Skocz do zawartości

555

Użytkownik
  • Postów

    1263
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 555

  1. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Ostatnie wiesci z Czengdu przed walka Gołota - Austin. Walka juz za 3 dni. Pora udac sie do apteki po jakis Validol czy Nervosol... Panda, spacery po Chengdu, wywiady – to tylko bardzo niewielka częśc tego, jak spędza wolny czas przed walka z Rayem Austinem Andrzej Gołota. „Jestem tutaj o tyle wcześniej tylko dlatego, że musiałem przejść aklimatyzację. Zamieniłem tylko Chicago na Chengdu, reszta treningów zostaje taka sama” – mówi polski bokser, który schudł w Czengdu 5 kilogramów. Przyjrzyjmy sie więc jak trenuje w Chinach: 6.30 - 9.30 rano, pobudka. Andrzej zakłada dresy i rozpoczyna krótką przebieżkę na sportowy plac położony tuż przy głównym stadionie Czengdu. Około 20-25 minut na ćwiczenia rozluźniające i ogólnorozwojowe. Ciekawe, bo w otoczeniu zwykłych Chińczyków, którzy przychodzą tam rano albo odprawiać Tai-Chi, albo podobnie jak Andrzej, trochę poćwiczyć. Po takiej rozgrzewce Gołota biega wokół stadionu robiąc zwykle nie mniej niż 4-5 kilometrów. Powrót do hotelu, prysznic i zejście na śniadanie. Śniadanie w wykonaniu trenującego Andrzeja to przynajmniej 10 jajek na twardo (tylko łatwo przyswajlne białko, reszta idzie do kosza), do tego wołowina i kurczak pod różnymi postaciami plus pojawiający sie coraz cześciej na jego stole makaron z warzywami. Do tego dużo wody, plus owoce – arbuz, pomarańcze, banany. Do przynajmniej godziny 1.30 po południu Andrzej ma czas wolny, ale także wypełniony ciągłym chodzeniem czy zwiedzaniem miasta, tak więc cały czas pozostaje w ruchu. Po takiej przerwie przychodzi czas na kolejny posiłek spożywany w czymś co muszę nazwać po imieniu – czyli olbrzymią wazą, która zwykle w Polsce (i w innych miejscach świata) stawia sie na stole dla wszystkich gości. Waza w wersji chińskiej mieści spokojnie 2 litry płynu plus w przypadku Andrzeja wołowinę i kluski oraz kurczak. Andrzej, ku przerażeniu kelnerów, spokojnie zjada dwa takie posiłki, dopychając to jeszcze olbrzymim talerzem smażonej wołowiny z ryżem. Po posiłku krótki odpoczynek, czasami masaż w wykonaniu Leszka Samitowskiego i Andrzej ponownie rusza „w miasto” 17.30 – 19.30 wieczorem. Andrzej trenuje jako ostatni z bokserów, bo już od początku powiedział, że chce być na ringu jak najbliżej godziny, kiedy wyjdzie do walki z Austinem. Ta ostatnia ma się rozpocząć dokładnie o godzieni 10.05 wieczorem czasu miejscowego, ale aż tak późno nie ma sensu trenować. Przygotowania były do tej pory prowadzone w dwóch salach. Pierwsza z nich znajdowała się tuż obok głównej hali sportowej gdzie ma odbyć się walka i przypominala salę z Polski, powiedzmy z przełomu lat 50. Ciemno, parę żarówek nad ringiem, nie ma szatni, nie ma pryszniców, a za potrzebą fizjologiczną trzeba wyjść... na zewnątrz budynku. Andrzeja dosłownie zamurowało, jak weszliśmy tam pierwszy raz, ale i tak był lepszy niż Ray Austin, który tak się przestraszył braku szatni z prysznicem, że zaczął rozbierać się na środku ringu, poczym machnął ręką... i wyszedł. Druga to popularny na całym świecie Powerhouse Gym, gdzie warunki są znacznie lepsze, ale nie ma ringu... Sam ring jest twardy, można szybko zmieniać pozycje, co Gołocie wyraźnie odpowiada. Treningi ropoczyna od 6 rund walki z cieniem, mierzonych w trzyminutowych rundach, później tyle samo rund bicia na rękawice. Nie ma takiego obserwatora, który nie zauważyłby dwóch rzeczy – tego, że Gołota wyraźnie przyspiesza z upływem rund,a przede wszystkim, że - o czym już pisałem, że bije szybciej i celniej. Przynajmniej na treningach. Schodząc z ringu Andrzej dorzuca sobie jeszcze jedno wyzwanie –staje przed workiem i bije bez przerwy przez trzy minuty, chcąc zadać ponad 300 uderzeń na każdą z rąk – co najmniej 100 minutę! Wszystko by zachować szybkość ciosu, przed laty jedną z najsilniejszych stron Polaka. Kończy się trening, Andrzej wchodzi na wagę. Ma 110 kilogramów, schudł w Chinach prawie pięć. Przemek Garczarczyk z Czengdu Walka w piątek na zywo w Polsacie o 15:30
  2. 555

