Bartek998

To wykres pracy obu sond. Wydaje się być ok?

Były sprawdzane jakieś 15 tys km temu i była regulacja. Znalazłem drugą sonde! Jest widoczna od strony kierowcy, za katalizatorem. Mam nadzieję że ta jest jeszcze ok. Znasz może jej numer OEM?

Jeszcze jedno moje spostrzeżenie - Check zapalał się jak było chłodniej (około 5 stopni C) i tedy też auto miało takie objawy jak pisałem. Dlatego wymieniłem sonde. Wychodzi na to że uszkodzona była grzałka? Jak były upały to nic się nie działo - jak temperatura spadła zaczęły się problemy.

Ja wymieniłem tą sonde 6. A tej drugiej zupełnie tam nie widzę. Auto mam od 4 lat. Jest możliwe że jej tam nie ma i jest jakiś emulator? Działało by to bezawaryjnie przez taki długi czas?

Tam mam LPG. Wymieniłem tą sondę wczoraj i na razie jest ok. Przejechałem około 30 km w różnych warunkach (miasto, autostrada, droga powiatowa). Wydaje mi się, że teraz auto chodzi płynniej. A tą drugą sonda jest gdzieś wcześniej czy dalej na układzie wydechowym? Widziałem tylko bliżej strony kierowcy osłony termiczne ale samej sondy nie dostrzegłem. W silniku 2,5 l widziałem, że są 2 wtyczki od sond obok siebie. Ja w ty miejscu mam tylko jedną wtyczkę. Wiesz może gdzie jest ta druga wtyczka? Może wtedy znajdę sondę. Dzięki za pomoc!

Witam wszystkich serdecznie! Mam pytanie czy Subaru Legacy IV z silnikiem 2.0 138KM z 2004r. ma jedną czy dwie sondy? Wyskoczył mi błąd P0139 a następnie po skasowaniu po paru dniach wyskoczył błąd P0037. Jedyna sonda jaką znalazłem to ta pod wlotem powietrz od strony pasażera, przy katalizatorze - u mnie była Hitachi nr OEM 22641AA230. Wymieniłem ją na Denso DOX-0307. Kładłem się pod auto i nie znalazłem innej sondy. Objawy uszkodzenia były takie, że auto potrafiło zgasnąć przy próbie ruszenia po postoju (wciśnięcie gazu powodowało spadek obrotów i zaduszenie silnika). Migał też kilka razy Cruise bez Check po czym samo się naprawiało. Pytanie czy wymieniłem dobrą sondę i czy faktycznie jest w tym silniku tylko jedna?

https://www.facebook.com/subarufanspoznan Proszę bardzo! Zainteresowanych dodam też chętnie do administracji strony. Może to będzie dobre miejsce do organizacji spotów i różnych imprez dla fanów marki Subaru. Zapraszam!

Mi pasuje bardziej sobota. Najprościej zrobić ankietę na stronie na Fb i było by wiadomo ile osób jest chętnych na dany termin. Pytanie czy wszyscy użytkownicy forum mają Fb? Co wy na taki pomysł?

Mam nadzieję że to nie ostatni raz Jeśli będą chęci i pogoda może i więcej Subaraków się zjedzie

Super

Super! Im więcej aut i osób tym lepiej!

No i ok! Czekamy na kolejne osoby! A tymczasem zapraszam na profil na Fejsie! Subaru Fans Poznań

Czyli spot w sobotę o 19.00 w Malcie? Kto jeszcze chętny!?

To ta strona jest założona przeze mnie właśnie z zamysłem organizowania grupy fanów marki (ja sam mam 2 Subaru ) Może coś się z tego urodzi... Zapraszam i pozdrawiam i mam nadzieję że do zobaczenia na jakimś spocie!

Krzyś?! Zacna postać!!! A kolega od wrxa? Mam nadzieję że jakiś spot z tego wyjdzie i będzie okazja do pogadania! A odnośnie stron na Fb to są jakieś poznańskie?

