Skocz do zawartości

kasztan

Użytkownik
  • Postów

    112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kasztan

  1. z tego co napisales wnioskuje, ze mozna z duzym prawdopodobienstwem przyjac,

    ze charakterystyka obu tylnych wersji 20mm jest taka sama (chyba, ze 110kkm ma duze znaczenie :roll: ).

    jezeli tak jest, to wkladajac jedynie mocniejszy przod auto bedzie mialo wieksza ochote ryc, tak :?: .

    aby zachowac obecny balans przod/tyl wypadaloby proporcjonalnie zwiekszyc sile (grubosc)

    zarowno przedniego jak i tylnego.

    dokładnie tak, nie wydaje mi się żeby przebieg miał jakieś znaczenie dla sztywności stabilizatora

    z jeszcze innej strony, to firma taka jak whiteline pewnie wie co robi proponujac takie

    a nie inne zestawy (22-20, 24-22).

    gdzieś można o tym poczytać?

    to co znalazłem mówi o początkowo o seria?/22 i póżniej 22/22

    komancz byl zachwycony po zalozeniu nowych elementow do siebie.

    pytanie czy uzyska sie taki sam efekt w aucie z konca, a nie poczatku produkcji (jakies zmiany :roll: ).

    komancz zmieniał z zestawu 19/17 a nie z 19/20 i nie wiadomo czy są takie same sprężyny.

    Ciekawe czy ta twoja tylna 20 to seria czy tuning?

  2. Kolega inżynier mi podpowiada że może być to kwestia np. obróbki cieplnej - seryjny może być znacznie znacznie tańszy.

    jakieś konkrety ? np. zakres minimalnego do maksymalnego G (modułu Kirchhoffa) dla różnych gatunków stali po różnej obróbce cieplnej (niestety nie mam przy sobie fajnej książki o sprężynach, a wygooglać coś na ten temat jest ciężko)

  3. mam takiego pomysła :idea:

    zamiast wdawać się w teoretyczne rozważania zróbmy :wink: prawdziwy test

    -zdemontować 1 łącznik stabilizatora z tyłu

    -podwiesić w jego miejsce jakiś spory ciężar

    -zmierzyć o ile się ugnie/obniży ten koniec stabilizatora

     

    to samo zrobić dla serii 20mm i whiteline 20mm (dla zachowania porównywalnych warunków testu musi to robić ta sama osoba)

    wyzwanie logistyczne :roll:

  4. Jeżeli potrafisz udowodnić, że zębatki potrafią być szybsze od elektronów - zgodzę się.

    zębatki szybsze od elektronów i elementów wykonawczych, którymi te elektrony sterują :arrow: Torsen

     

    no coz - ja mam odnosnik do Primery - w niej sie wlacza ABS przy byle mrzawce, a STI jezdzilem w ulewnym deszczu na prawie-slickach i nie przypominam sobie, zeby bylo czuc (!) abs.

    pamiętaj o P6000 :cool:

  5. te przepisy to dla mnie jakaś bzdura :shock:

    czy dobrze rozumiem, ze przez przelęcz Salmopolską mam jeździć na łańcuchach ?

    teraz też ten znak tam stoi :twisted:

    ostatnio zakładałem tam łańcuchy do Poloneza na letnich oponach :lol: jakieś 10 lat temu

     

    devlin powodzenia ! (w dobrym śniegu czasami nawet skuter nie daje rady- o quadzie nie wspominając)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...