon tylko słabej wiedzy ich użytkownika...

    Polecam bo stosunek jakość- cena jest świetna.

    Natrysk na IC, niestety nie sprawdzony w boju bo temperatury na poziomie 18-22 stopni C. podczas eventu nie zmusiły mnie do jego użycia.

     

    Parę fot z eventu żeby nie było że mnie tam nie było :biglol:

     

     

     

     

    DSC_2882.JPG

    Zaczął się rozpadać zanim jeszcze zaczęła się sesja

    DSC_2883.JPG

     

    215045927_1415447562150429_6031326562143641848_n.jpg

     

    215077268_1415447935483725_7108192008611036398_n.jpg

     

    215157585_1415445898817262_6811745305389714443_n.jpg

     

    215022566_1415438108818041_259160781562263545_n.jpg

    215174295_1415438205484698_6661293094138435685_n.jpg

     

    215532319_1415446058817246_8231731502214147528_n.jpg

    • Super! 6
  7. 8 godzin temu, mz56 napisał:

    Moc będzie. Oby się nie skończyło wypaleniem tłoka. Tfu, tfu !  Bułgarska zleżała 100 oktan, za stara lub za sucha, spaliła mi jeden tłok przy 80 - 90 km/h. Wtryskiwacz zubożył, komputer nie zauważył i same lawety kosztowały mnie 14 kpln.

    I to nie był ostatni tłok na listwie ! Trzy czarne a w jednym brak korbowodu, dwie kulki z aluminium i kawałek drugiego pierścienia rozpartego na gładzi cylindra. Podobno, po zakuciu cały czas kulał na jednym. Dobra benzyna i usprawniacze, po ok. 40 min. pomogły.

    to peszek, ale mam nadzieje ze jakoś tłok nie spłynie a jak spłynie to trudno. Odra nie daleko ;).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...