Skocz do zawartości

Wezwanie w sprawie jako obwiniony


badyl

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też dostałem zdjęcię z fotoradaru (tak się światło ułożyło, że mnie w ogóle nie widać... :) ), przekroczenie o 20 km/h i prośba o wskazanie kierującego. Pierwsze powiadomienie zignorowałem, ale dzisiaj dostałem wezwanie do zapłaty, skoro nie wskazałem kierującego. Macie odpowiedź, co z tym dalej robić? ;)

Skoro Ty jesteś na zdjęciu, to kto powinien za Ciebie zapłacić mandat? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Najlepiej to zapłacić. Choć w sumie każdy ma swój system wartości...

 

Tylko, że teraz to nie będzie 100 zł za przekroczenie prędkości tylko 500 za niewskazanie.

 

Uwaga: róźnej maści straże wiejskie straszą właścicieli samochodu obowiązkiem "wskazania kierującego" - nie ma w prawie takiego obowiązku.

W prd jest "Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie"

a o tym kto w danym momencie kierował samochodem właściciel może nie mieć bladego pojęcia - np. pożyczył koledze a ten pozwolił prowadzić swojej żonie.

 

A co do zapłaty i systemu wartości - jeżeli kogoś sumienie męczy to proponuję dać pieniądze na jakiś cel charytatywny niż płacić darmozjadom ze straży.

Edytowane przez ForekXT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko, że teraz to nie będzie 100 zł za przekroczenie prędkości tylko 500 za niewskazanie.

 

Ale to do kogo pretensje? Problem był wskazać?

 

Co do dalszej części Twojej wypowiedzi, to masz rację - nie ma takiego obowiązku. Dlatego płaci się za niewskazanie. TK ostatnio orzekał w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to do kogo pretensje? Problem był wskazać?

Co do dalszej części Twojej wypowiedzi, to masz rację - nie ma takiego obowiązku. Dlatego płaci się za niewskazanie. TK ostatnio orzekał w tej kwestii.

To nie takie proste. Oczywiście można dokonać samooskarżenia i dobrowolnie zapłacić mandat - popełniłem wykroczenie, płacę i już.

Z drugiej strony jeżeli wziąć pod uwagę, że straże wiejskie wykorzystują fotoradary pod pozorem dbania o bezpieczeństwo podczas

gdy w rzeczywistości chodzi im o nabijanie gminnej kasy często z naruszeniem prawa to już takie oczywiste nie jest.

 

Polecam pooglądać Emila w TVN Turbo - śmieszne ale przy okazji daje pogląd na to czym zajmują się takie straże.

Np. ode mnie straż wiejska domagała się haraczu na podstawie sfałszowanego dowodu - na zdjęciu zrobionym

na ograniczeniu 70 km/h komendant straży dopisał, że było 50 km/h. Ja akurat regularnie tam jeżdżę więc nie dałem

się okraść ale wielu przyjezdnych pewnie zapłaciło sądząc, że przegapili znak. Tak działają straże wiejskie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pierwsze powiadomienie zignorowałem, ale dzisiaj dostałem wezwanie do zapłaty, skoro nie wskazałem kierującego. Macie odpowiedź, co z tym dalej robić? ;)

 

Najlepiej nic, zupełnie nic.

 

Za takie coś straciłem prawko. :angry:  Jak nic nie robisz to dostajesz mandat i punkty karne że niby to ty kierowałeś. Musisz im odpisać że nie wiesz kto jechał i wtedy płacisz za niewskazanie. Ja tak olałem straż gminną i dowalili mi 10pkt, a że miałem już trochę to musiałem odświeżyć sobie teorie i praktykę :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem taki wniosek obwinionego o umorzenie......

Wysłać przed rozprawa czy złożyć w jej trakcie?? , a może napisać ze w tym terminie nie mogę i przeciągnąć w jakis mądry sposób (tylko jaki) do końca roku z nadzieją że straż wiejska zostanie pozbawiona praw...cyt:

 

"Faktem jest że, Straże Gminne do tej pory miały uprawnienia oskarżyciela publicznego w kwestiach związanych z kontrolą prędkości za pomocą urządzeń fotoradarowych. Jednakże je tracą wraz z utratą prawa do obsługi owych fotoradarów o czym przesądzają m.in. przepisy intertemporalne kodeksu wykroczeń. Artykuł 2 kodeksu wykroczeń zawiera wyliczenie takich 2 reguł, które ujęte są w dwa oddzielne paragrafy."

