subarakzs

Witam - opadające nisko obroty po wrzuceniu na luz, obroty lecą do 200 odbijają się przez chwilę i opadają, później stoją na 700 - słaby start z 1 lub wolno toczącej się 2, chwilowe przymulenie, najlepiej lekko przygazować na sprzęgle ;/ - na parkingu przy manewrach przy częstym wysprzęglaniu i manewrowaniu prawie w miejscu potrafi przygasnąć czasami ... szarpanie i kompletny brak mocy przy rozpędzaniu z niższych obrotów (1800-2000), aż wejdzie na przynajmniej 3000 i wtedy kop, ale z tym to różnie i to chyba "urok" subaru. Pojawia się i znika okresowo, niestety często na dlużej. Wstępnie stawiam na dolot lub jakąś niesczelność od czegoś muszę zacząć.

Podepne się bo mam podobne objawyz opadajacymi obrotami Legacy IV 165KM LPG, 165 tys i LPG (BRC nowa i profesjonalnie zalozona w sieci serwisow) od 5 lat (przejechane okolo 60-70 tys). - po wysprzegleniu i dojezdzie do swiatel obroty leca na 200, po czym odbijaja sie na 1100-1200 i spadaja na poziom normalny. Rzadko, ale zdarzalo sie, ze zgasl po wysprzegleniu, ale najczesciej po prostu sie dusi chwilowo i odbija w gore. - do tego czesto problem ze startem z jedynki. Mam objaw jakbym startowal z 4 zanim auto przebije sie z trudem do 2000-2500 i zaczyna normalnie ciagniac, ale rozkreca sie strasznie powoli jakby nie mial mocy na 1 i dlawi sie prawie nie przyspieszajac, probuje sobie pomoc wczesniej przygazowujac go zanim wbije bieg i puszczajac sprzeglo, ale to nie jazda. Czesciej jest tak na zimnym, ale to nie regula. Jezeli juz startuje normalnie, nie do konca ten start jest taki jak powinien byc, przede wszystkim opozniona reakcja na gaz i lekko przymulony. - od pewnego czasu zauwazylem, ze na zimnym dosyc mocno zaczelo trzasc buda na boki, obroty nie faluja podczas postoju i sa na odpowiednim poziomie. - problem obrotów zauwazylem 3 lata temu (czyli jak instalacja miala przejechane okolo 20 tys) po wymianie swiec u mechanika, ktory wyznaczyl do tego praktykanta. Opuscil mi wtedy caly silnik na belce bez poluzowania kolumny kierowniczej, cos tam psikal do srodka gniazd zanim je wkrecil. Po tej operacji ciezej tez zaczela chodzic kierownica, natomiast po ostatniej wymianie tulei stabilizatora kiera wrocila do normy. Rok temu wymianialem tez plyn wspomagania, bo im zimniej robilo sie na zewnatrz tym ciezej krecilo sie kierownica, nie pomoglo to wtedy na ogolna prace tak jak teraz tuleje, kierownica dziala juz jak nalezy, ale moze na mrozy pomoze. Ogolne dziwnie historie pol roku temu podjechalem do mechanika, bo gasl coraz czesciej, podpial pod kompa nic nie pokazalo, przeczyszcil przepustnice bez jej wyciagania i pomoglo zdecydowanie, ale nie trwalo to dlugo, miesiac, dwa i znowu powolny powrot. Ostatnio zrobilem to sam na postoju w miare dokladnie i kilka razy z uzyciem specjalnego srodka, ale nie widze znaczacej poprawy. w srodku (tam glebiej) jest czarno na pionowej gardzieli w glebi, przy tej ruchomej blaszcze i za nia wyczyszcilem porzadnie.

