Skocz do zawartości

0pieka

Użytkownik
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 0pieka

  1. mialem dzisiaj podobna stuacje, wyrwało koncowke w bovie...
  2. bede robił w garazu:D wiec temperatura w plusie:D a szkoda 10 litrow plynu jak bym mial je puscic w ziemie znowu...;/ widze nie doceniasz poprzedniego wlasciciela mojej imprezy:D zbiorniczek zostal tak uciety ze zostala tylko szyjka...;/ ja obstawiam taka wersje wydarzen... wyrwalo mu nadkole (bo tez na aucie nie bylo) zbiornik dostal kamieniem i zaczął cieknąć i gosc w tym momencie postanowił go stuningować
  3. zraz ide do garazu sprawdzic czy sposob dziala... awaryjnie zaleje go woda na chwile:) jedyne co to ja w blotniku zamiast ziorniczka mam tylko "szyjke" (ktos cos wczesniej pomodzil...) zaraz poszukam na necie jak to powinno wygladac:) ogromne dzieki za info! jak sprawdze to dam znac! + dla ciebie!
  4. Może to głupie ale u mnie w taki sposób umarła skrzynia... wiem że nie pocieszam ale tak było, a właściwie jest...
  5. a ogolnie robic to na odkreconym zbiorniczku czy zamknietym? w jaki sposob napelnic chlodnice? nie ma na niej korka z tego co sie orientuje...;/
  6. a jest jakiś konkretny i dobry sposób aby odpowietrzyć? i czy to możliwe aby tylko cala chłodnica była zapowietrzona? jeżeli sposób Gaceq jest dobry to i dzień moge poświęcić...
  7. jakiś czas temu gdy tak miałem okazało sie że wtyczka obok dźwigni mi sie zsunęła... poprawilem i wszystko do teraz ok:) u znajomego kiedys byl przelamany przewod i ten sam efekt w imprezie... ale sprawdz rowniez poziom plynu!
  8. wyrzucilo prakycznie caly plyn (tak mi sie wydaje) dzisiaj uzupelnilem jakies 3 litry i zbiorniczek zrobil sie "max" potem go zakrecilem i zaczely sie jaja:) dziwi mnie strasznie ta zimna chlodnica i strasznie twardniejący górny wąż.
  9. witam mam taki problem, jakis czas temu pękła mi nagrzewnica... jako ze pracuje w firmie z takimi wykonalismy nową mniejsza o 2 poprzeczki... dzisiaj po wymianie i przy probie odpowierzenia (nalaem plynu i zakrecilem zbiorniczek) po chwili włączył sie wentylator mimo ze chlodnica byla calkowicie zimna, po dluzszej chwili gorny waż zaczął twardniec (chłodnica wciaż zimna) dolny wąż byl chłodny aż do momentu w ktorym wyrzuciło zagotowany płyn... ogolnie z obserwacji... gorny wąż twardy i dosc cieply. dolny wąż chlodny i miękki. chłodnica calutka zimna z kazdej strony. i teraz pytanie... w momencie kiedy pękła nagrzewnica za nim zauważyłem to mogłem chwile przejechac... a jak wiadomo wskazówka od temperatury byla na szczycie... czy takie objawy mogą wskazywac na UPG? nie mam jak podjechać na test CO2 ponieważ równolegle do tej sytuacji sciągłem skrzynie z auta... wiec jedyne co moge teraz to odpalic:) a może ktoś ma jakiś pomysł co jeszcze moge (i w jaki sposob) sprawdzic?
  10. Miałem podobną sytuację aż w końcu całkowicie przestały świecić, winny był przerywacz.
  11. Daj na pw jakiś email albo coś, nie mogę z telefonu tu wrzucić tych zdjęć, albo jeszcze na tyle nie ogarniam
  12. Jutro ci wrzucę zdjęcie, dziś już nie ogarniam...
  13. 0pieka

    Biale z nieba leci!

    Chwila na śniegu i nagrzewnice trzeba zmienić...
  14. A jaki finał był? z czystej ciekawości...
  15. kyb agx polecam w 100% bardzo dobry budzet i swietna trwałość/jakość.. u mnie jest na sprezynach eibacha ale jak dla mnie troche za nisko(fajnie wyglada ale kazdy przejazd na szutrze to walka o rowną powierzchnie i strach zeby czegos nie urwac:D)
  16. uporałem sie z tym... nigdzie nie ma zadnego poradnika, w trakcie skladania postaram sie zrobic jakies zdjecia i jakis opis, moze sie komus przyda.
  17. Witam mam takie pytanie, bo cieknie mi nagrzewnica... oczywiście deska out i wszystko w koło, wentylator to samo, a teraz problem bo nie wiem jak ruszyć dalej, czy trzeba odkręcić wzmocnienie pod deska (gruba rura od boku do boku) żeby wyjąć cały plastik z nagrzewnica, czy jest jeszcze jakiś inny patent o którym powinno się wiedzieć robiąc to?
  18. Ja mam tak na pierwszym biegu, terkot straszny, ogólnie wcześniej miałem objaw (nie zdiagnozowany do końca) taki ze nie mogłem cofać, jak próbowałem cofnąć to auto zachowywalo się tak jakby ktoś nagle naciskał hamulec, lecz gdy auto toczyło się już do tylu to mogłem spokojnie cofać. Również przy redukcjach na drugi bieg auto strasznie szarpalo. (Motyw podobny jak by coś się blokowalo) potem delikatnie coś zaczęło szumiec (tak jakby łożysko oporowe się kończyło) lecz nagle pojawił się dodatkowo terkot na pierwszym biegu (najbardziej w trakcie odpuszczania gazu) ogólnie biegi chodzą , jeździć się da (tylko to nie ma sensu, żeby się na drodze całkiem nie rozsypala) nie wiem teraz czy to ze wstecznym i ten terkot to jedna sprawa czy dwie osobne... czy tak czy tak skrzynie muszę ściągnąć i pokazać komuś kto ogarnia temat... Jak byś wiedział co u Ciebie to pisz:P Ogólnie u mnie w oleju nie widac nawet żadnych opiłków... Nie zauważyłem że to tak odkopany temat...
  19. Może dziwne rzeczy ze spalaniem? Czy nie zauważyłeś?
  20. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  21. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  22. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  23. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  24. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...