Skocz do zawartości

Ciągłe przypomnienie - dzwiękowe o zapięciu pasa pasażera.


Andnal

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Jeśli nic nie pomoże zapnij pas pasażera i jeździj. :biglol: Ale sprawdź fotel, bo nacisk na fotel powoduje to "pikanie"

Tak też robię, zapinam "pasażera" i jadę. Jak trochę po skakam na fotelu to gaśnie mi ta lampka   poduszek i jest ok, ale za chwilę znowu to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tak na marginesie, gdzie jest ten bipek od niezapiętych pasów ?

Gdzie jest to nie wiem. Ale chyba dziś mi się udało rozwiązać problem, przynajmniej tak dzisiaj było. Mianowicie zapaliłem auto przy zapiętych pasach, poduszka świeci ON, zgasiłem i znowu zapaliłem przy zapiętych pasach, poduszka świeci OFF i tak pozostało, nie brzęczy. Już dziś kilka razy odpalałem auto i było dobrze, odbyło się bez skakania po fotelu pasażera ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...tak na marginesie, gdzie jest ten bipek od niezapiętych pasów ?

To zależy w jakim aucie.

W Legacy 2005 EU jest pod fotelem pasażera, na przecięciu wykładziny. Kupiłem z wypiętą z niego wtyczką (sygnalizacja była jedynie kontrolką). Podpiąłem wtyczkę w celu sprawdzenia czy działa. Wytrzymałem może z tydzień, jeżdżąc z małżowiną, która zapominała zapiąć pasów jako pasażerka. Szybko namacałem wtyczkę ponownie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak na marginesie, gdzie jest ten bipek od niezapiętych pasów ?

Gdzie jest to nie wiem. Ale chyba dziś mi się udało rozwiązać problem, przynajmniej tak dzisiaj było. Mianowicie zapaliłem auto przy zapiętych pasach, poduszka świeci ON, zgasiłem i znowu zapaliłem przy zapiętych pasach, poduszka świeci OFF i tak pozostało, nie brzęczy. Już dziś kilka razy odpalałem auto i było dobrze, odbyło się bez skakania po fotelu pasażera ;)

 

grunt że sie udało!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety problem się powtórzył. Byłem dzisiaj w ASO, zanim dojechałem problem znikł. "Całe szczęście", trochę tam czasu spędziłem i już miałem wracać problem powrócił. Diagnoza, będzie wymieniana mata w siedzisku, prawdopodobnie z nią coś nie tak. Tylko zastanawiam się, że sama z siebie tak, ani siedzenie nie było zalane, ani wcześniej nikt po siedzeniu nie skakał, a auto w miarę nowe. No cóż, zobaczymy po wymianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety problem się powtórzył. Byłem dzisiaj w ASO, zanim dojechałem problem znikł. "Całe szczęście", trochę tam czasu spędziłem i już miałem wracać problem powrócił. Diagnoza, będzie wymieniana mata w siedzisku, prawdopodobnie z nią coś nie tak. Tylko zastanawiam się, że sama z siebie tak, ani siedzenie nie było zalane, ani wcześniej nikt po siedzeniu nie skakał, a auto w miarę nowe. No cóż, zobaczymy po wymianie.

Na chybił/trafił mata? Weź odepnij wtyczkę pod siedzeniem od czujnika i pojeździj. Jak się nie powtórzy, to faktycznie mata, a jak jednak się powtórzy, to do sprawdzenia wiązka (może mieć delikatne przetarcie), kostki, BIU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na chybił/trafił mata? Weź odepnij wtyczkę pod siedzeniem od czujnika i pojeździj. Jak się nie powtórzy, to faktycznie mata, a jak jednak się powtórzy, to do sprawdzenia wiązka (może mieć delikatne przetarcie), kostki, BIU.

Może być faktycznie mata, p.Serwisant dłonią ugniatał siedzenie,  problem znikał i pojawiał się, nawet podczas delikatnego ugniatania. Co do kostki itd. dla pewności oczywiście sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...