Witam Wracajac do tematu bo ostatnio meczy mnie to kręcenie kierownica, wiem, ze mogłoby to chodzić dużo lepiej. Poza tym kierownica bardzo powoli odbija i nie jest to płynne i nigdy nie odbija do samego końca, więc musze jej pomóc przy każdym skręcie. Dla przypomnienia. Silnik był opuszczony do wymiany świec bez odkręcania / luzowania przekładni (nie znam się) i po tej operacji kierownica nie chodzi już tak jak przed wymianą. Jakie są możliwości regulacji ? Coś prostego od czego można zacząć, żeby poprawić komfort jazdy. Zbieżność była ustawiania. Co należałoby sprawdzić w dalszej kolejności.

napatoczyl mi sie filmik z legacy i jakims fajnym wydechem od GT i tak zaczalem sobie sluchac tych legacy z innymi wydechami.... Czy do tego auta 2.0 165KM, mozna przerzucic jakis ciekawy wydech. Chcialbym dodac smaczku bokserkowi nie chodzi o wyciaganie na sile hp tylko o jakas mała namiastke sportowego brzmienia. Nie znam sie, dlatego pisze do was o opinie

Z ciekawości. Moje auto ma przejechane na gazie BRC 20 000. Gaz zakładał poprzedni właściciel. po tym co tu czytam zastanawia mnie czy ten gaz jest opłacalny przy takich kosztach samej regulacji. Pytanie : Czy jest wymierna szansa,że jazda od dziś na benzynie uchroni mnie przed ta operacją w ciągu najblizszych 20 000 - 30 000 km i przeciągnąć że to do np 60 000 - 70 000 od tej chwili. Nie wiem jak to postępuje od strony technicznej, jak wychwycic moment kiedy regulacje trzeba podjac ??

Ok rozwiazanie problemu. Pekl gwint na tej srubie kulowej, ktora trzyma lape. Mieliscie kiedys taki przypadek? Ciekaw jestem czy to moze miec zwiazek z konwersja dwumasy i wymiana sprzegla na nowe valeo, przeprowadzona 5000 kilometrow temu... No i nie polecam naprawiac auta za granica. Odkrecili mi kolumne, podobno uszkodzili pompe sprzegla ciagnac za nia by sprawdzic pedal... Moze ktos wie jak sprawdzic poprawnosc dzialania takiej zdemontowanej pompy

Z tego co widzialem na biletach 280 euro na osobe za same samoloty (bo to sezon i lot byl z dnia na dzien) + koszt dojazdow na lotnisko + laweta 70km do warsztatu. Pomijajac fakt, ze bardzo sie starali by nam pomoc na bierzaco dajac albo hotel na 3 dni albo organizujac powrot, zdecydowalem sie na powrot bo z czesciami do subaru jest ciezko i trzebaby dlugo czekac. Pozniej doswiedzialem sie od nich, ze jeszcze mi zorganizuja lot spowrotem po auto. Wydalem na ubezpieczenie niecale 200 zl na rok, a pokrywaja koszta do 15 000 zł i jak widac to dziala. Nie spodziewalem sie Czy ktos ma namiary na lawete w pomorskim za jakies rozsadne pieniadze ?? Chyba nie dogasam sie odnosnie naprawy. Musialem wrocic do polski i ciezko sie skontaktowac w angielskim. Na miejsce mam 1200km ciekaw jestem jaki bylby koszt sciagniecia tego

poki co maja wymienic mi ten wysprzeglik. Dodaj, ze bolec byl mocno mokry i pokryty jakis smarem, calosc splywala lekko na lape, nie bylo tego duzo, ale cale te miejsce bylo bardzo brudne od smaru itp (nie tak jak na zalaczonym wczesniej zdjeciu) i ciezko mi bylo nawet ocenic czy wysprzeglik siedzi dobrze na lapie, ale po wyczyszczeniu widzialem, ze raczej wszystko siedzi jakn trzeba. Poki co jestem w polsce, bo wszystko sie przedluzalo, a byla nas trojka tam, wiec byl problem. Assistance zorganizowalo nam powrot i jeszcze zorganizuja mi lot po auto. Tu przy okazji polecam z czystego sumienia ASSISTANCE STARTER24. Masakra ile ich to musialo kosztowac, trzy bilety lotnicze, taksowka 12km, pociag 150km. I sciagneli nas do domu do tego jeszcze mam powrot po auto gratis. Dzownilem do mojego majstra z gdyni i mowi, ze lapa do jednomasy byla nowa i nie ma szans by cos sie stalo, sprzeglo tez bylo wymieniane... Tak jak pisalem wczesniej juz mialem pary razy i przed wymiana, ze pedal nie wracal mi do konca byl jakis dziwny, odbijal tylko do polowy i dopiero po czasie w trakcie jazdy robil sie normalny. Moze ktoras z tych pompek juz padala. Tak czy inaczej mechanik powiedzial, ze dobrze zrobilem, ze wymieniam ta najtansza czesc, bo to moze byc to. Dzis moze sie okaze bo bede sie kontaktowal z serwisem we wloszech, zobaczyli co wymodzili.