Ja też chętnie dołączę do spotów tylko przydał by się jeden termin i miejsce I ponawiam propozycję dołączenia do funpage na Facebook'u https://www.facebook.com/subarufanspoznan Może tutaj będzie nam łatwiej organizować spoty i wymieniać info. Odzywajcie się jak coś! Ludzi z forum SIP dodam chętnie do adminów tej strony i może to będzie recepta na rozkręcenie spotów fanów marki Subaru w Poznaniu... Pozdro! Na jednym towarzyszyli nam skodziarze, z tego co pamiętam. A, to musiało mnie nie być. Pamiętam parę Mazd za to Przedwczoraj "reanimowałem" jedną Mazdę na wiadukcie nad autostradą w Luboniu bo się ładowanie skończyło ... I oczywiście korek ale nikt nie pomoże zepchnąć auta... No to linka poszła w ruch i doholowany na parking do Lidla...

Panowie i panie zapraszam do polubienia grupy https://www.facebook.com/subarufanspoznan Być może z czasem uda nam się stworzyć aktywną grupę poznańską (i WLKP) oraz organizować spotkania klubowiczów wzorem fanów innych marek Zapraszam serdecznie! Dodam również chętnie nowych administratorów strony. Pozdrawiam! Jest też fajna aplikacja na smartfony https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.krmob.carsbook Można ją wykorzystywać również do organizowania spotów obserwowania gdzie jest dany użytkownik. Wygląda całkiem nieźle! Klub Subaru Fans Poznań jest już dostępny w tej aplikacji! Zapraszam!

Nie wydaje mi się żeby ciągle włączający się wentylator chłodnicy przy -12C był stanem prawidłowym niestety.... :/ Dzisiaj wymieniłem jeszcze termostat. Na razie po nie za długich testach jest ok. Wentylator nie włączył się ani na chwile. Temperatura odczytana z OBD to maks 92C. Auto rozgrzane przez godzinę i jazda próbna po autostradzie. Sprawdziłem też dolny wąż chłodnicy i teraz jest ciepły (czyli termostat otwiera prawidłowo duży obieg płynu). Jutro jeszcze potestuję ale chyba w końcu trafiłem w sedno Mam nadzieję że teraz już będzie ok. Jeżeli chodzi o falujące obroty to sprawa w dolnej części uspokoiła się już rano po odpaleniu na zupełnie zimnym silniku. Chyba się krokowiec zaadoptował do końca i teraz jest ok! Błędów w pamięci brak. Jeśli chodzi o zachowanie w górnej skali obrotów to tego jeszcze nie sprawdziłem po naprawie... Myślę że sprawdzę to dopiero w piątek jak się układ chłodzenia do końca odpowietrzy. Dzięki za pomoc! Napiszę jeszcze jak się skończyła sprawa z obrotami!

Witam! Pacjent to Subaru Impreza 2002r. 2.0 125km. Po kupnie zauważyłem, że przy wysokich obrotach (5-6tys.) podczas zmiany biegu (gdy wcisnę sprzęgło) obroty zostają i falują na poziomie właśnie tych 5-6 tys. obr do momentu aż nie puszczę sprzęgła - wtedy spadają. Do diagnostyki zakupiłem interfejs OBD2. Po podpięciu okazuję się, że temperatura z czujnika idąca do ecu wynosi aż 96-98C ! Na zewnątrz ostatnio nawet -15C a mi się w aucie wentylator uruchamia... :/ Dodam, że temperatura na desce rozdzielczej jest cały czas w połowie skali (oczywiście podnosi się podczas nagrzewania silnika i zatrzymuje w połowie więc chyba ok). Termostat się nie otwiera (dolny wąż zimny). Wymieniłem czujnik temperatury i chwile było ok , tzn. temperatura po podłączeniu kompa na poziomie 79-80C. Po wykasowaniu błędów z silnika krokowego (które sam wywołałem sprawdzając czy to nie on jest winien dziwnemu zachowaniu) znowu jest to samo.... Mi się już pomysły skończyły i nie wiem co dalej mogę jeszcze zrobić? Czy jest możliwe żeby uszkodził się kolejny czujnik temperatury?

