Skocz do zawartości

harek

Użytkownik
  • Postów

    228
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez harek

  1. Podczas serwisu olejowego jakoś tak w czerwcu obejrzałem sobie mojego forka "od dołu" i ogarnęło mnie przerażenie: wszędzie rdzawe naloty. Jednym słowem widok paskudny. Jako, że auto ma zostać u mnie na dłuuugo to zdecydowałem się na pełne zabezpieczenie podwozia, ale z rozebraniem zawieszenia i wyjęciem silnika. Rozbieranie, czyszczenie, konserwacja, czyszczenie - piaskowanie elementów zawieszenia i ich malowanie proszkowe, a następnie złożenie wszystkiego trwało ok. 6 tygodni i swoje kosztowało.  Fotki z różnych etapów prac:

    1.jpg

    2.JPG

    3.jpg

    4.jpg

    5.jpg

    6.jpg

    8.jpg

    7.jpg

    9.jpg

    10.jpg

    • Super! 2
  2. 7 godzin temu, Herbert napisał:

    kolega może powiedzieć gdzie konkretnie są haczyki? góra/bok?

    a może ktoś ma fotkę przycisku od spodu...

    Bo próba nr 1 nieudana:(, może za bardzo zachowawczo podszedłem do tematu;)

    Wymieniałem żaróweczkę w przycisku świateł awaryjnych, korzystałem z instrukcji i zdjęć zamieszczonych przez Malyboss . Zaczepy są po bokach:

    5a1b2169d6bed_WycznikAwaryjnych03.JPG.237abc7e4bb59719ef725dae7c0674be.JPG

  3. 14 godzin temu, Cancer napisał:

     

    Cześć. Możesz podesłać zdjęcie jak Ci się to wpasowało w ramkę? Trzeba było coś rzeźbić z nią czy weszło bez kombinowania?

    Pozdrawiam

    Hejka, nic nie trzeba było poprawiać, jutro zrobię fotkę. Naprawdę fajne radio - a pozbycie się płyt ze schowka daje poczucie odrobiny komfortu :), pozdrawiam Marek

    No i tak to wygląda. Panel jest troszkę cofnięty w porównaniu z oryg. radiem, natomiast pozbyłem się dodatkowego systemu głośnomówiącego. Aby zakryć paskudne dziurki w klapce popielniczki, które zostały po Parrocie nakleiłem świnkę :D

    011.JPG

    P1050065.JPG

  4. 50 minut temu, filipk93 napisał:

    Jak będziesz wymieniał rozrząd to pompę wody też zostawisz starą bo nie cieknie?

    A w moim forku przy wymianie rozrządu (przy 105000 km) nie wymienili pompy - wg książki serwisowej nowa wleci dopiero przy następnej wymianie.

  5. W dniu ‎2017‎-‎11‎-‎26 o 21:19, Malyboss napisał:

    Gdyby ktoś zabierał się za wymianę spalonej żaróweczki od przycisku świateł awaryjnych, to podpowiadam - może komuś się przyda.

    Żeby wymienić tą żarówkę, nie trzeba wyciągać całego modułu przycisku - a co za tym idzie wydzierać całej maskownicy (konsoli) środkowej - bo to oznacza i odkręcenie gałki zmiany biegów, i demontaż panelu pokręteł sterowania wentylacją. Na module przycisku od świateł awaryjnych ta zewnętrzna część, którą przyciskamy jest zatrzaśnięta na ząbkach - wystarczy ją delikatnie podważyć jakiś małym płaskim śrubokrętem i powinna zleźć. Pod spodem jest taki mały gumowy kapturek, na który nawinięta jest żaróweczka 12-14 V, a kapturek nasunięty jest na dwa ostrza. Jeżeli ta żaróweczka jest spalona, to należy:

    1. zsunąć gumowy kapturek z ostrzy;

    2. delikatnie odwinąć i wyjąć spaloną żaróweczkę;

    3. włożyć nową sprawną, a jej wąsy nawinąć na kapturek;

    4. nasunąć kapturek na ostrza;

    5. zatrzasnąć przycisk.

    Ja niestety tego nie wiedziałem, i dlatego wyciągnąłem cały moduł, a następnie go rozebrałem bo myślałem, że żaróweczka jest w środku - a tymczasem siedzi ona właśnie po tym szarym przyciskiem.

    Zdjęcia poniżej.

     

    Wyłącznik Awaryjnych 01.JPG

    Wyłącznik Awaryjnych 02.JPG

    Wyłącznik Awaryjnych 03.JPG

    Niedawno postanowiłem wymienić żaróweczkę w tym przycisku. Zgodnie z powyższą instrukcją postanowiłem „wyhaczyć” sam przycisk – niestety nie jest to proste - nie udało mi się odblokować ząbków zacisków- forsowne podważenie przyniosło spodziewany efekt- przycisk wyszedł, ale na jego bocznej powierzchni pozostały ślady po cienkim śrubokręcie i uszkodzony został jeden zaczep. Sama wymiana żaróweczki (takiej tyciej) przebiegła bez problemu. Na szczęście, po włożeniu przycisku nie widać śladów interwencji a przycisk siedzi solidnie i działa. Przy podważaniu przycisku konieczne było osłonięcie ścianek otworu – cienkim plastikiem, aby ich nie uszkodzić przy pracach !

  6. W dniu 4.07.2018 o 12:02, HiszpanskaInkwizycja napisał:

     

    Da się zrobić to bez wyjmowania foteli? Czyli np. tylko przód odkręcić i unieść kilka cm, tył poluzować. Zaletą byłby brak konieczności odpinania kabli i targania foteli.
    I jak wygląda podłoga pod prowadnicami? Też tam trzeba czyścić i malować?