Czy naprawa lapy sprzegla pomogla ??

Znalezli czesc w insbrucku koszt transportu 50 euro. Czy ktos moglby odpisac co do wysprzeglika ?? Czy ten bolec ma wychodzic w lini prostej z obudowy czy to normalne ze idzie mocno po ukosie i dotyka prawie ze swojej obudowy. Dziekuje za wzzelka pomoc

Ok postaram sie to im jakos wytlumaczyc. Na co zwracac uwage przy tym wszystkim zeby nic nie uszkodzic ? Sztyca to taka duza sprezyna i w srodku cos w rodzaju tloczka ze smarem w nim bo nic wiecej nie widze na gorze. Czyli sprzeglo mozna sprawdzic poprzez ta lape. W jakiej pozycji jest wyaprzeglik kiedy np popuszczam pedal wysprzeglik sie chowa czy jest wysuniety ? Bo teraz wyglada mi na wysuniety Oni polaczenie z pedalem sprawdzali, odkrecili pompe wyjeli wysuneli lekko do przodu i ruszali pedalem zeby to sprawdzic Czy ten bolec od wysprzeglika powinien byc idealnie na srodku ulozony ??? To dosyc wazne pytanie bo sciagnalem ta gume oslaniajaca i bolec wyraznie jest krzywo. Jest bardzo wygiety w dol w kierunku skrzyni. Moze sie zblokowal i tak zostal po wcianieciu pedalu ?? Czy trzeba wymieniac plyn przy wymianie samego wysprzeglika ? Sprawdzilem jeszcze raz bolec jest tak wykrzywiony w dol w kierunku lapy, ze opiera sie o obudowe wysprzeglika Masakra nie moga znalezc wysprzeglika we wloskich magazynach i stacjach. Jak nie znajda w insbrucku to trzeba na to czekac ze 3 dni

Oczywiscie jest problem z czesciami jak to w subaru i czekam do jutra. Teraz bardzo prosze o doradzenie mi czy to moze byc problem nie z pompami i wysprzeglikami czy mozna to sprawdzic. Ktos wspomnial o lapie, ktora chyba byla dorabiana przy jednomasie, ale czy wtedy nie byloby reakcji na wysprzegliku przy na iskaniu pedalu ?? Musze jutro podjac decyzje i sprobowac to naprawic bo sciagniecie pozniej auta wyjdzie mnie duzo drozej. Czy dobrze sprawdzili linke od pedalu ? Odkrecili i pociagneli pompe sprzegla drugi naciskal pedal i sprawdzali czy ciagnie. Mowia, ze nie ma cisnienia i na pewno padla ktoras ztych dwoch pompek. Odpowietrzali je tez Dodam, ze oznaki padajacej pompy byly juz wczesniej jeszcze przed wymiana sprzegla i dwumasy pare razy pedal latal luzno do polowy i dopiero podczas jazdy "pompowal sie" i byl twardy od poczatku. Jak pytalem mwchanikow nic nie stwierdzali. Zaraz po wymianie na jednomas tez byl taki objaw jezzcze w garazu ale zaraz po minucie jazdy ustapilo. Zastanawiam sie co wymieniac by nie wybulic niepotrzebnie, wysprzeglik to koszt 50 euro ta gorna pompa 120 robocizna za obie 100. + vat 60 euro transport czesci na to zadupie 18 euro + plyn 9 a tu pusto Ewentualnie moga mnie zawiezc do duzego miasta pod serwis boscha, ktory sam wyszukalem w gps, moze tanszy. Ale to ryzyko bo tam mam lawete za darmo z powrotem tu gdzie jestem juz nie Czy jak pada wysprzeglik widac jakis wyciek czy cos ? Jak to wszystko zbadac ?

