Skocz do zawartości

zaj0nc

Użytkownik
  • Postów

    208
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zaj0nc

  1. Już doszedłem do tego, że pianownica nie zabanglała...

    To nie był samo woskowanie... miałem czas wczoraj po pracy po 15 do dajmy na to 19...

    Pierwsza poszła AP, potem płukanie, mycie na dwa wiadra, tar & glue remover, glinkowanie (tylko połowa auta), mycie ponowne, cleaner (dodo juice), i dopiro woskowanie polecanym wyżej FK Hi Temp 1000...

    w miedzyczasie trochę w środku ogarnąłem z grubsza...

    Myślę, że to całkiem niezły czas ;):P

  2. No i wczoraj autko wymyte...ale ręcznie, bo coś nie tak robiłem z aktywna pianą... :angry:

    Może ktoś udzielić instrukcji jak używać AP? Ja to zrobiłem tak:

    1. Napełniłem w 1/10 zbiorniczek pianownicy, resztę dolałem wody (zbiorniczek 0,6L)
       
    2. Podłączyłem to do myjki karchera K2.21
       
    3. Woda i jazda...
       
    4. Efekt jest taki, że "wytworzona" piana spływa po aucie i w ogóle nic nie zmywa (nawet kurzu)...

     

    Napisany 26 wrzesień 2013 - 11:40

    blade powiedział:

     

    Na 2-4 auta nie za mało coś ? Spokojnie na więcej woskowań wystarczy. Jak by duże opakowanie zymola na np 15 woskowań wystarczyło to by był koszt

    myslisz, ze osoba poczatkujaca polozy min. ilosc wosku potrzebna do nawoskowania auta? nie wydaje mnie sie ;)

    Swoje pierwsze woskowanie FK - zuzylem polowe puszki testera.. ;)

     

    Nie wiem czy nakładałem odpowiednią ilość wosku (nie zawoskowałem całego samochodu), ale sądząc po zużyciu, to spokojnie wystarczy na 2-4 samochody :P

     

    A tak dodatkowo, to czy mycie ręczne nie zmywa tego wosku za mocno? Bo tak jak napisałem nie zawoskowałem całego i przed kolejnym woskowaniem należałoby wymyć...to czy woskować również te partie, które już woskowałem?

  3. I oto mi chodziło...dzięki Panowie. Dziś kupię AP, własnie ten wosk (miałem kupić Colli, ale niech będzie ;) ), glinkę, cleaner, i coś do smoły, no i pewnie iron X...i coś do felg

  4. To ja wiem, że tyle kosztują...To na pewno nie będzie powłoka kwarcowa. Jakiś teflon, albo coś...generalnie się zastanawiam, bo nie będę miał czasu żeby samemu zrobić jakieś zabezpieczenie na zimę :mellow: a i pogoda już nie sprzyja, więc pomyślałem... :huh: że może coś takiego własnie.

    Jutro podjadę do nich i się spytam czym to robią i wszystko będzie jasne ;)

  5. Witam,

    Panowie czy jest sens (i czy można) nałożyć wywoskować samochód Collinitem 476 po nałożeniu powłoki teflonowej lub kwarcowej? Pytam bo jest teraz promocja w jednej z myjek i tam za 100pln robią dekontaminację i dokładne mycie zewnętrzne plus nakładają powlokę ochronną z certyfikatem, która rzekomo ma wytrzymać rok czasu. Powłoka jest z Dimonta lub jakiejś firmy na "M", nazwy nie pamiętam...

  6. Obecnie nie odczuwam, ale ściągało...w prawo...

    Coś chyba Ci się pomyliło ;) Kąty PK z przodu są ok. To z tyłu kąt pochylenia jest do regulacji, ale nie regulowali, bo nie było podanych wartości producenta i gumy mam do wymiany, więc na razie nie robiłem, bo później może się coś zmienić.

