Skocz do zawartości

maver

Użytkownik
  • Postów

    300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez maver

  1. @MDsuperstar o jak miło, dziękuje za pamięć. Długo nic nie pisałem, bo syn mi się urodził i wszystko na głowie stanęło.

     

    Jakoś we wrześniu zauważyłem że skrzynia coraz głośniej chodzi/wyje, nawet na 4 i 5 biegu. Serwis spuścił olej i okazało się, że olej ma kolor srebrno/metaliczny od ilości opiłków w nim. Powiedzieli, że trzeba zrobić albo kapitalny remont albo wymianę na inną. Jako że robię dla siebie, to w grudniu zrobiłem kompletny remont skrzyni. Generalnie najpierw szukałem jakiegoś specjalistycznego warsztatu, ale dwa do których dzwoniłem albo nie chcieli się podjąć albo nie mieli żadnego doświadczenia w skrzyniach Subaru.

     

    Na szczęście nie-ASO w Gdańsku a dokładnie Wojtek podjął się (ponoć pierwszy i ostatni raz) remontu tej skrzyni. Pokazali mi po rozłożeniu części jak to wyglądało w środku i generalnie masakra. Element wiskozy wpadł do środka skrzyni i został częściowo zmielony ale przy okazji pouszkadzał wałki, łożyska itp. Remont trwał chyba z 1,5 miesiąca i zrobiony został na oryginalnych częściach. Wojtek powiedział, że bez tego remontu ta skrzynia długo by nie pochodziła. Po naprawie skrzynia już wyje tylko na 2 biegu ale to przez wyrobione już trochę przełożenia na osie i ponoć wszystkie WRX i Forki XT z podobnym przebiegiem (175 tyś) tak mają. Zdjęcie znalazłem tylko jedno i przedstawia ono łożyska które trzeba było wymienić:

    IMG_20181129_094855.thumb.jpg.150f5fb99556112b353193976acd2b5a.jpg

    A poza tym zamontowałem short-shifter i nawet do niego już przywykłem, choć w zmianę biegów trzeba wkładać jeszcze więcej siły ;) A i kupiłem Forka SH w październiku (znowu, tym razem 2012 2.0 N/A) .

     

    W maju jak będę na serwisie olejowym to poproszę o zamontowanie rozpórki Staffa z przodu.

     

    Pozdrawiam!

     

    • Lajk 1
  2. Godzinę temu, skwaro napisał:

    Róznica między regulowaną a sztywną rozpórką w praktyce jest tylko jedna, regulowaną mozna założyć bez podnoszenia auta. Poprawnie wykonana sztywna rozpórka na to nie pozwala, dlatego trzeba unieść auto, założyć rozpórkę na kielichy i po opuszczeniu dokręcić, bo rozpórka ma działać tylko podczas skrętu, na postoju nic nie powinna rozpierać. Poza tym sztywne rozpórki są zazwyczaj sztywniejsze, bo odchodzą regulacje, czesto zbyt delikatne mocowania, itd.

    i to jest konkret odpowiedź :) dzięki.

  3. 16 godzin temu, taxus napisał:

    Mam taką rozpórkę u siebie w Bug-u, pierwsze co zauważyłem po montażu to jakby ciut większą "zwartość" przy podjeżdżaniu pod krawężniki.

    i nie było problemu z tym, że ona jest nie-regulowana? 

     

    Czy zauważyłeś jakąś zmianę w prowadzeniu auta poza krawężnikami?

  4. heja, ma ktoś może u siebie rozpórkę przednią Polskiej firmy Staffa (fota poniżej) i jest zadowolony/a? Cena jest bardzo atrakcyjna porównując np. z Whiteline'em, ale nie ma z tego co widzę żadnej możliwości regulacji tudzież "rozpychania". Czy ona jest ważna? po co jest ta regulacja?

    STAFFA Rozporka przednia Subaru Impreza GH WRX STI

  5. szybkie aktualności z mojej strony :)

    1) zamontowałem podwyższony podłokietnik. Jest faktycznie więcej miejsca ale miałem nadzieję, że dzięki niemu na trasach będę miał gdzie oprzeć łokieć. Niestety brakuje 5 cm :| 

    fota_b.thumb.jpg.b0c93a4971db381d9f3dc687d0440154.jpgfota_e.thumb.jpg.a39592d8dacd34e8e51fef27ecb0dfc9.jpgfota_d.thumb.jpg.62351eadb512375c417fcb5dfc0b6d3c.jpg

     

    2) zamontowałem zakupione od @MDsuperstar osłony przeciwsłoneczne na tył. Jest spoko wg mnie. Super, że można otworzyć okna a osłony zostają.

    fota_c.thumb.jpg.3c0e046c4439e0e54d89da4ecdc86fb8.jpgfota_a.thumb.jpg.766f0c50b232fadc38212b8e769c5ba1.jpg

    3) zamontowałem fotelik ^_^

    • Lajk 1
  6. z mechanicznych rzeczy to wszystko na razie :) muszę naprawić te dokładki progów, które się pouszkadzały na subariadzie trochę, odpryski odrdzewić i zamalować itp. 