W aso fiata bo tu mnie zwiezli powiedzieli, ze trzeba wymienic obie pompy. Polaczenie z pedalem niby jest ok bo odkrecili ta pompe wyzej i pociagneli by to chyba sprawdzic. U mnie nie ma sprezynki jak na zdjeciu ale idzie tam jakis kabel cos co opisalem powyzej. Krzykneli za xalosc 350 euro i niby powinno dzialac bo to ktoras z nich padla, ale nie wiedza ktora i tak jest bezpieczniej. Co to za linka przy wysprzegliku ???

Czy wysprzeglik powinien sie jakos zachowywac podczas ruszania pedalem ? W tej chwili bolec jest na lapie docisniety. Podczas ruszania pedalem nic sie nie dzieje. Plyn jest ok. Miesiac temu robilem wymiane w autogeotest w gdyni na jednomas. Przejechalem od tego czasu 5000 bez problemow. Takie w pol opadniety pedalem mialem juz przed wymiana raz czy dwa. Moze linka sie konczyla i zachaczala ?

Ile on kosztuje i wymiana ? Chodzi o to ze placilbym w euro i chce wiedziec czy jest sens sie bawic w to.

No wlasnie nie bylo az takiej ostrej jazdy na tym odcinku mimo iz to w alpach jest. jak dokladniej namierzyc ta sprezynke jak to wyglada ? zaraz sprobuje jakies zdjecie zrobic :/ albo jak mozecie wrzuccie cos. P.s. Znacie jakis transport auta w pomorskim. Chyba to bedzie najlepsza opcja bo tu zakladu pewnie nie znajde. A assistance jest do 100 km Wysprzeglik to czesc przykrecona do skrzyni z takim malym bolcem ktory opiera sie o jakas blaszke wychodzaca ze skrzyni. Blaszka i bolec sa w gumowych oslonach ? Lekko pokryte smarem ? to o ta czesc chodzi. Do tego dochodze prawdopodobnie sprezyna owiwnieta czarna oslona z zeberkami. Jak to moge zdiagnozowac sam. Od strony pedalu nic nie widze tylko jakas napinajaca duza sprezyne u gory

Witam stoje w polu we wloszech! Przy probie zmiany biegu pedal poszedl w podloge i nie moge zmieniac biegow. Nie ma wycieku, pedal odciagam recznie tylko przeskakuje gora i dol. Bywalo juz raz czy dwa, ze nie odbijal do konca. Teraz padlo na amen. Prosze o pomoc dzwonie na assistance...

cos tam niby probowali regulowac z ukladem kierowniczym, ale dalej chodzi ciezko, nieznacznie lepiej. Wyczytalem w wolnej chwili w necie, ze np w takim mercedesie przy opuszczaniu silnika trzeba odkrecic kolumne kierownicza bo mozna uszkodzic lozyska albo cos zakrzywic. Dla mnie to bylo naturalne, ze na czyms ten silnik wisi i zrobilem duze oczy jak doszlo do takiej decyzji, ale liczylem na to, ze wiedza co robia... Ktos spotkal sie z takim problemem, bo po tej operacji kierownica chodzi gorzej niz przed i tego jestem pewien. Jak u was byly wymieniane swiece, bo fakt dostep jest ciezki czy to od dolu czy od gory. Co do oleju bylem przy tym wszystkim i wszedl litr, jednak lekko sie wylewalo z korka i szybko to zakrecili zanim sie ulalo wiecej.

bylem dzis w Gdansku w OES i zdziwili sie jak powiedzialem, ze opuszczali mi w dół silnik przy wymianie swiec, bo tak sie tego nie robi, stad pewnie ciezko mi teraz chodzi kierownica, cos musieli mi przy okazji spieprzyc! Do tego gosciu cos mi tam psikal w gniazdo swiecy chyba, stad moze byc problem np. z przeskakujaca iskra. Masakra oddawac auto amatorom. Jesli zalali olej do skrzyni 75W80 to juz w ogole bedzie przegiecie, bo kazalem 75W90! Mozna jakos sprawdzic czy swieca jest uwalona albo cos nie tak zalozone ? bo na pewno jest lekka przerwa w dostawie przy mocniejszym przyspieszaniu i na paliwie i na gazie. Wczesniej ladnie ciagnal do przodu, teraz jakby mi koni ubylo...