 

Spróbuje skorzystać z darmowych porad prawnych na terenie warszawy. Bede pisał na bieżąco :)

 

wniosek:

 

Sąd Rejonowy w Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieście
Wydział XI Wydział Karny
Marszałkowska 82
00-517 Warszawa
dot. Paweł XXXXXXX, obwinionego o czyn z art. 96 § 3 kodeksu wykroczeń.
sygn. Akt: XI W7480/15
Wniosek obwinionego o umorzenie postępowania z przyczyn
wskazanych w art. 5 § 1 pkt 2) kodeksu postępowania w
sprawach o wykroczenia
Działając w imieniu własnym, na podstawie art. 9 § 2 kodeksu postępowania karnego w związku z
art. 8 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, niniejszym wnoszę o:
umorzenie prowadzonego przeciwko mnie postępowania w sprawie o wykroczenie z art. 96 § 3
kodeksu wykroczeń, a to z uwagi na zaistnienie negatywnych przesłanek procesowych wskazanych w
art. 5 § 1 pkt 2) kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia
Uzasadnienie
Jedną z naczelnych zasad państwa prawnego jest zasada legalizmu (praworządności), wyrażona
również bezpośrednio w art. 7 Konstytucji RP z 1997 r., a polegająca na tym, że organy państwowe
realizować mogą swoje zadania jedynie w sposób i w granicach przewidzianych przepisami prawa.
Tymczasem organy często – jak i w moim przypadku – stosują niedopuszczalne wezwania (tzw.
„wezwania alternatywne”). Zgodnie z treścią takiego wezwania,zostałem postawiony przed wyborem
wskazania siebie jako winnego popełnienia wykroczenia polegającego na przekroczeniu
dopuszczalnej prędkości w ruchu drogowym; wskazania osoby, która pojazdem kierowała lub
korzystała z niego w momencie popełnienia wykroczenia; wskazania i udowodnienia, że pojazd został
użyty wbrew mojej woli i wiedzy przez nieznaną mi osobę, czemu nie mogłem zapobiec; wskazania i
udowodnienia, że nie jestem właścicielem lub posiadaczem pojazdu albo przed wyborem odmówienia
wskazania sprawcy wykroczenia. Warto przy tym wskazać, że alternatywne sformułowanie treści
wezwania nie musi wynikać wprost z jego treści, lecz może zostać również zinterpretowane na
podstawie załączonych do wezwania formularzy.
Dopuszczalność stosowania tego rodzaju wezwań została zakwestionowana przez Trybunał
Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 marca 2014 r. (sygn. akt: P 27/13), odbierając takim
wezwaniom wiążącej mocy prawnej:
„Niedopuszczalne jest zatem kierowanie przez właściwy organ alternatywnie żądania przyjęcia
mandatu karnego za wykroczenie lub denuncjacji innej osoby. Skierowanie żądania przyjęcia
mandatu karnego oznacza bowiem, że sprawca wykroczenia nie budzi wątpliwości, co ze swojej
istoty wyklucza jednoczesne kierowanie żądania denuncjacji innej osoby.”
Kolejnym brakiem formalnym wezwania jest brak precyzyjnego określenia roli procesowej
wezwanego. Brak ten skutkuje uniemożliwieniem takiej osobie realizacji praw do obrony –
bezwzględnej przesłanki procesowej.
Oczywistym jest, że dla każdego „uczestnika” postępowania przewidziany jest inny zestaw
przysługujących mu praw. Zatem fundamentalną częścią wystosowanego przez organ wezwania
winno być wskazanie, czy w sprawie – na etapie formułowania tego wezwania – dana osoba
występuje w roli świadka, czy też np. obwinionego.
Zgodnie z wyżej przywołaną zasadą prawną i uzasadnieniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego,
zaistnienie choćby jednej z wyżej opisanych wad wezwania powoduje, że jest ono
nieskuteczne – nie wywołuje ono skutków. Skoro zatem wezwanie takie należy traktować jako
niebyłe – nie zostanie spełniona dyspozycja normy zawartej w art. 96 § 3 kodeksu wykroczeń. W
omawianej sprawie brak bowiem w ogóle „żądania uprawnionego organu” . Wobec
powyższego, na tle niniejszej sprawy zaistniała negatywna przesłanka procesowa wskazana w art. 5
§ 1 pkt 2) kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.
Mając na uwadze wszystko powyższe, wniosek wskazany w petitum pisma jest słuszny i
usprawiedliwiony.
..............................
Podpis
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu dostalem zdjęcie mojego motocykla z tylu, tablica dosyc nie wyraźna, no ale jednak to bylem ja... 500/10pkt. Wyslalem pocztexem, platnikiem byl odbiorca moje oświadczenie, ktorego nie przyjeli. Zostalem skazany za nie wskazanie, mialem walczyć (stąd ten kurier), ale ze nie chcialo mi się jezdzic na pomorze to nie wznosilem sprzeciwu wobec wyroku nakazowego. 200+80pln kosztów sądowych+ten kurier sprzed dwóch lat za 70. Bez punktów karnych.

