WojtekK

Dziś odebrałem auto z V generacją faza ciekła. Pierwsze wrażenia: słychać pompę z bagażnika. Pompa zagłusza ciszę jaka panuje w H6 kiedy wyłączymy radio na postoju. Do 60 km/h słychać pompę powyżej 80km/h juz nie. Zamawiam matę wygłuszającą (akcesorium Vialle) dodatkowo położę ekstra matę na całą powierzchnię bagażnika pod gumowe korytko. Jak podniosłem wykładzinę bagażnika to pompa wydaje dźwięki jak śmigłowiec.... przy rozruchu. Różnicy w osiągach nie zauważyłem. Komputer pokładowy pokazuje jak sądzę spalanie obliczane na podstawie przepływomierza powietrza a nie ilości PB/LPG więc wartości wyświetlane nie mogą chyba być odzwierciedleniem stanu faktycznego.

System ponoć sprawdza szczelność i prawidłowość działania. Dlatego chyba przez prawie 1minutę działa na PB. Nie jest to problemem... Oczekuję, że instalacja będzie najlepsza z dostępnych obecnie na rynku.

Andrzejxx auto opala się na PB i przełącza na LPG automatycznie czy non-stop działa na LPG? Jak to jest?

Ja jutro odbieram auto od gazowników Zamówiłem już pre-filter do tankowania z ceramiką. Faktycznie lubrykacja jest zbędna w tym przypadku. No to jestem ciekaw naszych aut teraz.....będę miał się z kim dzielić opiniami i doświadczeniem.... Jakiej pojemności masz zbiornik?

Nawigacja (modul) znajduje się za panelem radia w konsoli. Jeśli masz taki moduł to wykręcasz radio i za nim znajduje sie na dole na wysokośći popielniczki moduł nawigacji. Jest tam slot na kartę SD. Jeśli nie masz tego modułu to pozostają Ci tylko płyty CD. Mapy mam Garmina. wersja 2014.3. Nie czyta obrysów budynków 3D i nie widzi asystenta pasa ruchu. Być może coś źle zainstalowałem. Punkty POI w tym baza fotoradarów, niebezpiecznych miejsc hula doskonale. Na karcie SD zainstalowałem tylko mapy a POI są w pamięci (dysku) urządzenia.

Żarówka H3 standardowo ma 55W. Zakładając że świeci na 30% mocy to daje wartość +/- 17W. Mam takie rozwiązane w Audi B7 2007r tylko tam jest to ori rozwiązanie i żarówka 21W nic nie popsuła przez 7lat i przelot 300Tkm. Tak jak GREGG piszesz koszty wymiany halogenów są znikome a auto nie wygląda jak choinka.

Halogenowe są sterowane (+) Moduł zainstalowany jest wewnatrz auta do skrzynki z bezpiecznikami po lewej stronie kierowcy. Dodatkowo założyłem bezpiecznik, którego wypięcie powoduje całkowitą dezaktywację modułu.

Poniżej zdjęcia OBK z zamontowanym modułem DLR świateł dziennych. moc świecenia 30%. moc świecenia 100%

Nie zapeszać póki co auto działa. Dziękuję wszystkim za wsparcie....

Akku nawet na kablach od drugiego auta nie drgnęło. Wiem, że napięcie może być OK ale znaczenie ma pojemność akumulatora. Dzwoniłem do poprzedniego właściciela: Okazuje się, że zamontował w aucie system monitoringu satelitarnego z możliwością zdalnego wyłączenia pojazdu. Zarzeka się, że jakiś czas temu zrezygnował z abonamentu i go nie opłaca a więc system jest nieaktywny. W aucie znajduje się magiczny przysick do dezaktywacji tego dziadostwa. Nie wiem czy pierwszy mróz mógł zaszkodzić tej elektronice? Obecnie auto odpaliło i wszelkie objawy ustały. 3majcie kciuki żeby nie wróciły. Ja chyba wywalę ten system. Nie lubię dodatków utrudniających życie. Nie daj Bóg dziad aktywowałby się sam przy wyprzedzaniu....

Dziś rano zmierzyłem napięcie na akku 15,1V więc wykluczam problem akumulatora. Auto rano odpaliło ale po chwili podczas pracy silnika pojawiło się krótkie pikanie (bez komunikatów wizualnych) gdzieś w okolicy deski rozdzielczej (dżwięk jak od nie zapietych pasów) i po 20 sek. silnik zgasł. Przed odpaleniem silnika wskazówka temperatury pokazywała min. kiedy zgasł i pojawił się komunikat "Run Mode Change System Check" wskazówka od temperatury cieczy chłodzącej pokazuje max (a na zewnątrz -4*C) W necie wyczytałem milion sprzecznych informacji na ten temat (od systemu Si-Drive po przez brak masy skończywszy na samym akku) Może jakieś wskazówki.....?

Rozrusznik zakręcił kilka razy już prawie zapalił i nagle jakby zabrakło prądu w akku. Podłączyłem prostownik.... akku na maxa naładowane. Objawy: Po przekręceniu kluczyka (zapłon) włącza się wentylator chłodnicy. Na desce wywala komunikat: "Run Mode Change System Check" Skrzynia biegów zblokowana na "P" i tylko awaryjnie (guziczkiem) mogę ją przełączyć w inne położenie. Rozrusznik nie kręci nawet nie drgnie. Wykluczam akumulator bo jest nowy i na maxa naładowany. Na kilka minut rozłączyłem również akumulator z nadzieją, że się zrestartuje.... Bez efektów. Gdzie szukać i czego szukać? Bardzo proszę o pomoc bo mnie strzyknie zaraz....

