jasne zwłaszcza na jedynce tak sie da nawrót zrobić , a od tego zaczęła się rozmowa na ten temat.
ja wiem jak dobrze zrobić nawrót po zhamowaniu z większej prędkości (jeszcze wypadałoby wyjąć bezpiecznik od ABSu), ale na próbie KJSowej takie coś jest niestety niewykonalne (za wolno).
pamiętam jak jeździłem kaszlakiem w olsztyńskich KJSach i był to okres kiedy ścigali się subarakami Mydło ze Staniszewskim. to był taki czas, że w olsztynie były 3 GTki - dwa tych panów + 3eci Hołka... i na ciasnych próbach chłopaki dostawali od maluchowców bo właśnie nie radzili sobie z nawrotami. wtedy się z nich śmiałem bo sam też nie raz byłem szybszy. teraz wiem w czym problem
tez to dobrze pamietam sam objecham subaraki maluchem w gryzlinach na kjs'ie