Skocz do zawartości

Kij w szprychy


leon

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem zwolennikiem któregokolwiek. Nie podobają mi się też tego typu osobiste wypady, gdzie jeden facet z drugim, w zasadzie słowa nie zamienił, a już podsumowuje i to na dodatek całkiem stanowczo. (Zresztą tylko tę część zacytowałem). Byłem na tym forum (niestety) "bohaterem" kilku tego typu podsumowań i uważam je za szkaradne.

Niestety zostałem do tego zmuszony, przeczytaj jeszcze raz jego wypowiedź w której brak argumentów a pełno nieprzyzwoitych drwin np. "zajmuje się kontrolą długości napletka niepiśmiennych pastuchów kóz "

 

Ten człowiek powołuje się na terminy których nie rozumie dlatego dyskusja z nim może odbyć się tylko na poziomie wymiany obelg.

 

@radnor "zbyt wielu dowodów na Twoje wierzenia nie ma" Są różne rodzaje dowodów nie tylko empiryczny. Proszę cię idź do biblioteki wypożycz coś na ten temat, przyswój trochę wiadomości i dopiero na samym końcu próbuj się wypowiadać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę temat choć pewnie jest z pięć innych założonych ale nie znalazłem bardziej aktualnego.

Zastanawiam się nad zarejestrowaniem auta RHD w Polsce (Toyota Harrier 3.0) ale zasadniczo nie będę nim jeździł w Polsce tylko w UK. Chodzi o nieco niższe ubezpieczenie bo w UK kosmicznie windują mi cenę tylko z tego powodu, że jest to import z Japonii.

Przeglądałem neta i wynika żee wciąż nie ma ustalonych wytycznych co do przeglądów rejestracyjnych. Wiecie może jak wygląda sytuacja?

 

 

Osobiście nie jestem zbytnim zwolennikiem rejestracji RHD w PL bo jeżdźę regularnie do PL i wiem, że samemu nie jest najłatwiej się poruszać ale płacenie tak dużej kasy za ubezpieczenie mnie nie cieszy.

 

 

 

Nie jestem zwolennikiem któregokolwiek. Nie podobają mi się też tego typu osobiste wypady, gdzie jeden facet z drugim, w zasadzie słowa nie zamienił, a już podsumowuje i to na dodatek całkiem stanowczo. (Zresztą tylko tę część zacytowałem). Byłem na tym forum (niestety) "bohaterem" kilku tego typu podsumowań i uważam je za szkaradne.

Niestety zostałem do tego zmuszony, przeczytaj jeszcze raz jego wypowiedź w której brak argumentów a pełno nieprzyzwoitych drwin np. "zajmuje się kontrolą długości napletka niepiśmiennych pastuchów kóz "

 

Ten człowiek powołuje się na terminy których nie rozumie dlatego dyskusja z nim może odbyć się tylko na poziomie wymiany obelg.

 

@radnor "zbyt wielu dowodów na Twoje wierzenia nie ma" Są różne rodzaje dowodów nie tylko empiryczny. Proszę cię idź do biblioteki wypożycz coś na ten temat, przyswój trochę wiadomości i dopiero na samym końcu próbuj się wypowiadać. 

 

 

 

Twierdziesz, że kontrolowanie długości napletka i wpuszczanie dusz do nieba na jego podstawie jest kłamstwem? Podważasz więc prawdziwość swojej Biblii.

 

 

O "różnych rodzajach dowodów" z litości nie będę podejmować polemiki, bo to się nadaje do przedszkolnych debat który żółw ninja jest silniejszy, a nie poważnych dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odświeżę temat choć pewnie jest z pięć innych założonych ale nie znalazłem bardziej aktualnego.

Zastanawiam się nad zarejestrowaniem auta RHD w Polsce (Toyota Harrier 3.0) ale zasadniczo nie będę nim jeździł w Polsce tylko w UK. Chodzi o nieco niższe ubezpieczenie bo w UK kosmicznie windują mi cenę tylko z tego powodu, że jest to import z Japonii.

