Podbije temat żeby nie tworzyc nowego, sprawa wyglada nastepujaco
mamy osobnika, WRX kombi, 2003 rok, bez przeróbek, totalna seria, od czasu kiedy zrobiło się chłodno, jeden z wentylatorów nie wyłącza się, działa często i chyba zbyt długo, samochód jest cywilnym pojazdem, którym jeździ moja żona - dodam że nie upala - czyli spokojna, normalna jazda. Czy ktoś mógł by skomentować, podpierajac sie własnymi doświadczeniami?
Nie chciał bym zeby nagle spalił sie silnik wentylatora, może to objaw za wysokiej temp. płynu, może przyciął się jakis stycznik?
Pozdrawiam
jaqb