    Po odkręceniu przednich śrub fotel unosi się tylko odrobinkę - niedobry dostęp, wystarcza jedynie na podłożenie folii co by nie pobrudzić wykładziny. Nie ma mowy o dokładnym czyszczeniu i malowaniu. Pocieszające jest że reszta - prowadnice są ok :rolleyes:

  7. W dniu ‎2018‎-‎05‎-‎10 o 15:25, tswiatlo napisał:

    Hej,

     

    Przymierzam sie do zakupu opon letnich od mojego foRYŚa (MY2013XT). Zależy mi pzede wszystkim na oponach cichych i oszczędzających paliwo. Oczywiście koszt zakupu też odgrywa pewną rolę.

    Rozważam te ( w nawiasach klasy: energooszczędność, przyczepnośc na mokrym, hałas)

    Vredestein Sportrac5 225/55/R18 (C,B,69)

    Cooper Zoeon 4XS Sport 225/55/R18 (C,A.69)

     

    Myślałem jeszcze o takich:

    Superia ECOBLUE SUV 225/55/R18 (C,B,69)

     

    Co polecacie? Może macie jakieś doświadczenia ze wymienionymi oponami?

    Pozdrawiam!

    Nie wiem czy okaże się pomocna moja opinia, bo dotyczy trochę innych opon, ale też Vredków. Do niedawna używałem Vredestein Xtreme Wintrac 215/55R17 i  Vredestein Ultrac Cento 225/55R17 94Y . Zarówno letnie,  jak i zimowe, mimo oznakowania, że powinny być ciche to w forku takie nie są. Zimowe dość niepewnie zachowują się w trudnych warunkach (śliska nawierzchnia) - 2x doprowadziły do poślizgu auta przy niedużej prędkości. Letnie „zabiłem” przelatując przez krawężnik – powstało uwypuklenie – bąbel grożący pęknięciem. Od 2 miesięcy mam Continental ContiPremium Contact 5 i są bardziej ciche i wydają się być bardziej komfortowe od Vredków. Co do pewności jazdy na suchym i po deszczu to też jest OK. Zimowe też w tym roku wymienię  bo trochę się do Vredków zraziłem.

  8. W dniu ‎2018‎-‎05‎-‎07 o 13:14, Sebastian32 napisał:

     

    Odkręcałeś i wyjmowałeś z auta fotel? Trudno było? Czym malowałeś?

    Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję - zarobiony byłem :). Trochę się bałem sam to robić bo nie jestem zbyt "techniczny". A więc tak: odłączyłem akumulator - następnie odkręciłem śruby mocujące i odłączyłem trzy kabelki (od podgrzewania fotela, poduszek i czegoś jeszcze - dla mnie to było dość trudne bo wtyczki i zaciski są trochę "dziwne"), następnie wyciągnąłem fotele - uważając aby nic nie podrapać bo to też nie jest proste. Następnie  szczoteczkami drucianymi czyszczenie z rdzy i luźnej farby. Odtłuszczenie. Malowanie podkładem do stali, a po wyschnięciu następnego dnia farbą zewnętrzną do metalu - czarny półmat (Hammerite). Malowałem pędzelkiem i o dziwo wyszło całkiem dobrze. A najważniejsza jest satysfakcja z własnej pracy.  Po  malowaniu , włożeniu foteli do środka, przykręceniu do podłogi i podłączeniu kabelków i akumulatora - wszystko działa i nic nie zwariowało. Pozdrawiam, miłego dłubania, Marek.

  9. Wczoraj w forku najpierw migotała a później zaświeciła się na stałe kontrolka „R. diff. temp”- jako, że temat kiedyś przerabiałem, wiedziałem, że prawdopodobnie winna jest szybko-złączka kabelków pod wykładzinami bagażnika. Okazało się, że jedna blaszka została urwana i włożony we wtyczkę malutki kawałek odsłoniętego drucika załatwił sprawę. Złączka dodatkowo „ściągnięta” trytytką co by jakiś luzów nie dostała, wreszcie coś samemu udało mi się naprawić :)

  10. W dniu 2.12.2017 o 23:14, grinpis napisał:

    Podobnie jak wyzej - wycieraczka na klapie, do tego blokujaca sie klamka klapy, laczniki stabilizatora przod i tyl i zalozone zimowki. Za to przestal dzialac spryskiwacz szyb z przodu i lamp. Moze ktos podpowie od czego zaczac grzebanie?

      Pokaż ukrytą zawartość

     

     

    Gdzieś wyczytałem na forum (chyba z instrukcji) : "Washer motor does not operate. (Nie działa silnik spryskiwaczy), PRZYCZYNY:

    (1) Washer switch (przełącznik)

    (2) Washer motor (silnik)

    (3) Wiring harness (przewody)"  zacząć trzeba od bezpieczników .

    W moim forku spryskiwacz szyby przedniej "osłabł" - płyn leciał, ale pod niskim ciśnieniem. Spryskiwacze lamp i tylnej szyby działały b. dobrze.  W końcu dzisiaj wybrałem się do serwisu - panowie mocno się zdziwili bo kiedy sprawdzali to spryskiwacz sikał, że aż miło :) Po prostu cuda, mam samonaprawialnegoforka !

     
  11. 33 minuty temu, suberet napisał:

    No to zepsułeś mi dzień....., a może i resztę życia....

    Bardzo podoba mi się Toyota FJ Cruiser. Chyba będzie następnym autem.

    I tak dobrze, że nie masz Outback'a ....

    Mimo to i tak będę pozdrawiał spotkane subarynki :)

    • Super! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...