-
Postów
1300 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez H4lik
-
-
To może na czasie i z elektrykiem - "Bolek"?
-
Dzisiaj na Żmigrodzkiej, przed Mostem Trzebnickim we Wrocławiu miałem przykład, no nie wiem, chama, cwaniaka, czy może idioty w Audi - światła: jeden pas do skrętu w prawo, drugi do jazdy na wprost. Ja byłem pierwszy na wprost, Audi pierwsze do skrętu w prawo. Zapala się zielone, pisk opon, Audi rusza i z tego prawego wyskakuje mi przed maskę, po czym gna prosto, by po dwudziestu sekundach, tuż za mostem, skręcić w prawo. Nie wiem, co trzeba mieć w bani na takie manewry i nawet nie będę rozkminiał takiego mentalnego Seby. Nawet mnie ta głupota rozśmieszyła w całym swoim bezsensie.
Dodam, że to było w miarę rano i nie było żadnych korków, czy czegoś w tym stylu.
- 1
-
Skoro poruszamy się w obrębie wyborów ekstremalnych, to na wiosnę proponuję Sofixy.
-
Szukaj na allegro używanej - czasem się trafiają w granicach 200-300 złotych.
-
Dla mnie dodatkowym smaczkiem jest, że starcie to jest w kategorii "Sport".
-
Ja od lat chodzę albo w Salomon albo w Merrell
Mam sandały Merrell i też takie zwykłe na lato z serii barefoot. Może nie jest to najtańsze obuwie, ale chodzi mi się w nich kapitalnie - wygodne i leciutkie.
-
Pan Samochodzik.
- 1
-
Ale poszedł potężnie!
-
Pozdrawiam ekipę ze srebrnego Forestera ze świnką, mijaną dzisiaj około 15:30, gdzieś w drodze między Łagiewnikami, a Wrocławiem.
-
Hehehe, ostry dzik!
-
Albo mnie się cuś rzuciło, albo młody Kurzajewski nazywa młodego Roberta Marcinem.
W tle gdzieś tam miga Impreza Hołka.
-
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych mój był szef miał Theme, albo Dedre, czy Kappe, albo jeszcze jakąś inną. Nie pamiętam. W każdym razie to była potężna kanapa. Ależ to było wygodne auto, a ile w tamtych czasach musiała kosztować, to nawet nie chcę wiedzieć.
Gratuluję i życzę bezproblemowej, przyjemnej jazdy.
Edytka - @irektob - hehe, tu było kilka lat walki o dział "Moje Subaru", to już widzę dział "Moje inne".
-
@@tuscan, dla mnie MTS ma jeszcze inną zaletę - kochają ściganie i zarówno z Panią Grażyną, jak i Panem Markiem można sporo czasu przegadać, posłuchać ciekawostek i poznać wiele niuansów związanych z techniką jazdy, stroną techniczną, jak i stosowaniem tego wszystkiego w praktyce.
Może najtaniej tam nie jest, ale osobiście od kilku lat jestem zadowolonym klientem, szczególnie, że ten serwis mam niejako pod samym nosem.
A coś jeszcze napiszę, czego byłem świadkiem - jakieś trzy lata temu spotkałem w MTS-ie właściciela STi. Historia z nim była taka, że szkoda mu było siana na serwis w którymś ASO Subaru, to oddał Imprezę do serwisu Renault i tak mu naprawili, że finalnie wylądował w Dzierżoniowie.
Ale to nie był koniec tej opowieści - jak już miał samochód naprawiony, a wyszło przy okazji, że był po niezłym dzwonie, to znowu rachunek mu się nie podobał, czyli auto schrzanione w jednym serwisie, za który trzeba było zapłacić - źle, naprawione w porządnym serwisie, gdzie znają się na rzeczy, lecz wiedza ta kosztuje - też źle. Nigdy nie skumam niektórych zachowań...
-
...a łople z amelinium.
-
No to masz przecież kolegę @@krvrad, który jest z Wrocławia, posiada wersję 165-konną i da podotykać.
-
-
Korton, końcówka Twej opowieści oczy wypala!
Kurde, mogli tę akcję koncertowo na swój sukces przekuć, tylko łatwo się znad klawiaturki o tym pisze. Wystarczyła odpowiedź w stylu "Dziękujemy serdecznie za Pana troskę o nasz samochód oraz chęć jego modyfikacji, jednak zapewniamy, że nie ma aktualnie takiej potrzeby, a na potwierdzenie słów proponujemy Panu prezentowane tutaj auto w najwyższej wersji wyposażenia, nieodpłatnie na okres miesiąca, celem przetestowania, by mógł Pan się o tym przekonać osobiście".
Myślę, że koszt w skali przedsiębiorstwa byłby żaden, a wizerunkowo nabili by sporo plusów.
-
Nie chcę Cię załamywać, ale ten z filmiku powyżej kilka lat później znowu dał czadu: link
-
Fakt, że było dużo za grubo na blacie, ale on ewidentnie ratował się jeszcze przed wjechaniem w kadr. Także nie bardzo jest powód, żeby dochodzić któż to.
A według mnie jest i mam nadzieję, że dostanie przykładną karę i nigdy takiego czuba, robiącego sobie Miedzianą Górę na drodze, nie spotkam.
- 1
-
-
-
u nas to inaczej ? przecież czy Skoda, czy Subaru to z podobnym wyposażeniem podobne pieniądze kosztuje
Ale przyznaj sam, że u nas wydźwięk jest jednak inny i masa ludzi, gdy tylko usłyszy, że masz Subaru, to im już w głowie buzuje trzysta koni, nawet, gdy jeździsz Justy 1.3. Natomiast słowo "Skoda" raczej nie wywołuje żadnych reakcji.
-
Niektórzy tu budują rajdówki za ciężką kasę, a tu proszę, dwatrzysta do negocjacji i nie wiem, czy GTR ma jakiekolwiek podejście. Ot, niepozorny samochodzik. Najbliżej mu chyba do tego potwora zbudowanego dla Loeba na Pikes Peak.
- 1
-
Powrócę do pytania o automat - w moim Outbacku jest skrzynia starego typu, ta czterobiegowa, bez trybu manual (przełącznik zima/normal/power) i jedynie przy jednej próbie miałem akcję, że skrzynia tuż przed wejściem w zakręt usilnie wrzucała bieg na wyższy, ale to pryszcz i napiszę to samo, co poprzednicy - warto pojechać, choćby nawet i Fiatem Pandą 1.2.
Regeneracja pompy wspomagania w h6 - robił ktoś??
w Outback
Opublikowano
Nie wiem, który masz rocznik, ale jestem na 100% pewien, że jeśli między 2000 - 2008, to się pojawiają, a wiem stąd, że mam włączoną przypominajkę, jeszcze z czasów, gdy szukałem do swojego i jakoś mi się zapomina to wyłączyć, np. teraz jest do Outbacka H6 drugiej generacji, ale moim zdaniem droga, bo chyba 400 złotych kosztuje. Czasem pojawiają się w okolicach 200 złotych.