Widzę, że z subaru to lepiej jeździć zbiorczo do serwisu subaru, bo później same kwiatki. Miesiąc temu geometrie ustawiałem u nich i było ok, tylko teraz coś dziwnie sie zrobiło. Układ sie jak odpowietrza, kręci na max prawo i lewo ? Doleje trochę płynu bo jest i było wcześniej na minimum w zbiorniku. Jedną wewnętrzna gumowa część przekładni jest i była lekko mokra, moze przy ruszeniu silnika coś więcej poszło

Wspomaganie nie było ruszane wlasnie, chyba, że przy opuszczeniu silnika mogło sie coś stać. Właśnie starych świec nie mam, ogólnie ciężki temat z nimi bo dostęp i geometria do ustawienia po całej operacji. Moze silnik sie zaprogramuje na nowo ? Odczepienie aku wymaga później jakiegoś kodu do radia ??

Witam Odswiezam, co macie w tym miejscu z obrazka ? Przedni wlot pomiedzy halogenami. Ja mam z przodu oba wloty bez zadnych siatek zabezpieczajacych, chlodnica dostaje kamieniami i sa na tym poziomie małe zakrzywienia w niej, czy tak ma byc ? Jest jakis oryginal do zalozenia. Od dołu przychodzi osłona, z przodu nie ma nic model 2005 165KM galerie allegro

Witam Wymieniłem po zakupie w moim Legacy z 2005 (2.0 165KM) + gaz zakładany w lipcu, skrzynia manualna - świece na NGK taki sam model jak stare - płyn hamulcowy - oleje w skrzyni biegów, silniku i tylnym moście Mechanicy nie mogli znaleźć filtra paliwa, gdzie oni go wcisnęli ??!! Namordowałem się z nimi przy tym wszystkim 7 godzin, same świece wymieniali 2 godziny (trzeba było lekko opuścić silnik) Oleju w moście wlali równo 1 litr, w skrzyni biegów równo 3 litry Auto po wymianie ma jakieś dziwne zachowania: 1. Znacznie ciężej chodzi mi wspomaganie, o co kaman ? 2. drugi problem jaki się pojawił to przy wrzucaniu na luz z jakiegokolwiek biegu, najczęściej od 2 w górę i praktycznie za każdym razem, obroty spadają sobie jednak bardzo nisko do poziomu około 300 i potem jakby odbijają się i podskakują do 1000 po czym dopiero opadają na 800. Całość trwa jakieś 2-3 sekundy. Masakra, bo jeśli w momencie gdy jednak zdecyduje i wrzucę sobie jakiś bieg kiedy obroty są nisko np na skrzyżowaniu, auto prawie mi gaśnie w tym momencie i ma zero mocy. 3. Auto jakby słabiej się zbiera, wydaje mi się jakby stało się cięższe i gorzej rozpędzało

Jesli to dwumasa to mozna z tym pojezdzic troche ? Czy jest roznica w jezdzie na trasie i po miescie jesli chodzi o uklad sprzeglo / dwumasa ? Chodzi mi o to czy jadac jednostajnie na piatce one sobie odpoczywaja czy dwumasa non stop sie kreci i zuzywa czy raczej w momencie jakiegos naglego przyspieszania i redukcji biegow dostaje ? Jade w dluzsza trase i nie ma jeszcze tragedii, a kasa przydalaby sie na wakacje dlatego wypytuje ile moge, by wyciagnac jakies wnioski i przeciagnac naprawe chociaz o pare miesiecy I ponawiam pytanie, czy ktos z moimi objawami podjał się wymiany samego sprzegła ?? Czy to, ze sprzeglo odpuszcza prawie u samej gory to wina jakiegos zuzycia czy jednak mozna to jakos wyregulowac ?

A co to za wycie przy mocnym ruszaniu ? Auto przejechalo z tym cwierkaniem okolo 20 tyś km, teraz jadę w dluga trasę wakacyjną i jest problem z kasa, trochę sie obawiam i nie wiem czy potrzebnie, można jakos sprawdzic czy sprzeglo jest jeszcze ok ? Moze ktoś podejmował sie wymiany samego sprzęgła przy takim cwierkaniu ?????