Skocz do zawartości

Mustaf90

Użytkownik
  • Postów

    74
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mustaf90

  1. To troche lipa, a sam klosz da się podmienić? Widze ze są spinki na nim, a jeśli są tylko dodatkowym zabezpieczeniem a lampa jest nierozbieralna to niechciałbym jej uszkodzić.
  2. Dzisiaj przyszla nowa lampa do mojej czarnulki:) niestety miala male kuku na oczku widoczne na zdjeciu. Jakis kamyk zbil reflektor, a szkoda bo ladny byl i oryginalny subaru. Nowy jest depo i bedzie sie roznil napis ale z daleka nie widac:p Przy okazji pytanko, w nowej lampie regulacja jest tylko mechaniczna(srubokretem) w starej jest rowniez silniczek do regulacji wysokosci z kabiny. Czy przerabial ktos temat, czy da sie ten silniczek przelozyc do lampy depo? Teoretycznie jest w tym samym miejscu wiec moze podejdzie ale jeszcze nie mialem okazji tego rozebrac:/
  3. Mustaf90

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia dla kierownika srebrnego forestera dzis w Nowym Targu ok 13 pod szkołą nr 5, od czarnego GT;)
  4. Tak dzisiaj wygladala droga w kierunku łysej polany:) Jak ja sie ciesze ze opon na letnie nie zdarzylem zmienic:p
  5. Tez sie zdziwilem;p ale dobrze ze przy zdjeciach z wymiany rozrusznika nie widac co na nim pisalo ( mitsu.. cos tam;p)
  6. Dzisiaj korzystajac ze slonecznej pogody przetestowalem klime, chlodzi az milo:) Zajalem sie tez wlacznikiem opuszczania szyb u pasazera ktory nie dzialal (co prawda klima sprawna wiec okno niepotrzebne, zwlaszcza ze od strony kierowcy dalo sie ja opuscic, ale ja lubie jak wszystko dziala). Sciagnalem boczki drzwi(tak wiem, niepotrzebnie, ale chcialem tez przesmarowac prowadnice). Wyciagnalem i rozebralem przelacznik, zgodnie z przypuszczeniami styki po latach uzywania zabrudzily sie i nie laczyly. Po wyczyszczeniu wszystko dziala jak nalezy:) trzeba tylko przy rozbieraniu uwazac na kulki w przelaczniku coby sie nie potracily:) I autko wreszcie mniej brudne:)
  7. Nie dzisiaj ale w ostatnim czasie:) - wyjąłem skrzeczącą pompe wspomagania, rozebrałem, poczyściłem i po zamontowaniu i zalaniu swierzym płynem jest już cisza -przy okazji wymienione łożyska i szczotki w alternatorze -wymienione wszystkie filtry i nowa oliwa Od pewnego czasu autko mialo problem przy rozruchu, objawiało się to tym że strasznie strzelało. Po wyciagnięciu rozrusznika zdziwiłem się że w ogóle było w stanie zastartować, zresztą sami zobaczcie: Ostatnia tulejka już nie istniała, luz ok 1cm, obudowa już zaczynała pękać na szczeście udalo sie znaleźć inny i z 2 złożyć jeden, teraz odpalanie jest przyjemnością Na koniec wpadła jeszcze świnia na lusterko:) umyć nie zdąrzyłem:(
  8. Zawsze mozna samemu rozebrac i zobaczyc co w niej za diabel siedzi. Kupilem autko z dosc glosna pompa(gc8), rozebralem i tak naprawde w srodku nie ma sie co popsuc za bardzo. Byla troche zasyfiona, wyczyscilem, wyrownalem minimalne wrzery(czy co to bylo, w kazdym razie wyczuwalne pod palcem) zlozylem do kupy i po zalaniu swirzym plynem ucichla:)
  9. Cześć, najwyższy czas się przywitać. Jestem Dawid, z okolic zakopanego. Do niedawna jeździłem głównie Alfa 147, teraz jednak musiała zrobić trochę miejsca w garażu drugiej czarnulce-GC8, która zawitała u mnie tuż przed nowym rokiem, a dzisiaj posmakowała juz śniegu pod kołami:) Pozrawiam i życzę frajdy z jazdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...