    Kubica w F1

    Ale jaja Hamilton na 2 okrazenia do konca spada na 6 pozycje, Massa pierwszy. [ Dodano: Nie Lis 02, 2008 7:49 pm ] Haha, Hamilton wyprzedzil na ostatnik zakrecie Glocka i awansowal na 5 miejsce co daje mu tytul, w Ferrari sie ciesza a Kubica nie obronil 3 miejsca
  3. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Wybrano nowego prezesa PZPN
  4. A no robilo sie tak ile to pozniej opowiescie bylo na boiskach jak to Paxon strzelil w ostatnich sekundach trojke Suns'om i Byki wygraly 3 tytul No i jeszcze walki Golego z Bowe...jednak czlowiek bylo mlody, glupi i pokasowal mecze innymi meczami itd. zamiast na nowych kasetach (chociaz w tamtych czasach nie byly takie tanie)
  5. U mnie w domu byl niesmiertelny Hitachi, dobre 10-12 lat sluzyl. To dzisiaj z lekka warstwa kurzu leza kasety z meczami Chicago Bulls, All star z niezapomnianym komentarzem Labedzia i Szaranowicza, rajdy WRC z lat 90-95 z jakis stacji wloskich czy hiszpanskich, urywki z Polsatu jak Holek ME zdobywal, troche tego jest....takze jak ktos ma takie podobne biale kruki u siebie...to nie wyrzucac ! No i pamietam, jako maly gowniarz, mialem wieczny problem z programowaniem nagrywania na nocne mecze NBA. Zawsze zapominalem, ze aby zadzialalo, to magnetowid musial byc wylaczony....no i rano placz "bo sie nie nagralo"...ale jak to, i jakas taka pretensja do starszego brata "przeciez bylo wlaczone" Dzisiaj mam jakiegos Thomsona, sluzy jako rozdzielnia kablowki i dekodera c+, ale tez oczywiscie cso nagrywam jak nie moge obejrzec "na zywo". Swoja droga....da sie w jakis magiczny sposob nagrac kanaly z dekodera ?
  6. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Z pewnego zrodla : "Według informacji, które otrzymaliśmy od Przemka Garczarczyka, kontrakt, jaki na pojedynek o mistrzostwo świata podpisali obecny czempion WBA Nikolai Valuev (49-1, 34 KO) i Andrzej Gołota (41-6-1, 33 KO) jest umową warunkową- Polak otrzyma walkę o pas tylko, jeśli 7 listopada pokona Ray'a Austina (25-4-4, 16 KO). Nie ma jeszcze pewności, co do tego, gdzie i kiedy miałoby dojść do starcia Gołoty z „Bestią ze Wschodu"- w grę wchodzą trzy różne terminy." Jest jedna chwila jaka chcialbym przezyc przed smiercia... Walka Goloty o MS, werdykt na koniec walki i uszlyszec...."[...] and the NEW WORLD CHAMPION[...]" chwila, ktora nie daje mi spokoju od 13-14 lat.... Andrew...ten jeden cholerny jedyny raz !!!
  7. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Balcerek: Ale grają łapciuchy Kotek: Jak ja bym tyle zarabiał, przynajmniej biegałbym dwa razy szybciej. Majewski: Cicho ! Winnicki: A swoją drogą chciałbym tyle mieć. Zdrowie bramkarza! To tyle co sie dzialo dzisiaj popoludniu u ruskich. A co to kibice Grasshopersa maja jakis zakaz stadionowy :?:
  8. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Za godzine walczy Adamek. Ostatnie przetarcie przed walką o MŚ w kat. Cruiserweight
  9. 555

    Cos teges

    Koniec sesji. Ide spozyc napoje nisko i wysokoprocentowe.
  10. A Pani Barbara o sobie to byla juz ????
  11. 555

    Cos nie teges

    Pie...... zblizajaca sie sesja :!: :!: Syf w pokoju, jedno wielkie notatkarium
  12. 555

    Walka Adrzejka Gołoty

    Przeciez widzial... Czy przypadkiem za duzo boksu u niemiaszkow nie ogladasz? g. Przypadkiem nie.
  13. 555