SM wnioskowała 500pln. Kolejna rzecz, ze kasa idzie do budżetu, liczę, że lepiej nią zadysponuja niz gminy.

Edytowane przez grin
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za takie coś straciłem prawko. :angry:  Jak nic nie robisz to dostajesz mandat i punkty karne że niby to ty kierowałeś. Musisz im odpisać że nie wiesz kto jechał i wtedy płacisz za niewskazanie. Ja tak olałem straż gminną i dowalili mi 10pkt, a że miałem już trochę to musiałem odświeżyć sobie teorie i praktykę :P:D

Najwyraźniej padłeś ofiarą przestępstwa popełnionego przez straż. Chyba, że zostałeś skazany przez sąd?

Mandat żeby był prawomocny trzeba go przyjąć (i pokwitować) a zaoczny opłacić w przeciągu tygodnia - inaczej prawomocny nie będzie.

W przypadku nieprzyjęcia zwykłego mandatu lub nieopłacenia mandatu zaocznego organ ma obowiązek skierować sprawę do sądu.

Dopisanie do ewidencji punktów bez przyjęcia mandatu przez sprawcę jest przestępstwem przekroczenia uprawnień - zgłoś do prokuratury.

Znalazłem taki wniosek obwinionego o umorzenie......

Wysłać przed rozprawa czy złożyć w jej trakcie??

Nie zaszkodzi wysłać - może się uda, zależy od rozsądku sądu.

 

W polskim prawie brak jest możliwości ukarania za wykroczenie drogowe (i każde inne) jeżeli nie ma dowodów - to chyba oczywiste.

Jeżeli chodzi o zdjęcie z fotoradaru to żeby było dowodem na popełnienie wykroczenia przez osobę (a nie samochód co chyba też oczywiste)

musi umożliwiać ono bezsporną identyfikację sprawcy wykroczenia. Wszelkie wątpliwości prawo nakazuje rozstrzygać na korzyść oskarżonego

więc jeżeli jest problem z rozpoznaniem to sąd raczej nie będzie powoływał biegłego antropologa, który też nie rozpozna osoby ze 100% pewnością.

 

Wobec powyższego po to żeby karać właścicieli samochodów (już za wykroczenie nie-drogowe) zamiast sprawcy wykombinowano przepis art 78 pkt 4 prd:

"Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec"

Problem polega jednak na tym, że w zależności od roli procesowej (właściciel samochodu może być oskarżonym lub świadkiem i nikim innym)

oskarżonemu/świadkowi przysługują kodeksowe prawa do obrony:

- oskarżony ma prawo do odmowy jakichkolwiek zeznań - nie musi się rozpoznać na zdjęciu albo przyznać do czegokolwiek,

- świadek ma prawo odmówić zeznań jeżeli mogłoby to narazić go na odpowiedzialność za przestępstwo (bo np. kierował po pijaku).

I dlatego też straże wiejskie w swoich quizach nie określają roli procesowej właściciela pojazdu bo wtedy musiałyby

pouczać o przysługujących oskarżonemu lub świadkowi prawach, które pozwalają odesłać strażaków na drzewo...