     

    W sumie jest jedna mechaniczna rzecz. Dostałem mejla od SIPu o akcji serwisowej :) ! Miło generalnie, bo wcześniej musiałem sam szukać na stronie UOKIK.

    image.png.7baa8559f103516a2a593f4783d45bf0.png

  7. 3 godziny temu, dr.elich napisał:

    Mi założyli RC5+ i jestem zawiedziony - nie piszczą.

    Fajnie, że nie silnik. Przymierzam się do 2,5T ale trochę mnie zniechęcają częste ostatnio wpisy o awariach. Na szczęście u Ciebie się nie potwierdziło.

    Wyjmij blaszki to zaczną piszczeć :)

     

    Co do silnika to temat rzeka. Wg mnie przy zakupie trzeba się liczyć z UPG a w przypadku mocniejszych wersji i z panewkami, ale za to ten silnik jest już dobrze znany, części są dostępne, wiemy czego się można po nim spodziewać :) szkoda, że Subaru wciska wszystkim ten silnik, a u siebie sprzedają EJ207. Wg mnie nie fair.

  8. 1 godzinę temu, dr.elich napisał:

    Widziałem, że ciągle u nich stoi. Faza20 mówił, że jezdzisz reklamować piszczące klocki ale jednak trochę poważniejsza sprawa

    długo szły te wałki, plus tydzień na regeneracje wiskozy, potem majówka i jakoś tak wyszło. A z klockami sobie poradziłem :)

  9. No dobra, jest maj więc czas na mały update :)

     

    Gdzieś w okolicach lutego pojawił się dziwny dźwięk przy odpuszczaniu gazu, szczególnie na 4-5 biegu. Takie bardzo delikatne i bardzo miarowe terkotanie, słyszalne tylko w ciszy. Z racji tego, że kolega @faza20 miał doświadczenia z panewkami, to poprosiłem o przesłuchanie czy to aby nie brzmi podobnie. Ale wg niego to ni jak nie brzmi jak one. Niby remont silnika był 40tyś temu, ale nie wiadomo czy dobrze zrobili itp. Zbliżał się i tak termin na serwis filtrowo/olejowy to poprosiłem o sprawdzenie w Gdańskim nie-ASO. 

     

    Panowie w sumie od razu stwierdzili, że może to być silnik, i trzeba pewnie rozebrać, ale zobaczą jeszcze. Ja natomiast poprosiłem o nie wykonywanie gwałtownych ruchów bez telefonu :D Dostarczyłem dokumentację z remontu silnika i w sumie zauważyłem, że jednej rzeczy poprzedni właściciel nie wymienił - smoka olejowego. Spuszczony olej poszedł do analizy na obecność i skład opiłków, a ja poprosiłem o zdjęcie miski, sprawdzenie czy tam nie ma większych opiłków. Opiłków w misce na szczęście nie było :) ale jak już zdjęta to wleciał smok olejowy X-Bike'a, taki o:

    smok.jpg.867b0dc5923d486732264953afadb11c.jpg

    Niestety nic to nie dało. Umówiłem się na kolejny termin na (jak się spodziewałem) remont silnika albo inną grubszą akcję. Czekaliśmy na wynik analizy, ale Millers dał ciała, bo do czasu kolejnego terminu nie mieli wyników, ba, nie widzieli nawet gdzie dokładnie ta próbka jest.

     

    Nie-ASO w osobie pana W. bardzo nie chciało wyciągać silnika i chyba od początku nie wierzyli, że to silnik. Namierzyli, że przyczyna tego dźwięku jest raczej w układzie napędowym. Mijają dwa dni, dzwoni telefon: "Pan przyjedzie" :) "a, i niech Pan weźmie nowy akumulator bo stary umarł " :P Przyjeżdżam na miejsce i pokazują mi o takie coś:

     

    5af823964195b_zabezpieczenievisko.thumb.jpg.bbbfa7b20aea51d52a586dbcf652622f.jpgvisko.thumb.jpg.bf09eb11baabef07ca36105923548489.jpg5af8242132942_dupaskrzyni.thumb.jpg.f1a2d82c0090141ee5481481ec1e9099.jpg

     

    No, to po lewej to zabezpieczenie wiskozy, które puściło i pękło, ale jeszcze siedziało na miejscu. Jego część wleciała do skrzyni i się zmieliła uszkadzając wałki widoczne na zdjęciu po prawej.  Reszta skrzyni została dokładnie osłuchana i nie daje żadnych oznak/dzwięków.

