JeromeBaldino

lolz :)

Okazało się że przewody nie kontaktowały. Odłączyłem wszystko i podłączyłem ponownie. Objawy ustąpiły.

Ktoś kojarzy co może być przyczyną wyłączającej się instalacji LPG w forku 2,5xt od Jako (sterownik King). Po włączeniu czasem nie świecą się kontrolki. A czasem się świecą i jest ok. Jak już się nie świecą to pomaga wyjęcie i włożenie bezpiecznika, wtedy kontrolki po odpaleniu auta się zapalają ale gasną w momencie przełączania na gaz (po przygazowaniu)... ? Ktoś ma jakieś pomysły?

Zrobione, zapachu już nie ma, wymieniony komplet przewodów i zaciski te które nadawały się do wymiany. Roboty na 2 dni, jakby ktoś chciał to warsztat już z tematem obeznany (reklama warsztatu niezgodna z regulaminem) 500zł z częsciami,

No właśnie, problem polega na wadzie konstrukcyjnej. W temperaturach poniżej 10 stopni na minusie rurki paliwowe kurczą się na tyle, że zaczynają przeciekać na łączeniach. Gdy robi się cieplej rurki są dłuższe i problem nie występuje. Swoją drogą ciekawe, że subaru nie zrobiło na to akcji serwisowej - przecież to mega niebezpieczne bo przez ewidentną wadę konstrukcyjną paliwo kapie na silnik!

Zapytam z ciekawości - samo ustąpiło czy coś z tym robiłeś?

W Dawoju w Łomiankach o problemie w ogóle nie słyszeli (?) i nie są w stanie wycenić więc chyba spróbuję gdzie indziej A kapie mi prosto na silnik więc nie wiem czy jechać na kołach czy wziąć lawetę...

Cześć, przepraszam z góry za odkopywanie tematu ale własnie mnie ten problem trafił - tj. cieknie któraś z rurek pod kolektorem, wydaje mi się, że ta po lewej stronie. Tak czy siak dostęp zerowy i trzeba będzie demontować kolektor. Orientujecie się może jaki jest obecny koszt naprawy ? Tj. zdjęcie kolektora, wymiana całego kompletu i założenie?

Pozdrowienia dla kierownika niebieskiej imprezy złap mnie jeśli potrafisz za którym jechałem wczoraj w korku rano na wisłostradzie. Nasze rejestracje różnią się tylko ostatnią literką

Pozdrowienia dla kierownika (chyba) czarnego Forka XT który jechał za mną na halogenach od Gwiaździstej w kierunku łomianek dziś przed 16.

Zapach gazu wyeliminowany. 10 minut u pierwszego gazownika który czujnikiem określił, że wycieka z trójników. Dokręcenie obejm pomogło i już nic nie czuć. Tak więc czasem najprostsze rzeczy są przyczyną zmartwień przez wiele tygodni

Przeliczyłem sobie i wychodzi na to, że profil 70 nawet na 16 calach bedzie o wile za duży skoro Tobie potrafi ocierać przy średnicy 690. Chyba więc max dla felg 16 calowych to to 215/65.

Koledzy a jest szansa, że coś większego od 215/65/R16 wejdzie do Forka jako wariant zimowy? Chyba czas na zmianę, na lato załozyłem 205/60/R16 - jest trochę niżej co mi nawet odpowiada. W zimie jednak prześwit się przydaje, w zasadzie to chciałbym podnieść się na ile się da wysoko - tylko jakie jest maksimum?

Możesz napisać ile cię ta przyjemność kosztowała? SLSy miałeś nowe czy regenerowane ?

Chyba spróbuję od wyczyszczenia przepustnicy. Ktoś wie jak się do niej dobrać w wersji 2,5XT? Czy w ogóle do Forestera są jakieś dobre książki/materiały serwisowe?