blasterpl

Czy górne mocowanie amortyzatorow tylnych z rocznika 2008 jest takie samo jak rocznik 2010 ?

A spotkał się ktoś z laminatowa hybryda Wlot STI blob pasujący do Hawka ??

Nie będę zakładał nowego tematu , czy duży wlot (STI blob) będzie pasował do Hawk-a 06r ?

Jakie powinno być ciśnienie w kolektorze ssącym na wolnych obrotach w WRX 2.0 2001r. Pewności nie mam ale wydaje mi się , ze wcześniej miałem -0.4 a teraz jest -0.6 . Wczoraj auto jeździło normalnie , dziś rano słabo odpalił (przez kilka sekund jakby na dwa cylindry chodził) no i przestał jechać tj. do polowy gazu normalnie , jak wcisnę więcej to zaczyna szarpać i nie przyspiesza (ciśnienie doładowania rośnie max do 0.5 niezależnie od biegu,prędkości czy wciśnięcia gazu), Check nie świeci. Jakies pomysly

Dalej nie mogę sobie poradzić , zauważyłem , ze od ok. 5000 obr. silnik zaczyna szarpać i przestaje zupełnie się w kręcąc wyżej (po dojściu do 5 tys praktycznie się dalej nie rozkręca , gdybym dalej trzymał gaz w podłodze to na pewno nie dociągnie do czerwonego pola).

Wtryski LPG są sprawne (niedawno wymieniane) wiec osobiście nie widzę powodu aby je odłączać , no chyba ze jest jakaś nieszczelność pomiędzy wtryskiem a kolektorem.

Rura dolotowa do turbo wymieniona , zawór upustowy przeczyszczony , nadal bez zmian . Dzis zauważyłem ze auto nieco słabiej jedzie , powyżej 4tys zaczyna jakby nieznacznie nierówno pracować . Ciśnienie doładowania idzie jak wcześniej na 1.1 (dlubniete ECU) ale nie jedzie jak wcześniej. Kodów żadnych nie ma , po za 0340 który pojawia się odkąd mam to auto sporadycznie przy mocniejszym depnięciu .

Co rozumiesz przez "odłącz gaz" ?

Linka gazu sprawdzona , mam LPG (na PB i LPG zachowuje się tak samo) , dziś przejrzę zawór upustowy.

Dzis wymieniłem rurę dolotowa do turbiny , sprawdziłem wszystkie rurki na niej i kolektorze dolotowym , wykasowałem ECU i dalej to samo . Skończyły mi się pomysły.

WRX 01r nie schodzi z obrotów przy zmianie biegów a nawet potrafi wejść na większe , na postoju śmierdzi w kabinie jak by paliwem ( ale nie taka "żywą" benzyna jak przy nieszczelnych wężykach paliwowych). Wyczyszczona przepustnica i krokowy , nowa uszczelka pod przepustnica.Wszystko wskazuje na jakąś nieszczelność , gdzie są najbardziej "podejrzane politycznie" miejsca . Sprawdzałem dolot na tyle na ile da się bez rozbieranie i nic nie znalazłem

A oto i winowajca , pęknięty przewód miedzy pompa a wysprzeglikiem. Jak odpowietrzyć układ , japoński debil/konstruktor umieścił odpowietrznik w najniższym miejscu całego układu . Teorie znam (nie działa) jak to zrobić praktycznie ??

Tyle co na razie zdążyłem sprawdzić ( auto rozkraczyło się w trasie) to : płyn jest (wycieków nie ma) , pedał wpada w podłogę i tak zostaje , aby powrócił do normalnej pozycji trzeba go pociągnąć.

No to się domyślam, ale co najprawdopodobniej?