Przeglądałem neta i wynika żee wciąż nie ma ustalonych wytycznych co do przeglądów rejestracyjnych. Wiecie może jak wygląda sytuacja?

 

 

Osobiście nie jestem zbytnim zwolennikiem rejestracji RHD w PL bo jeżdźę regularnie do PL i wiem, że samemu nie jest najłatwiej się poruszać ale płacenie tak dużej kasy za ubezpieczenie mnie nie cieszy.

 

 

 

Nie jestem zwolennikiem któregokolwiek. Nie podobają mi się też tego typu osobiste wypady, gdzie jeden facet z drugim, w zasadzie słowa nie zamienił, a już podsumowuje i to na dodatek całkiem stanowczo. (Zresztą tylko tę część zacytowałem). Byłem na tym forum (niestety) "bohaterem" kilku tego typu podsumowań i uważam je za szkaradne.

Niestety zostałem do tego zmuszony, przeczytaj jeszcze raz jego wypowiedź w której brak argumentów a pełno nieprzyzwoitych drwin np. "zajmuje się kontrolą długości napletka niepiśmiennych pastuchów kóz "

 

Ten człowiek powołuje się na terminy których nie rozumie dlatego dyskusja z nim może odbyć się tylko na poziomie wymiany obelg.

 

@radnor "zbyt wielu dowodów na Twoje wierzenia nie ma" Są różne rodzaje dowodów nie tylko empiryczny. Proszę cię idź do biblioteki wypożycz coś na ten temat, przyswój trochę wiadomości i dopiero na samym końcu próbuj się wypowiadać. 

 

 

 

Twierdziesz, że kontrolowanie długości napletka i wpuszczanie dusz do nieba na jego podstawie jest kłamstwem? Podważasz więc prawdziwość swojej Biblii.

 

 

O "różnych rodzajach dowodów" z litości nie będę podejmować polemiki, bo to się nadaje do przedszkolnych debat który żółw ninja jest silniejszy, a nie poważnych dyskusji.

 

 

Podsumuję, jesteś intelektualnym niedorozwojem.

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie wierzę w zapładniane bezdotykowo palestyńskie dziewice. Jakoś przeboleję.

 

 

Tymczasem w ramach pokazywania dowodów podasz zapewne tytuł książki ze statystykami, w których ofiar wypadków na drogach poświęconych przez proboszcza za co łaska jest mniej, niż na drogach świeckich?


 

 

 

5. Nie zgadzam się na to, żeby jakakolwiek wspólnota religijna decydowała o tym czego mają się uczyć moje dzieci w szkole oraz jak ma wyglądać ich rozwój i świadomość seksualna. Chcą naprawiać świat? Proszę bardzo, niech to robią w kościele i przekonują ludzi dobrowolnie tam przychodzących.

Pod tym się podpisuję wszystkim czterema rękami.
Ale nie powinno być też tak:
27982400448031785553.jpg
Logika gimnazjalistów z kwejka rozbija się jednak o fakt, że homoseksualizm występuje na tym świecie od milionów lat niezależnie od twojej wiary w to zjawisko. A żadne lobby gejowskie nie ma ustawowo zapewnionych dwóch godzin tygodniowo nauczania w szkole o wyssanych z palca bzdurach przeczących całemu dorobkowi intelektualnemu ludzkości ani nie domaga się prawa do decydowania o macicach milionów kobiet.

Wiara w chodzących po wodzie facetów będących własnym ojcem, który w przerwie między stwarzaniem galaktyk zajmuje się kontrolą długości napletka niepiśmiennych pastuchów kóz na jakiejś pustyni jest już jednak ze zdrowym rozsądkiem na bakier i choćbyś wierzył w to szczerze i głęboko, poza plamą w kształcie głowy na zagrzybiałej ścianie od czasu do czasu, zbyt wielu dowodów na Twoje wierzenia nie ma. A wciskanie ich od małego dzieciom odbywa się to za środki publiczne i jest zwolnione z podatku.

