Skocz do zawartości

GT GF8 wibracje na kierownicy


redbox

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

od niedawna jestem posiadaczem kultowego :) GT-ka 2.0 turbo w nadwoziu kombi. Auto kupione w średnim stanie blacharskim powoli wraca do sił. Niestety po wymianie pakietu startowego typu rozrząd, filtry , paski, świece, doszedłem do punktu w którym nie mogę ruszyć dalej. Jest to moje pierwsze subaru, więc jestem zielony jak trawa na wiosnę.

Otóż przy skręcie w prawo, najczęściej odczuwalne na ślimakach przy zjeździe z autostrady, na trzecim lub drugim biegu, kierownica cała drży. Wrażenie jest takie jakby koła były niedokręcone. Przy jeździe na wprost lub skręcie w lewo auto prowadzi się idealnie. Sprawdzałem pod autem, był wyciek z osłony prawego przegubu. Do wymiany poszła osłona i przegub też. Pomogło do pierwszego poszalenia, i znowu wibruje as heel...

 

Czy ktoś z Was spotkał się już z czymś takim. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i sugestie. Może ktoś ma podobny problem i ten wątek pomoże nie tylko mi.

 

pozdrawiam wszystkich subaromaniaków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki, mogłoby tak być, w warsztacie zero luzów, ale po kilku ostrych skrętach i dohamowaniach, wibracje powracają i już na każdym zakręcie w prawo je czuć.

Skontroluje łożyska i piasty. W razie czego łożyska kupie nowe, a piast poszukam, nie wiem czy iść w nowe czy używki


ale czy to możliwe że usterka pojawia się tylko przy skręcie w jedną stronę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już tak wygląda sytuacja,że wibracje pojawiają się po hamowaniach i ostrych łukach,to pewnie i pedał hamulca wpada przy pierwszym naciśnięciu po kilku ostrych skrętach. ;)

To raczej będzie komplet piast i łożysk do wymiany.Używane piasty mogą polec po kilku tygodniach i załatwią przy okazji nowe łożyska. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzalbym się przegubom wewnętrznym.U mnie wibracja jest caly czas miedzy 100-120km/h raz wieksza ,raz mniejsza,czasem wcale(zalezy od drogi,kolein itp) lewy przegub wewnętrzny ma juz luz,wymieniłem na używkę i pomoglo na kilka dni.Teraz zrobię patent z malucha-jesli L i P strona są takie same to zamienię miejscami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamieniane było, nie pomogło. Zostają mi zatem, piasty, łożyska, przeguby wewnętrzne. Jak uleczę GieTka, napiszę co było.

Temat wpadającego hamulca, poruszę w kolejnym wątku, tylko mnie tak się zdarza??? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

jadę odebrać auto, dzwoniłem dziś do warsztatu i załamka. W warsztacie mechanicy nie widzą usterki... ale wiem, że nic mi się nie uroiło, sam nie jestem mechanikiem, więc jestem skazany na tułaczkę po kolejnych warsztatach.

Czy znacie kogoś w okolicach Poznania (i nie tylko) kto zechciałby się podjąć takiego tematu? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień te łożyska i zapomnij o temacie. Piast o ile nie dostały strała i nie są krzywe raczej nie ma sensu, bo ten element jest na stałe wciśnięty w łożysko więc nie bardzo ma jak sie zużyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie drgania kierownicy pojawiają się przy ok 110 powyżej 120 znikają.Czasem są mocniejsze czasem slabsze a czasem wcale .Robilem test ósemek ale jakos specjalnie pedal nie wpadł w podłogę,mysle ze hamulec zadzialal normalnie lub prawie.Czy przy uszkodzonych łożyskach /piastach pedal powinien wpasc w podłogę zdecydowanie? Na pewno mam luz na przegubie wewnętrznym z przodu i mechanik mówi żeby najpieto zrobić bo może być przyczyną a na podnosniku ewidentnie to widac jak się rozpędzi auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na pewno mam luz na przegubie wewnętrznym z przodu i mechanik mówi żeby najpieto zrobić bo może być przyczyną a na podnosniku ewidentnie to widac jak się rozpędzi auto.

Zdecydowanie mechanik mówi dobrze. ;) 

 

 

W warsztacie mechanicy nie widzą usterki.

Bo tego na podnośniku i podczas szarpania kołem nie wyczujesz,tylko po rozgrzaniu i dużym obciążeniu uwydatniają się niedostatki łożysk i piast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciągle nie mam kiedy odwieźć auta na wymianę łożysk, ale ostatnio zauważyłem  jadąc w zakręcie, że jak przerzucam na luz wibracje ustają. Znowu wrzucam bieg, skręcam koła, dodaje gazu i wibruje, ale tylko na wrzuconym biegu. Boję się, że to już nie łożyska. 


czuję, że robi się mrocznie...


skrzynia?

Edytowane przez redbox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzynia?

 

 

magiczna-kula.jpg

 

Serio... w Poznaniu (okolicach) nie ma żadnego serwisu, który potrafi dobrze ogarnąć subaru ?

 

Bo prawdę mówiąc, jakbym w przeciągu tygodnia tego nie umiał rozwiązać, to bym pojechał do Nowego Sącza czy gdziekolwiek... byle to zostalo naprawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh...może jest taki serwis w Poznaniu, i mam nadzieję że to ten do którego jeżdżę, choć póki co nie wiele na to nie wskazuje :/

 

Na początku podchwyciłem temat łożysk i ucieszyłem się że problem z głowy, ale jeżdżąc zauważyłem, że wibruje tylko na biegu, więc to już ma związek z napędem (o ile moje domysły laika są słuszne).

Chciałbym już pozbyć się problemu, bo są jeszcze inne rzeczy do roboty...np karoseria, lepsze hamulce, stab, zmiana opon, wydech, program.....i inne takie takie ;)

 

Zastanawiam się czy nie pójść w dwie nowe półosie i pozamiatane, załatwię temat łożysk i układu napędowego.

 

Jak już ogarnę to fuckin drżenie, na pewno podzielę się informacją co wywróżyłem z mojej kuli imprezuli ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...