zbiker
-
Postów
65 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez zbiker
-
No to najpierw Borys, A potem Jan Sebastian. I..... ''Zdrowie Wasze, gardła nasze" jak to wódz wkrętaka powiedział.
-
Nie mówi gdzie, jedyny objaw to to, że z głowy miałem grzechotkę.
-
Siema, mózg mi do Kingsajzu wrócił trzeba go odesłać tam gdzie był.
-
Sam się zastanawiam, gdzie w mojej okolicy mojego Forka uświniaczyć w śniegu. Trochę tu przez ostatnią dobę dosypało. Pozdro
-
Taaaaa.... właśnie dzisiaj rano pod Lublinem mojego koleżkę z pracy z rowu wyciągali (jego sąsiad Forkiem II gen), kilometr od jego domu, opony zimowe FWD. Dodam, że niepalący .
-
A nie o to chodzi?
-
Mam założone w Forku Nokian WR SUV 3, dla mnie są spoko. To są opony kierunkowe. Na suchym jak letnie, nie czułem różnicy, po śniegu też OK, ale jeżdżę ostrożnie, jak samochodem z jedną ośką. Po lodzie muszę wypróbować, tyle, że nie mam kiedy ("z pracy do pracy, pracą pracujmy"). Co do hałasu, to bez różnicy zimowe, czy letnie, ale w nowym Forku chyba kabina jest tak dobrze wyciszona. (lub kierowca z wiekiem już przygłuchawy ).
-
Chodziło mi raczej o kabinę a nie bagażnik. Miał być to ukłon w stronę miłośników innej marki.
-
Bo nie jest burakowozem?
-
Ja po odpaleniu nie zwalniam hamulca , tylko przełączam od razu na D. Nie miałem problemu, ale kto wie w przyszłości... Mam garaż podziemny "developperski" i zanim wyjadę przyhamowuję. Przy rozłożonych lusterkach mam w bramie ze 3 cm luzu.
-
A płyny sprawdzone? Mi po odbiorze z salonu brakowało płynu chłodzącego -20 mm poniżej kreski LOW (wg serwisu: NIE, NIE wszystko dobrze bo to zbiornik ciśnieniowy bla, bla bla, tak ma być, bla bla..), może brakuje płynu hamulcowego? Byłbym mocno zdziwiony, ale.....,no bo kto sprawdza płyny w nowiutkim autku?
-
Parkuję tyłem do garażu, ani przy wjeżdżaniu, ani wyjeżdżaniu nie miałem problemu z hamowaniem. Pozdrawiam
-
S Czego nie pw, Soryy, ktoś sie wbił Dobranoc Dobrej nocy a tout le monde
-
Sorry to nie moje, jestem dźgnięty. Spadam Aga masz rację - brak jednego czegoś- ¿ Z a dla
-
Badzie jest banoane??? Dźisus krajst
-
KlĄłem, ja? No. Co Ty mój beret mi na to nie pozwala. Chybq, xże masz mje zdjęcie bez beretu. To wssyskone tl sszch bla
-
A i tak jeszcze raz wasze zdrowie piję. Fajna z Was drużyna.
-
Aga nie czaję. Bo świeżyna , a w dodatku jakiś badzie tablet trzymam
-
Jeszcze raz zdrowie Wasze. Ryba mi po pokoju pływała. Zanim ją na haczyk wziąłem i obrałem, usmażyłem to trochę zeszło. Najgorzej, że robal przyszed! I ją zjadł. A jeśli o patafianach to strzelałbym do wszystkich
-
To jeszcze raz o piersiach. - Babciu, babciu - woła wnuczek - mogę się pobawić twoimi piersiami? - Jasiu przestań - mówi babcia. - Ale babciu wczoraj mogłem. - Przestań wnusiu, babcia zmęczona jest. - Ale ja ciebie tak proszę - mówi wnuczek. Babcia na to: - No dobrze wnusiu, tylko nie odchodż za daleko.
-
Wieśniak, zadowolony?
-
Aga Twoje też. Problem w tym, że zanim ktoś zdąży nacoś odpowiedzieć, to wszyscy już na inny temat "ględzą" Sent from sender
-
Bourbonika,tylko, że solo, bo szwagier coś nie przybywa. Byłech przede chwilo u somsiadów na forum Nowy Forester, śmiga w porównaniu z tym tutaj. Aga wiesz coś o tem?
-
W BMW tak jest, bez kichy. Facet z Lublina kupił w innym mieście bo taniej było i pojechał na serwis w Lublinie. A tam zonk. Nie chcieli mu auta przyjąć. Inna sprawa,że dość szybko na serwis ponechał. X5 to było.
-
Miałem w kuchni jedno takie stare picie w plastiku, to je rzuciłem bez balkon. A teraz Wasze zdrowie. Sent from my mind