Dlatego nie dziw się, że coraz więcej ludzi nawet w Polsce zaczyna te teorie traktować tak samo, jak strach przed czarnym kotem przebiegającym drogę.


Jeśli sypiesz solą przez lewe ramię na odczynienie uroku to świetnie, powodzenia. Dopóki nie kausjesz za to ciężkich pieniędzy i domagasz się uznania tego idiotyzmu za równie prawdziwy, co twierdzenie Pitagorasa.

 

 

Szanowny Panie,

 

Odniosłem wrażenie, że zgrywasz kogoś kim nie jesteś. Również po miejscu zamieszkania mogę stwierdzić, że jesteś jednym z nowobogackich co tu u nas klepali biedę i wyjechali w celach zarobkowych. Lecz ty jesteś jednym z tych którym przez lekki nadmiar $ troszeczkę poprzewracało się w głowie.

To tyle na twój temat.

 

Absolutnie gdzieś mam twoje poglądy bo takim ludziom jak ty nic nie wytłumaczysz. Kościół ma swoje wady, lecz jest niepodważalnym filarem naszej kultury europejskiej.

 

"zajmuje się kontrolą długości napletka niepiśmiennych pastuchów kóz" tego nawet nie potrafię skomentować.

 

Poza tym istnieje taka nauka jak teologia, lecz ty w kwestii nauki powinieneś wiedzieć przecież wszystko (znaffco)

 

 

 

"Teologia" niewiele różni się od "Tolkienologii". Z tą różnicą, że wielkie orły są bardziej prawdopodobne.

 

 

Uśmiejesz się pewnie, ale byłem nawet lektorem w kościele przez kilka lat i pomagałem w organizowaniu kilku sporych konferencji misjonarzy. Napatrzyłem się na instytucje religijne od środka dosyć, żeby przestać wierzyć w bełkot ludzi, którzy przez setki lat twierdzili że ziemia jest płaska, ponieważ duch święty im tak powiedział. 

 

Zabawne też, ze wspominasz pieniądze. Bogaty nie jestem, ale korelację między biedą, słabym wykształceniem i wiarą w aniołki i nagrodę w niebie chyba sam też zauważyłeś. Ciekawe zjawisko.

Edytowane przez radnor
  • Lajk 2
  • Do kitu 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ponieważ nie wierzę w zapładniane bezdotykowo palestyńskie dziewice. Jakoś przeboleję.

 

 

 

Wyluzuj z bluźnierstwami.

 

 

 

Wyluzuj ze spinania dupska, kiedy ktoś podważa niedorzeczne "fakty" na których opiera się instytucja oddana praniu brudnych pieniędzy i dupczeniu dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, domagacie się szacunku dla kompletnie niewiarygodnych teorii na poparcie których przez 2000 lat nie udało się uzbierać jednego, przekonującego dowodu, po czym płaczecie o admina.

 

"Pszem pani, pszem pani, a Marcin się śmieje kiedy zjadam gluty z nosa".


Z radością otrzymam ostrzeżenie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ponieważ nie wierzę w zapładniane bezdotykowo palestyńskie dziewice. Jakoś przeboleję.

 

 

 

Wyluzuj z bluźnierstwami.

 

 

 

Wyluzuj ze spinania dupska, kiedy ktoś podważa niedorzeczne "fakty" na których opiera się instytucja oddana praniu brudnych pieniędzy i dupczeniu dzieci.

 

 

Instytucje możesz oceniać i obrażać ile chcesz,twoja sprawa.

Wiary,której nie potrafisz pojąć już nie powinieneś poniżać,żeby nie obrażać uczuć ludzi dla których nie liczy się jedynie "mędrca" ucho i oko.

