wilkor

SUV roku Z filmu wychodzi, że w USA można mieć też manualną skrzynie

Ja przez ASO zamontowany miałem przy głosniku. Pomiędzy nawiewem na szybę boczną o obudową zegarów. Obecnie przełożyłem pod samą szybę. Maskownica nie odstaje (w pierwszej wersji dostawała), kabelek wychodzi z pod maskownicy od strony szyby. Mam również zamontowany wyłącznik przednich czujników. Zdjęcia znajdziesz parę stron wcześniej, lub w temacie "co zrobiłem przy moim..." Ja ze swojej strony polecam wyłącznik bo fabryczne rozwiązanie (przemyć letnią wodą) nie pomogło. Nie wiem w jaki sposób można by ukryć kabelek przy montażu przy górnym ekranie.

Nie każdy ma TVN turbo :-/

Ja nie mam żadnego przycisku. Mam lampkę podświetlającą schowek przed lewarkiem.

Zgadzam się z Wami. Nie dyskwalifikuje to auta w żadnym wypadku. Miło by było jednak gdyby styki były zasłonięte ot co. Kawałek "czegoś" było by mile wskazane. Z innej strony to co by nam tam wystawili, szmatke? ;-)

Czujników parkowania montowanych przez ASO. Wyłącznik jest do przednich czujników. Czujników parkowania montowanych przez ASO. Wyłącznik jest do przednich czujników.

Montaż wyłącznika czujników parkowania (przód). Przesunąłem też ekranik max pod szybę Felgi stalowe na zimę - przygotowane. (zdjęcie) PotForek na letnich kapciach, zdjęcia nie ma bo wygląda jak z prospektu ;-).

Dokładnie tak jak pisze Mechanik. Dla zainteresowanych tak wygląda wyłącznik czujników. Miałem pomalować oryginalne felgi na czarno, ale muszę to przesunąć. Może za rok...

Pisząc zwięźle, tak. W halogenach są dwie żarówki. Jedna to dzienne, druga to "standardowy" halogen.

Przemekka, czy Twoja żona jest bardzo zajęta :-) :-) :-)

Moja żona jest fanką Toyoty. Ile ludzi tyle zdań. Każde nie domagnie Forka podkopuje Jej zaufanie w markę S. ;-)

Czyli lepiej poczekać aż przyjdą stalowe felgi przed zakupem nakrętek. Sprzedawca mówi, że nie trzeba. Ponoć felgi od Subaru...

Czy zawsze do felg stalowych muszą być inne nakrętki?

Wracając do foremek. To masz rację, mają swoje plusy. Wydaje mi się, że wszystko co pragnę wozić zmieściły bym w koło zapasowe. Co do bagażnika to nie patrzyłbym na niego bez krytycznie. Ma plusy ma minusy. Osobiście jestem zwolennikiem pakowania do wysokości foteli, do rolety. 20 cm na powierzchni całego bagażnika to niezła przestrzeń. Sprawdzę kiedyś.

Słuchajcie, a czy w naszych Forkach można wyjąć foremki z bagażnika by powiększyć jego ładowność? Tzn, czy wykładzina będzie miała na czym leżeć, wiem że będzie kosztem np: schowka na rolete. Będę mógł sam to sprawdzić jutro.

Też tak mi się wydaje.

Współczuję zderzaka. Mogę postawić piwo na pocieszenie ;-) Mam pytanie z innej beczki. Czy nasze Forestery mają jakieś czujniki ciśnienia w kołach? Czy felgi pomijając wiadome parametry muszą mieć coś jeszcze?

Daj znać Mechanik jak obserwacje ;-) Ja narazie myśle o felgach, ale nie zapraszam jak będzie to się pochwalę.

Więc tak, w moim przypadku różnica w cenie wynosiła 39k Nie byłem w stanie dołożyć. (przez ten post cały czas nad tym myślałem bo wydawało mi się, że różnica była 20k, poszukałem maila i wyjaśniłem sobie ;-) ) Co do MT w XT, zawsze można włożyć silnik od BR-Z ;-) bo to chyba na nim Turbo powstało. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawcie.

Gdyby różnica pomiędzy XT a wolnym ssakiem polegała tylko na spalaniu to bym się nie zastanawiał. ;-) XT to na pewno super auto. Może za 6 lat... Jeśli można dołożyć do wersji XT to uważam, że warto.

Fajnie, naprawdę fajnie.

Chyba dolewka 0.5 litra oleju na 10k kilometrów nie powinna mnie martwić. Prawda?

Też tak uważam. Ja ze swojego jestem zadowolony. Nie powiem również bym zamulał na drodzę, chociaż to powinni ocenić inni kierowcy ;-)

Ja również posiadam 2.0i chciałem kupić auto na lata. Trochę żałuję, że nie jest to XT. Dla mnie wyznacznikiem była rata leasingu...bardzo mi zależało by mieć szyberdach. Wersja exclusive była optymalna jeśli chodzi o wyposażenie i cenę jako auto demonstracyjne. Nie wiem jak będzie za 5-6 lat...może wtedy wymienię, chociaż kupując Forka obecnego zakładałem, że będziemy nim jeździć koło 10 lat. Zobaczymy jak to będzie. Z auta, wolnego ssaka jestem bardzo zadowolony, choć gdybym mógł dodał bym mu parę koników (jeździłem Forkiem z 2005 2,5i to było dla mnie optymalne). Ważne było dla nas to by nie przekroczyć ceny Rav4 XT jest dużo droższe. Oczywiście oferuje zupełnie co innego, ale zrozumcie żonę ;-) Narazie jeździmy we trójkę, córka ma 1,3 latek drugie dziecko w piekarniku nastawionym na 36,6 stopni na jeszcze 6-7 miesiący. Zobaczymy co życie przyniesie i czy XT kiedyś zagości.

Amen