Moduł kosztował mnie 55zł + wysyłka. Zdjęcia wykonam w sobotę i zamieszczę na forum.

Tak wychodzi... mam na halogenach i na szkle reflektorów. No tak jest u mnie i już....

Oznaczenie RL00 na "halogenodziennych" powinno zobowiązywać a takie mam na szkle halogenu. Dlaczego miałbym pozbyć się dowodu? Z drogówką jest tak, że jak jeden z drugim ma zły dzień to przyp...ą się do wszystkiego. To są specjaliści od tego żeby up..ć kierowcę. Paragraf zawsze się znajdzie i to nie jeden na każdego kierowcę.

Właśnie o to chodzi co Szamot powiedział...... wiem, że to można nazwać lenistwem ale cóż.... Moduł mam też zainstalowany w dostawczym Jumperze. Świetna sprawa a tam dopiero nie widać wyświetlacza w radio bo skutecznie przygasa po zapaleniu świateł.

Elektryk ostatecznie nie podłączył DLR pod długie. Światła w Subaru są dziwnie podłączone. Długie (żarówka konwencjonalna) zapalają się wraz ze światłami mijania (ksenon). Światła mijania są sterowane masą a długie plusem. Zapalenie się długich jest możliwe wyłącznie przy zapalonych światłach mijania lub równoczesnie z nimi. Owszem możliwym jest podłączenie modułu DLR pod same długie ale wybagałoby to inerencji w oryginalne przewody pod maską. Na to się zgodzić nie mogę. Zdecydowałem się podłączyć moduł DLR pod halogeny. Obecnie światła dzienne używają 30% mocy żarówki H3 55W tj. około 17W. Mogę zwiększyć moc do 40% max. Na kloszu halogenów mam oznaczenie RL00 , żeby nie było niedomówień. Co zyskałem? - Nie zużywam ksenonów - w słoneczny dzień normalnie widzę nawigację i zegary - lepsze ładowanie akku Argumenty jak argumenty jednych przekonują innych nie...

Leon czy ty potrafisz coś powiedzieć pełnym zdaniem, ale tak z rozwinięciem tematu? Póki co Twoje wypowiedzi są przepełnione ironią którą odbieram personalnie. Nie chce Cię urazić ale działasz mi na system.... Masz coś do powiedzenia treściwego w temacie LPG to się nie wstydź tylko śmiało mów.

Być może założę V generację Vialle. Są nowe pompy gazu obsługujące silniki do 300KM. Na pocieszenie "Leonka" powiem tylko, że gazownik wykluczył instalcję lubryfikacji w tym systemie . Nie jest tanio ale mam nadzieję, że będzie dobrze działać.

Markus, jaką masz instalację?

Tak Leonie gaz dopala się jeszcze podczas kiedy zawory wydechowe są otwarte. Szamann1, lubryfikacja nie zmienia czasu otwarcia zaworów ani nie skraca czasu spalania, Leon: jeśłi twierdzisz że gasi płomienie to Twoja sprawa.... Jej zadaniem jest "ochrona" zaworów i gniazd zaworowych przed temperaturą. Przyjmijcie, że nieunikniona jest tak czy siak regulacja zaworów ale jeśli przejadę 65 tys km a nie 50 to byłoby coś. Przykre jest to, że nie mając wiele do powiedzenia wymądrzacie się w mierny sposób.

Widzę, że 3masz poziom ......bez komentarza No raczej chybiona teoria Gdyby skład mieszanki był nieprawidłowy to czemu go nie wyregulować prawidłowo? Otóż gaz spala się wolniej (czyt. dłużej) niż PB. Dlatego przy tych samych czasach otwarcia zaworów wydechowych następuje spalanie mieszanki jeszcze na otwartych zaworach wydechowych już podczas opróżniania cylindra. Ten proces wpływa negatywnie na zawory.

No to zakładaj.... Czy wiecie Panowie mądrale z jakiego powodu na LPG podpierają się zawory? Wiecie czy nie?

Inne pytanie: czy instalacja V lub VI generacji jest odpowiednio lepsza od sekwencji IV gen? Gazownicy jakby boją się tego tematu dotykać. Ciekawi mnie również czy gaz podawany w formie ciekłej bedzie chłodził zawory i głowice? Być może byłoby to jakimś rozwiązaniem na przesunięcie interwałów zaworowych.

A ja mam jeszcze inne. Co dzieje się z tym płynem w silniku ? Spala się czy dostaje się do oleju ? Taaa..... na bank dostaje się do oleju, miesza się z nim i przez to nie trzeba uzupełniać między wymianami. Daj spokój Leon.... Czy sądzisz, że VALVE LUBE to "mocz krasnoluda"? Tłumaczę, że w w innych gałęziach motoryzacji stosuje się w silnikach lubryfikatory i jest to z punktu mechaniki udowodnione że się sprawdzają. Mało tego wskazałem przykład gdzie brak lubryfikacji spowodował nagłą śmierć panewki/ panewek. Dla Ciebie to nie argument. Argumentem dla Leona jest przebieg 250Tkm. Jestem ciekaw czy zakładając instalację LPG kupiłeś najtańszą wersję wyliczoną na styk. No bo po co przepłacać.....czułeś coś takiego, że gazownik chce Cię naciągnąć prawda? Prawdę mówiąc to czekam na treściwe i rzeczowe argumenty za lub przeciw lubryfikacji.