niunka

Dla zainteresowanych, lokalizacja Rally Sprintów ulega zmianie, jak poniżej w komunikacie organizatora: "Dostaliśmy zgodę na rozgrywanie Rally Sprintów pod Stadionem X-lecia od strony ul. Zielenieckiej. Tym samym już od wtorku 14 października zaczynamy od Ogólnodostępnego Kokursu Kierowców przemiennie z Nocnymi Rally Sprintami liczonymi do klasyfikacji. Pragniemy wszystkich poinformować, że nowa lokalizacja ma bardzo dobrą i równa nawierzchnię z kostki bauma. Już w najbliższy wtorek 14-10-2008 zapraszamy na OGÓLNODOSTĘPNY KONKURS KIEROWCÓW - OKK STADION 2008 dla kierowców amatorów i zawodników z licencją. Zawody będą się odbywały w każdy wtorek, przemiennie Rally Sprinty (liczone do klasyfikacji sezonu) i OGÓLNODOSTĘPNE KONKURSY KIEROWCÓW. Jeździmy w godz 20:00 - 22:00 minimum 4 przejazdy. Do wyników liczy się tylko jeden najlepszy przejazd każdego kierowcy. Lokalizacja: Parking pod Stadionem X-lecia od strony ul Zielenieckiej. Przewidujemy minimum 4 próby na zamkniętym, wydzielonym i równym placu. Zapisy od godz 19:30 - 20:00 Start I Kierowcy o godz. 20:00 Serdecznie zapraszamy Organizator Automobilklub Centrum"

Bardziej nie mogłeś jej zachęcić :wink:

Nie krępuj się, nie hamuj się, czuj się swobodnie Ten wątek już przerabiał analogiczną historię, biedaczka zapadła się pod ziemię

Nie,standardowa znajomość metod jak zrobić z faceta kretyna [ Dodano: Sro Paź 01, 2008 10:22 am ] Tanio i tandetnie :wink:

Jak się chce oszczedzac na czasie to są specjalne miejsca gdzie każda minuta ma swoją cenę

http://www.ak-centrum.pl/rallysprint/20 ... ralkap.htm Wyniki z wczorajszego RSa. Przemeq miło było popatrzeć na Twój debiut w Legacy. Dzięki za drogę powrotną :wink:

Z żalem zawiadamiam, iż nie posiadam zdjęć koleżanek ani samych koleżanek. Mam tylko kolegów. A nawet gdybym miała to nie rzuciłabym Wam ich na rzeź. Panowie, musicie zacząć jeździć gdzieś w KJSach, Rally Sprintach, pojeżdżawkach. Tam tłumy fanek czekają, gotowe zdejmować ubrania wierzchnie na nawrotach na widok Subaru :wink: Rad jest kilka: jazda na ręcznym to podstawa, i nie mam na mysli tego co Wam już na pewno na myśl przyszło niebieskie polo SWRT czy SPRT z postawionym kołnierzykiem brak zobowiązań nie jest najlepszym tekstem na poczatek, trza kłamać, potem się bedziecie martwić wszystkie te duperele o dźwięku boxera, wspaniałym AWD, środku cięzkości w małym paluszku i sypać jak z rękawa przy każdej okazji jak pacjentka trzyma się drzwi bądź tego uchwytu u góry, znaczy jedzie na tzw pająka w zakręcie, znaczy nie nadaje się jak piszczy na dźwięk wydechu znaczy nadaje się nie dawać jej dojść do słowa bo czar może prysnąć zamiast lepkich od cukru smsów wysyłać MMSy ze zdjęciami samochodu, części, stanu zużycia opon i każda wasza :wink: każda z tej wąskiej grupy społecznej kobiet, o jakie się tu rozchodzi :wink:

Widzisz, ja jestem w takiej komfortowej sytuacji, że już nic nie muszę :wink: Dla blachary rajdowej słowem kluczowym jest "homologacja". Jak jej nie masz, to zapomnij. Dlatego jak BMW to only 318is bo tylko to ma homologację. pzdr. i udanych łowów, jakby co to służę radą w atrakcyjnych cenach na PW :wink:

Od niczego do początku to daleka droga, dalsza niż od początku do końca Pozwolę się nie zaliczyć do "wszystkich" i z uporem pozostać przy tezie, że wygląd kierownika ma znaczenie drugorzędne. Powinien: robić nawroty jak Adam T, z tzw przeciwrzutu. Mistrz. mieć gigantyczną wiedzę jak Azrael, być elokwentny jak Czesław bezczelny jak foreks mieć klasę jak Anrzej Koper A tak serio: od samego koloru niebieskiego i różowych naklejek STI dobrze się nie robi ale bywa, że na prawym owszem. Na RWD coraz mniej już leci. Zima długa a kierownik najczęściej średnio ogaranięty. Chociaż jestem chyba jedną z nielicznych, którą bardziej kręci stara E30 niż nowa, wypasiona 5 tka. Hogi, :wink: Do twarzy Ci z fajnymi brunetkami.