Walczę z problemem obrotów już od paru dni... Napiszę co udało mi się odkryć - może komuś coś to pomoże Po pierwsze auto to Subaru Impreza 2003r. (Blobeye) 2.0 125km. Objawy: przy przyspieszaniu (wysokie prędkości obrotowe silnika 5-6 tys.obr.) po wysprzęgleniu żeby zmienić bieg obroty zostają (delikatnie falują) na tych właśnie 5-6 tys. obr. :/ Przeczytałem ten wątek i zabrałem się za wyczyszczenie silniczka krokowego. Wykręciłem, wyczyściłem i odłączyłem akumulator na kilkanaście minut... I tu pojawił mi się dodatkowy objaw w postaci rosnących obrotów po wysprzęgleniu (np.dojazd do świateł, manewry parkingowe). Dokładnie obroty spadały po wysprzęgleniu i później rosły do około 1800-2000 obr. Udało mi się to jednak naprawić. Zrobiłem adaptację krokowca tak jak w wątku napisane: krokowiec podpięty -> zapłon włączony -> odpiąć krokowca -> wyłączyć zapłon -> podpiąć krokowca. Po tej operacji zapala się Check. Jako że nie miałem interfejsu OBDII nie kasowałem tego. Po około 5 odpaleniach lampka sama zgasła. Wszystko było ok. Ale zakupiłem dziś interfejs OBDII i odczytałem błędy. W pamięci zostało: P1510, P1512, P1514. Generalnie jak patrzyłem na opisy tych błędów to "zbyt niskie zasilanie krokowca" . I to by się zgadzało no bo go przecież odpiąłem na włączonym zapłonie. Wykasowałem te błędy. I ku mojemu zdziwieniu problem wzrastających obrotów wrócił (tak jak by się krokowiec znowu wyzerował i potrzebował adaptacji). Powtórzyłem "adaptację" (odpięcie krokowca jak wyżej) i znowu jest ok! Auto odpaliłem 5 razy czekając aż wszystkie kontrolki pogasną (oczywiście te które gasną ) no i Check też już się nie świeci. Odczytałem ponownie błędy i jest jak poprzednim razem (te same wpisy) ale już ich nie kasowałem i jest ok! Czyli naprawiłem to co zepsułem sam. Gorzej z tym objawem zostających obrotów wysokich (5-6 tys) ... To niestety zostało tak jak było :/ Nie wiem co to jeszcze może być... Może ktoś ma jakiś pomysł? Może przepustnica się zacina? Tylko dziwne że obroty te zostają dopóki trzymam sprzęgło jak je tylko puszczę to obroty natychmiast spadają. :/ ???

Miałem podobny problem z radiem. Odbierało góra 1-2 stacje i to nie zawsze... Radio nie oryginalne (1-din Pioneer). Rozwiązanie okazało się bardzo proste! W tym modelu (Blobeye 2003r.) antena jest na 100% w tylnej szybie (ścieżki na samej górze szyby). W lewym (strona kierowcy), tylnym słupku jest podłączenie tejże anteny i puszka Clarion (pewnie sterowanie anteną i wzmacniacz). Problem polega na tym że trzeba zapewnić zasilanie tej antenie (wzmacniaczowi). U mnie wystarczyło podłączyć niebieski kabel przy radiu i wszystko zaczęło działać! Chodzi o to że bez zasilania tej puszki Calarion antena marnie ściąga.

w Blobeye z 2003 roku tez mam na pewno antenę w tylnej szybie (ścieżki na samej górze szyby). W lewym, tylnym słupku jest sterownie (puszka Clarion-wzmacniacz).

W ASO niestety pewnie będzie jakaś cena z kosmosu jak to zwykle jest... :/ A chcę go wymienić ponieważ mam problem z "szarpaniem" przy średnich obrotach i dość nierówno pracuje na wolnych. Dodam że czujnik spalania stukowego już wymieniłem (pomijam kable,świece i cewkę bo to też wymienione) i dale jest to samo... :/ Dzisiaj jeszcze sprawdziłem błędy po przez połączenie kostek pod kierownicą i niestety nic nie wymigało... Choć wiem że coś jest na pewno nie tak. Skłaniam się patrząc po objawach i informacjach z forum ku właśnie map sensorowi ale potwierdzenia nie mam. Policzyłem też spalanie: 16 litrów(lpg) i 15 litrów(benzyna) to chyba stanowczo za dużo... nie wiem co jeszcze może być nie tak... może sondy? :/

Jak w temacie. Poszukuję map sensor o numerze kat. denso 22627aa060. Auto to Forester z wolnossącym silnikiem 2.0 o mocy 122km. Nigdzie nie mogę znaleźć tej części. Może macie pomysły gdzie szukać albo może ktoś ma taki sprawny? :/

Tak na oko wygląda bardzo podobnie do mojego Forka po wymianie amorów i sprężyn na Ironman (a to niby tylko 3cm)