No i dlatego też quizy został uznane przez Sąd Najwyższy jako bezprawne co nie przeszkadza strażom wiejskim nadal z nich korzystać.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej padłeś ofiarą przestępstwa popełnionego przez straż. Chyba, że zostałeś skazany przez sąd? Mandat żeby był prawomocny trzeba go przyjąć (i pokwitować) a zaoczny opłacić w przeciągu tygodnia - inaczej prawomocny nie będzie. W przypadku nieprzyjęcia zwykłego mandatu lub nieopłacenia mandatu zaocznego organ ma obowiązek skierować sprawę do sądu. Dopisanie do ewidencji punktów bez przyjęcia mandatu przez sprawcę jest przestępstwem przekroczenia uprawnień - zgłoś do prokuratury.

Ja odebrałem korespondecję polecaną i w środku był mandat wypisany na mnie lub pismo aby wskazać kierowcę. Nic z tym nie zrobiłem, ani nie płaciłem, ani nie odesłałem pisma że nie wiem i po jakimś czasie dostałem info chyba z Urzędu miasta ze mam sie zgłosic na komendę bo mam 26pkt i mogę przygotowywać sie z przepisow ruchu drogowego :biglol:  To było chyba z pięć lat temu i traktuje to jako humorustyczny epizod. Najlepsze że Policjant na komendzie takie psy wieszał na tych strażak gminnych, że chyba nawet ja nie byłem tak wpieniony na nich ;)

Edytowane przez kordynator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odebrałem korespondecję polecaną i w środku był mandat wypisany na mnie lub pismo aby wskazać kierowcę. Nic z tym nie zrobiłem, ani nie płaciłem, ani nie odesłałem pisma że nie wiem i po jakimś czasie dostałem info chyba z Urzędu miasta ze mam sie zgłosic na komendę bo mam 26pkt i mogę przygotowywać sie z przepisow ruchu drogowego :biglol:  To było chyba z pięć lat temu i traktuje to jako humorustyczny epizod. Najlepsze że Policjant na komendzie takie psy wieszał na tych strażak gminnych, że chyba nawet ja nie byłem tak wpieniony na nich ;)

Gruby przekręt, szkoda, że od razu będąc na Policji nie zgłosiłeś przestępstwa.

Mandat zaoczny można wystawić wyłącznie jeżeli nie ma wątpliwości co do osoby sprawcy. A skoro jednocześnie przysłali wezwanie do wskazania sprawcy to znaczy, że mieli duże wątpliwości.

Poza tym nieopłacony mandat zaoczny jest nieprawomocny i co najwyżej straż może skierować sprawę do sądu - analogicznie jak przy odmowie przyjęcia mandatu od policjanta.

Całe szczęście, że w końcu odebrano tej bandzie uprawnienia do posługiwania się fotoradarami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra czyli wysyłać ten wniosek o umorzenie czy zawieść do sądu ??

Bez różnicy. I tak pewnie nikt tego nie przeczyta...

 

Czy czekać na sprawę i zobaczyć fotkę i się nie rozpoznać ??

Ale kogo chcesz rozpoznawać? Masz sprawę o to, że nie wskazałeś komu użyczyłeś samochodu i to jest fakt bezsporny. Nie ma już znaczenia kto kierował.

Możesz argumentować brakami formalnymi pisma, które dostałeś - nie określono Twojej roli procesowej, nie pouczono o przysługujących prawach wbrew obowiązkowi.

Albo jeżeli dostaniesz wezwanie na rozprawę w tym roku to można spróbować stania w gaciach na deszczu w nadziei, że grypa złapie i lekarz sądowy da zwolnienie ;-)

Jak kolejny termin będzie w przyszłym roku to składać wniosek o umorzenie ze względu na brak uprawnionego oskarżyciela.

 

Możesz też zeznać, że nie wskazałeś osoby, której powierzyłeś pojazd, ponieważ pojazdu nikomu nie powierzałeś i żądanie do wskazania tej osoby było bezpodstawne.

Oczywiście powyższe jest przyznaniem się do prowadzenia pojazdu osobiście, więc sąd umorzy sprawę z art. 96 kw ale sprawy o wykroczenie drogowe straż już nie zdąży wytoczyć.

I to chyba najlepsze wyjście.

Edytowane przez ForekXT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...