Ja sie oglądam za wszystkim co glosne, chamskie, wybebeszone, szybkie (albo brzmiace na szybkie), z wieśniackim spojlerem, kierowca jest najmniej interesujący Kuba to było odważne wyznanie, gratuluję.

ja bym sie obejrzała, pod warunkiem, że jest brunetką :wink:

julczka rzuć im jakiś ochłap, cokolwiek, zdjęcie pleców, środkowego palca, pięty, pępka. Nie dadzą Ci spokoju :wink: Mięsożerni są. Ale niewiele im trzeba pzdr.

Niczego nie jestem pewna Moje przypuszczenie graniczące z pewnością mówi mi, że zmiany są minimalne bądź żadne. Po moim trupie Nie wątpię. Forumowiczom radzę sprawdzić co 5punktowe pasy robią z ich najcenniejszymi walorami Dochodzimy do ważnego pytania: Czy niedogodności związane ze sportem motorowym wpływają negatywnie na nasze życie seksualne i zmiany fizjologiczne? Hahahahahahaha. PZDR!

nieteges: rajdy to zajęcie dla twardych bab. Nieprzespany weekend, złamany paznokieć, obolałay od siedzenia przez 2 dni w kubełku tyłek, koszmary dotyczące spóźnienia na PKC i ciągle mam wrażenie, że pasy szelkowe zniekształcają cycki teges: było warto, no może gdyby się rzeczywiście zniekształciły byłabym innego zdania.

Dobrze Ci tak

Czy to oznacza, że jajniki mogą się czuć z tego wyłączone? :wink:

mój nieteges może się wydać banalny w porównaniu z tragediami innych forumowiczów aczkolwiek spędza mi sen z powiek. Ma na imię Czarek. Spędziłam z nim już kilka nocy. Jestem cała pogryziona. Za cholerę nie daje za wygraną i żąda więcej krwi. Nie mogę go wytropić, jest odporny na wszelkie raidy, a to charakterystyczne bzzzzz w momencie zapadania w błogi letarg doprowadza mnie do szału. Oferuję nagrodę za skuteczny sposób namierzenia i zabicia gnoja :wink: Jak to dobrze jest nie mieć większych problemów.

No właśnie nie. Znienacka zaczęło stukać uniemożliwiając bicie rekordu i Adamowego Evo. Musi to być skutek jakiejś niechlubnej KJSowej przygody :wink:

Jabar, bicie rekordów przejazdu to akurat domena mężczyzn, którzy zdają się poprzez swoje modyfikacje i ułamki urwanych sekund powiększać, przedłużać, pogrubiać we własnej wyobraźni pewne części ciała, co do których zawsze mieli watpliwości, że są słusznej wielkości :razz: odp. Spokojnie na rozecie u Wroobla można doprowadzac olej do odpowiedniej temperatury przed właściwym biciem rekordu :wink:

Wahacz "się" wygiął, jeździć się nie dało. Zaznaczam, że samochód jest nieupalany :wink: stało się to znienacka i wyszło na jaw w trakcie spokojnej jazdy na rozecie u Wroobla.

teges: Subarak jeździł i dawał mega frajdę. nieteges: trwało to aż całe 2 dni

MIKKI zaproponował mi miejsce na prawym więc pojawię się jako kibic i złośliwy obserwator :wink:

Przemo, jeszcze sie taki nie urodzil :roll: Nie przecenialabym tak Waszego gatunku

Po 2 miesiącach Subarak wrócił z warsztatu. Trzeba zeszyt pilota odkurzyć, białe kozaki wyciągnąć z dna szafy i na nowo przyzwyczaić się do niewygodnych kubełków i gamy dźwięków, warkotów, huków, posykiwań :wink: Pierwsze kilometry - lepsze niż seks

Nietegesem był poprzedni tydzień, tegesem za to długi weekend :wink: Oraz zarówno tegesem jak i nietegesem jest rodzaj męski bezpośrednio bądź pośrednio związany z nieudanym tygodniem i przyjemnym weekendem.