Zwykle w takich sytuacjach cytuję Kochanowskiego "na matematyka".Wygugluj sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Ponieważ nie wierzę w zapładniane bezdotykowo palestyńskie dziewice. Jakoś przeboleję.

 

 

 

Wyluzuj z bluźnierstwami.

 

 

 

Wyluzuj ze spinania dupska, kiedy ktoś podważa niedorzeczne "fakty" na których opiera się instytucja oddana praniu brudnych pieniędzy i dupczeniu dzieci.

 

 

Instytucje możesz oceniać i obrażać ile chcesz,twoja sprawa.

Wiary,której nie potrafisz pojąć już nie powinieneś poniżać,żeby nie obrażać uczuć ludzi dla których nie liczy się jedynie "mędrca" ucho i oko.

Zwykle w takich sytuacjach cytuję Kochanowskiego "na matematyka".Wygugluj sam.

 

 

 

Nie potrafię też pojąć, jak można zbudować muzeum kreacjonizmu, w którym ludzie ujeżdżają osiodłane dinozaury. Do tego też mam mieć szacunek tylko dlatego, ze dostatecznie wiele osób szczerze wierzy w to zjawisko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kumka żabka!!!!!!!!!!!!!! :huh:  :o

@@stach1111 no nie wierzę?!Tylko na to Cię stać? :huh:

 

 

Wyluzuj z bluźnierstwami.
 

A gdzie merytoryczna dyskusja i Twoje zamiłowanie do niej? :P

 

 

Podsumuję, jesteś intelektualnym niedorozwojem.

 

 

Gdzie jest admin?

Ale o co chodzi?Wystarczy edytować. :mrgreen:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kumka żabka!!!!!!!!!!!!!! :huh:  :o

@@stach1111 no nie wierzę?!Tylko na to Cię stać? :huh:

 

 

Wyluzuj z bluźnierstwami.
 

A gdzie merytoryczna dyskusja i Twoje zamiłowanie do niej? :P

 

 

Nie mogę jakoś wyczaić o co Ci chodzi :)

 

Merytoryczna dyskusja o czym? O tym w co się wierzy? Wiara zawsze jest irracjonalna  i należy to uszanować.

Właśnie takie postawy jak randora,to pożywka dla moherowych talibów.Jedni i drudzy siebie warci.

 

Proponuję zamknąć ten wątek.Szkoda czasu i nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. 13.7 miliarda lat temu nieśmiertelna, wszechobecna i wszechwiedząca stralna istota stwarza wszechświat, materię, czas, prawa fizyki, setki miliardów galaktyk po kilkaset miliardów gwiazd w każdej.

 

2. Ta sama istota stwarza też ziemię, na której umieszcza parę ludzi. Wygania ich z raju z powodu węża, o którym wszechwiedząca i wszechobecna istota nie wiedziała, że wypaple jakieś sekrety. Ta para ludzi ma kilku synów i córek, z których wywodzi się cała ludzkość.

 

3. Przez kolejne kilka tysięcy lat Bóg wielokrotnie ingeruje w życie na Ziemi na skalę globalną. Plagi, susze, potopy i inne kataklizmy przytrafiają się z częstotliwością godną lepszej sprawy. Potafi na przykład zatopić wszystko co żywe (poza rybami i delfinami oczywiście), zaś jakieś 19 milionów zwierząt ładuje na drewniany statek. Śladów archeologicznych czy geologicznych na żadne z wymienionych zjawisk co prawda nie ma, ale to jeszcze nie powód żeby zastanowić się nad prawdziwością kluczowych części Biblii.

 

4. Jakieś 2000 lat temu Bóg wybiera sobie jeden ulubiony kraj na jednej z miliardów planet w jednej z miliardów galaktyk. W tym kraju zapładnia palestyńską dziewicę samym sobą, po czym skazuje się na śmierć. Na odpuszczenie grzechów, które sam na ludzkość zesłał.