    Walka Adrzejka Gołoty

    YES YES YES Ale sie balem, ze lekarz niedopusci go do kolejnej rundy. Ogromna wola walki. Dzieki Andrew za te emocje :!:
  14. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Brawo Golota :!: :!: :!: Niesamowita dramaturgia :!:
  15. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Jeszcze z 12h do walki. Serce mowi jedno, a rozsadek drugie. Cholernie obawiam sie pierwszej, drugiej rundy - normalnie palpitacja serca murowana - i huraganowego ataku Mollo od poczatku. Ale to boks, waga ciezka, tak ? wiec wszystko moze sie zdarzyc :!: Jedziesz Andrzej !!!
  16. 555

    Homologacje FIA

    Jak bylo, to krzyczec od razu...ale w ostatnim czasie praktycznie nie siedze na forum, wiec moze juz bylo gdzies w temacie. Znalazlem strone z wykazem wszystkich aut jakie byly homologowane w rallysporcie (ogolnie szukalem czegos takiego szmat czasu). Teraz idzie ta III liga, wiec moze komus sie przyda.. http://argent.fia.com/web/fia-public.ns ... penelement No teraz pytanie jak np. wygląda uzyskanie książki homologacyjnej danego auta, ktore juz ta homologacje utracilo . Zwracam się po prostu do PZM, ze potrzebuje oryg. ksiazki do danego auta o danym numerze homologacji. ? (maja jakas biblioteke czy cos, niewiem)
  17. 555

    :-)

    Ewentualnie...Baj Baj Maszkaro yes yes yes
  18. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Brawo Golota :!: Pierwsze dwie rundy - straszna nerwowka, ale pozniej jak sie rozluznil, to McBride tylko przyjmowal ciosy.
  19. 555

    Rozmowy fotograficzne

    Na szybko pare ujec z rally sprintu nie-ASO:
  20. Co prawda bylem tylko w sobote, ale rajd calkiem calkiem. Fajne, kompatkowe trasy - znacznie ciekawsze od tych z okolic Płońska i Ciechanowa, duzo ludzi, zabezpieczenie ok...czasami az nadto. No i oznaczenie "strzalkami" dojazdu na OeS, znacznie ulatwialo poruszanie sie miedzy odcinkami, wiec kibic mogl byc zadowolony :cool: Fotorelacja z sobotniego etapu:
  21. Kuchar rzutem na tasme zdobyl Wicemistrzostwo :!:
  22. 555

    Colin McRae R.I.P. [*]

    Obrazek Jak to zrobiłeś? Jak dobrze widze, to Marek145 ulozyl i przykleil na "izolacje" imie, nazwisko i daty z szablonu alfabetycznego - taki co pewnie w kazydm papierniczym jest. Dobry pomysl.
  23. 555

    Colin McRae R.I.P. [*]

    Pieknie zamiatal Turbodziadkiem, jeszcze piekniej SI 555, gdzie wraz z Derekiem Ringer'em zdobyl tytul MS. Wlasnie z jazdy w Subaru najbardziej go zapamietam. Jeszcze wtedy rajdowki nie byly tak naszpikowane "elektryka" jak dzisiaj i owczesna jazda A gr. wymagala w swego rodzaju agresywnosci, ze trzeba bylo parokrotnie zlamac auto przed zakretem i niemal kazdy pokonac poslizgiem. I te czasy wraz z Colinem na czele w SI 555 pozostana dla mnie kwintesencja rajdow...bo juz nawet dzisiejsze WRC nie wzbudzaja tyle emocji...szczegolnie gdy brakowalo Colina i juz go zabraknie na zawsze...
  24. 555

    Colin McRae R.I.P. [*]

    Wlasnie sie dowiedzialem......szok........
  25. 555

    KĄCIK KIBOLA

    Decyzja w sprawie Stadionu Narodowego... http://sport.onet.pl/0,1260069,1605754,wiadomosc.html Jak zwykle byla okazja zrobic cos dobrego to motyla noga. Przyjdzie rok 2012 to okaze sie, na co komu hala i ten kolos bedzie straszyl przyjedznych, a po mistrzostwach wroci bazar. Skad PiS wzial tego ludzika na ministra. Mistrzowskim zdaniem bylo to, ze po co w Stolicy tyle duzych stadionow, a Legii styknie taki na 15 tys, szczegolnie patrzac na dzisiaj, ze sprzedaly sie wszystkie bilety....Ide zaraz na mecz do jakiejs knajpy. 7 zwyciestwo musi byc :cool:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...