  7. Skoro kolega odgrzebał, to ja skorzystam i spytam również tutaj o poprawność ustawienia geometrii u mnie. Poruszyłem ten temat również w innym wątku, który pośrednio może dotyczyć geometrii, ale tam sprawa dotyczy bicia na kierownicy. Tu chciałbym spytać sticte o geometrię...

    Poniżej wyniki badania:

    post-10590-0-97072100-1378879650_thumb.jpg

  8. Teraz ma jeszcze pytanie odnośnie tych wartości referencyjnych przy teście drogowym na hunterze. Te wartości są gdzieś ogólnodostępne? Bo chciałbym spróbować poszarpać się z ubezpieczycielem i wyciągnąć od niego nowe oponki z racji tego, że jedna nie mieści się w tolerancji do 8kG. Bo chyba moje opony można zaliczyć do klasy premium?

  9. Witam,

    Na początku chciałem podziękować koledze Sebachon za spotkanie. Od razu po nim pojechałem do dobrego serwisu oponiarskiego w celusprawdzenia moich kółek w związku z drganiami wyczówlanymi na kierownicy.

    Posiadane opony to Yokohama ADVAN Sport 215/45/R17 z datą produkcji 42/2008.

    Zrobiony był test drogowy na hunterze wszystkich 4 kółek. Jedną felgę trzeba było wyprostować, bo była lekko krzywa. Później znowu test drogowy i wyważanie.

    Wyszło mi coś takiego:

    prawy przód - 6,5 kG siły

    Lewy przód - 9,5 kG siły

    Prawy tył - 3,5 kG siły

    Lewy tył - 0,5 kG siły

    Niedoważenia w granicach 10-20g.

    Czyli generalnie wszystko w normie. Dla wszystkiego zrobiłem geometrię, żeby być pewnym że jest wszystko ok. Wyniki poniżej.

     

    Drgania kierownicy nie ustąpiły...Jeszcze spróbuje chyba przód z tyłem zamienić...

    post-10590-0-97238100-1377861806_thumb.jpg

  10. No i mnie nie będzie :( ...dostałem urlop i udało się pokój wyhaczyć nad morzem od 11 do 17. Akurat od 11 :angry: ...także miłego spotkania i miłej imprezy ;)

    Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze w tym letnim okresie jakoś spotkać w większym gronie...

     

    Swoją drogą mam takie wrażenie, że strasznie dużo subaraków przybyło w Białymstoku, ale niestety większość bez świni...

  11. Się nic nie dzieje...nikt nie chce się spotykać, pogadać...przydałoby się takiego większego spocika zrobić póki sezon w pełni...choć nie jestem do końca przekonany czy lato to pełnia sezonu dla Subaru :PB) ...

    Mam propozycję, co by każdy w miarę tu zaglądający posiadacz subaru (niezaglądający też mile widziani) napisał kiedy mu pasuje jakieś spotkanko. Może naprawdę udałoby się spotkać w gronie większym niż 2-3 osoby ;)

    Ja od siebie mogę napisać, że się dopasuję w przeciągu najbliższych 2-3 tygodni praktycznie do każdego terminu.

  12. Panowie, a co powiecie na usuwanie skutków gradobicia? Chodzi mi o efekt końcowy w stosunku do uszkodzen lakieru powodowanych metodą usuwania. Bo powstają podobno mikropęknięcia powłoki lakierniczej. Czy po takim zabiegu szansa na wystąpienie korozji wzrasta? Czy po takim zabiegu przeprowadzony później detiling auta zabezpieczy odpowiednio powlokę lakierniczą i dodatkowo nie uwypukli niedoskonałości.

  13. To może nie dzisiaj, ale w ostatnim czasie. Wymieniony olej, filtr, wymieniona hamownia przód+płyn hamulcowy z płukaniem układu z brudów wszelakich. Wymienione gumy stabilizatora przód i końcówki drążków. W końcu naprawiony (wymieniony tylni zderzak po spotkaniu z hydrantem :P ). Wyczyszczone i zakonserwowane podwozie, bo już ruda się dobierała...

    Przede mną jeszcze mycie i konserwacja nadwozia i czyszczonko wewnątrz auta... ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...