 

5. Po stworzeniu galaktyk, ludzkości i zapładnianiu dziewić Bóg postanawia wydać książkę, w której swojemu ulubionemu plemieniu niepiśmiennych pastuchów kóz na pustyni przekazuje porady kulinarne, radzi jak budować namioty oraz komu i za ile można sprzedać własną siostrę w niewolę. A także nakazuje obcinanie 3cm kawałka skóry na siurku, którego sam zresztą stworzył.

 

6. Przez kolejnych 2000 lat coraz mniej go widać i słychać wedle zasady - tam gdzie jest więcej ludzi z kamerami full HD w kieszeni i dostępem do dobrze wyposażonego laboratorium - tam mniej cudów, objawień i cudownych ozdrowień. Coś jak z UFO.

 

7. Tymczasem ludzie mianujący się jego przedstawwicielami na ziemi mają z Bogiem kontakt bezpośredni przez ducha świętego. Bóg najwyraźniej nie potrafi podjąć konkretnych decyzji w tak kluczowych dla ludzkości sprawach, jak jedznie kurczaka w Piątki (kwestię stref czasowych pomińmy dla ułatwienia) i co papież, to inne słowo Pańskie słyszymy. Jednocześnie ten sam bóg zatapiający całą ludzkość za drobne przewinienia nie zawraca sobie głowy jakmiś tam wyprawami krzyżowymi czy gwałceniem nieletnich. Ma widać ważniejsze sprawy na głowie, jak na przykład wskrzeszanie trupów rękami pana Bashabory.

 

 

 

Pominąłem coś istotnego?

Edytowane przez radnor
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne to trochę, że oboje pewnie trafimy do piekła. Biorąć pod uwagę tysiące bogów w których nie wierzysz, szasne że twój jest tym jedynym prawdziwym są nikłe. ;)

 

Do piekła trafimy za nieprzestrzeganie zasad naszej wiary ustanowionej przez naszego Boga,a nie za ślepe mamrotanie pod nosem regułek co tydzień i klęczenie przed nim na kolanach.Ot taka weryfikacja przewidywalności ,która dopuści Cię bądż nie na wyższy poziom istnienia, choć w twoim przypadku będzie to "pstryk".....i ciemna dupa ;) W końcu w to wierzysz,bo pewności to nawet i Ty nie masz-chyba że masz ;)

Bo niewiara w wiarę też jest wiarą ;)

 

Kurcze,no naprawdę nie chcę się w to wciągać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Bo niewiara w wiarę też jest wiarą

 

A dopuszczasz taką ewentualność, że ktoś nie "nie wierzy", tylko wie ?

 

 

Wie co?

 

 

Że wszystkie religie i ich bogowie zostali wymyśleni w celu kontrolowania motłochu.

 

 

Takie "wiedzenie" ma dwa końce.Jedni to wiedzą a drudzy wiedzą,że Bóg jednak istnieje,mimo że historia pokazuje,że ta ludzka wiara zostaje wykorzystywana przez tych bardziej "cwanych" do kontrolowania ludzmi.Tak czy owak obie te wiedze opierają się jednak na wierze,jak by nie patrzeć. Dowody "przeciw" odnoszą się jedynie do dowodów "za",które są wiarą.

 

Rodzimy się z dążeniem do poszukiwania prawdy i absolutu,tacy jesteśmy.Kto nam to wkodował i dlaczego,niech już każdy sobie odpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak czy owak obie te wiedze opierają się jednak na wierze,jak by nie patrzeć.

 

Jeszcze raz. Wiedza nie opiera się na wierze, tylko na dowodach. W przypadku braku dowodów jest niewiedza lub wiara.

 

 

 

Dowody "przeciw" odnoszą się jedynie do dowodów "za",które są wiarą.

 

Nie ma dowodów "przeciw", jest brak dowodów "za".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...