     

    Wiskoza poszła do regeneracji a ja kupiłem dwa nowe wałki w ASO w Bydgoszczy. Do skrzyni poszedł syntetyk Millersa 75W90 + jeszcze łożyska bo też trzeba było wymienić. Całość wyszła 3600 zł. Chylę czoła panom z nie-ASO, bo wykazali się dociekliwością i fachową oceną tematu. 

     

    W czwartek odebrałem auto po miesiącu i muszę powiedzieć, że ten dźwięk i odczucia z jazdy są niezastąpione :yahoo:, chociaż po jeżdżeniu Hondą Civic UFO przez ten czas stwierdzam, że magiel w WRX mógłby być krótszy :)  W poniedziałek porządne mycie a w tzw. międzyczasie zamontuję podwyższony podłokietnik, który wyhaczyłem od @raju na promocji garażowej :P

     

    • Lajk 1
  10. 56 minut temu, faza20 napisał:

    Gratulacje! Czy zrobiłeś to samodzielnie w tym warsztacie do wynajęcia na godziny?
    Ile czasu Ci to zajęło?

    Ponieważ to była pierwsza moja samodzielna naprawa czegokolwiek w samochodzie (poza wymianą koła :P) to zdecydowałem się zrobić to u siebie w firmie na parkingu podziemnym. Zajęło mi to 1,5h, bo sprawdzałem wszystko 3 razy i się nie spieszyłem.

    • Super! 1
  11. Cieszmy się i radujmy albowiem nastała względna cisza przy hamowaniu :yahoo:Nie wiem jak to działa i dlaczego, ale po założeniu blaszek od Brembo RC5+ prawie w zupełności przestały piszczeć na moim 4-tłoczku. Do tego nasmarowałem krótsze krawędzie metalowej podstawy klocka pastą miedzianą dołączoną do zestawu. Powiem Wam, że szczena opada jak taka pierdoła może robić taką różnicę. I założę się, że mnóstwo osób, które skarży się na hałas z klocków, ma ten sam problem. A! no i klocki zaczęły piszczeć przy hamowaniu podczas cofania co utwierdza mnie w przekonaniu, że wszystko dobrze zamontowałem :P

    IMG_20171229_165748.thumb.jpg.8f5dfe183ddd6813d536aacc147f9658.jpgIMG_20171229_154716.thumb.jpg.26dbd993d372ae6d103fd9475adbde39.jpg

     

     

    • Super! 1
  12. Ku mojemu zdziwieniu i niekrytej radości blaszki pomogły!!! :yahoo::yahoo::yahoo:Ogólnie to wcześniej po zamontowaniu słynnych RC5+ tak "po prostu" prosto na zacisk przy każdym hamowaniu darły ryja mniej więcej tak: https://www.youtube.com/watch?v=4y-h4UbEK_Y

     

    Po zamontowaniu tych magicznych blaszek od Brembo jest duuuuuużo lepiej. Zwykle klocki nie hałasują zupełnie! Czasem zdarzy im się zapisnąć zaraz przed zatrzymaniem ale ciszej niż poprzednio i bardzo rzadko. Zwykle jest tylko taki cichy dźwięk hamowania i tyle.

     

    Te podkładki, które idą bezpośrednio na klocek, są z jednej strony wykończone czymś czarnym, jakby jakimś cienkim tworzywem sztucznym czy gumą.  Na krótsze krawędzie metalowej podstawy klocków nałożyłem pastę miedzianą, które przyszła w zestawie (zgodnie z tą instrukcją: https://www.knsbrakes.com/c/brake-pad-replacement). Żałuje, że nie dałem jej więcej, bo trochę mi się jej usunęło przy wsuwaniu klocków. Na tej stronie jest swoją drogą informacja, że klocki drogowe mają dwa podkładki a klocki wyczynowe/sportowe żadnych... W kwestii siły hamowania nie odczułem różnicy. Ogólnie polecam :D

    IMG_20171229_154716.thumb.jpg.70533d01343d9b7dcbff54da21f7ae00.jpgIMG_20171229_165748.thumb.jpg.bf5c5a39dc6cd8149ada820a615eeaf0.jpg

  13. 11 godzin temu, AdaSch napisał:

    w TRW da sie je chyba kupić nawet osobno, ale ja też wolałem oryginalny kpl z ASO przy czym ten na fotce @MAVER  chyba nie jest kompletem, bo brakuje tej z otworami.

    to jest kompletny zestaw (sprawdzałem z dokumentacją). Po prostu u mnie ta podkładka nie ma otworów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...