Skocz do zawartości

serwisy subaru


1leszek

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem napisać o moim ostatnim doświadczeniu z serwisem. Po 11.000 km i po 4600km ciagniecia przyczepy postanowiłem wcześniej (nie po 15 tys) wymienić olej w silniku forestera. W tym celu udałem się  do serwisu. Jednoczesnie naprawiałem tylny zderzak. Serwis skasował mnie okreslona kwote za wymianę i ...... po  zapaleniu silnika i przejechaniu parudziesięciu km okazało się ,ze olej nie jest wymieniony. Zaraz będą pytania skąd to wiedziałem. Od razu informuję ,że po prostu wiem i proszę tego nie dyskredytować. Najpierw jeździłem na ACEA C2. Na tym oleju silnik pracuje głośniej i słychać łańcuch. Olej mA MNIEJSZA LEPKOŚĆ OD C3. Prsozę mi wierzyć , mówie prawdę. Po pewneym czasie pojechałem wiec jeszcze raz do serwisu aby wymienić olej. Po zabieu wracam do domu a tu kolejny zonk. Samochód nie ma mocy. Ciekawe co nabroili panowie mechanicy. Do serwisu zejechałem aby wymienić olej i wszystko było ok. Wyjeżdżam i nie jest ok. Czy dziś wszystko trzeba robic samemu?


Dodam iż po przejechaniu 13 tys km na oleju ACEA C2 raczej nie możliwe jest aby ów "stary" olej ściął się z nowym. Tym bardziej ,że przez 4600 km ciągnął przyczepę więc jego dodatki na pewno się wyczerpały a nie był to olej longlife.

  • Do kitu 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego jest tak ,ze nie można być zadowolonym z usługi w serwisie. Jestem już kolejny raz i kolejny raz jestem niezadowolony. Najpierw pojechałem i poprosiłem o wymiane oleju. Zapłaciłem za wymianę po czym okazało się że oleju nie wymieniono.Prosze nie dydkredytowac mojej oceny wymiany oleju. Pojechałem drugi raz. Wymieniono olej. Po tym zabiegu silnik stracił moc .  

Czy tak wygląda poprawna praca serwisu. Na razie nie wymieniam z nazwy serwisu. Jestem umówiony na sprawdzenie. Ale ja nie mam pieniędzy na wyrzucenie. Nie chce aby serwis łatał moimi pieniędzmi swoja dziurę budzetowa i naciągałmnie na niepotrzebne koszty


Po tym jak zapłaciłem za niewymieniony olej nie chciałem tutaj pisać aby nie drażnić mechaników i samego serwisu. Ale widze ,ze tylko wyciąganie brudów daje rezultaty chocjest to posuniecie ryzykowne bo jak pojde znowu do serwisu to zepsują mi co innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Czy dziś wszystko trzeba robic samemu?

Tytuł tego wątku brzmi "pytania do dyrekcji".

Ponieważ jedynym pytaniem jest wyżej cytowane, odpowiadam : nie  :)

 

Natomiast co do samego problemu - jeżeli zleceniobiorca nie wykonał usługi wymiany oleju zgodnie ze zleceniem, ale pobrał za to pieniądze, to mamy do czynienia  z klasycznym przykładem  wyłudzenia korzyści majątkowej.

Najprostsza metoda - na podstawie rachunków oraz przebiegu od wymiany do stanu stwierdzenia faktu, żądać wykonania usługi oraz zwrotu kosztów ponownego przyjazdu do serwisu. 

Jednocześnie trzeba sobie jednak uświadomić, że sformułowanie :

 

 

po prostu wiem i proszę tego nie dyskredytować

nie posiada żadnej mocy dowodowej. Nie jest to absolutnie jakiekolwiek "dyskredytowanie" Pańskiego stwierdzenia, lecz suchy fakt.

 

Pozdrowienia 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli mówie ,ze nie został to znaczy ,że nie został  wymieniony. [Edycja moderatora]

 

Poprosiłem o nie dyskredytowanie mojej oceny nie wymienienia oleju. Mam swoje doświadczenie i umiem to określić. A jak to moja tajemnica. Jesli mam taka wiedzę to mogę zadać wymiany oleju. Inaczej silnik się uszkodzi. [Edycja moderatora]

 

Nie przeczytał pan mojego postu w któym napisałem ,że pojazd przez 4600 km ciagnał przyczepę. Jak pan myśli jeśli po 13000 km a wtym po 4600km ciagniecia przyczepy nie zostanie wymieniony olej to co będzie z silnikiem.

[Edycja moderatora] W samochodzie był zalany olej acea c2. Po zalaniu c3 będzie różnica. Olej syntetyczny daje głośną prace rozrządu a olej hc wycisza. Stąd wiem ,ze nie został wymieniony. Sprawdzałem to WIELOKROTNIE SAM.

Edytowane przez Urabus
Niekulturalne zachowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Hmmm, przeczytałem powyższy wpis. Przeczytałem ( ponownie ) także poprzednie.

Przeczytałem także ponowie moją uprzednia odpowiedź.

 

I .... nie wiem, czego pan ode mnie oczekuje  :question:  :icon_205:

 

Czy, w/g Pana powinienem wysłać do wszystkich serwisów  okólnik, aby użytkownikowi Forum o nicku 1leszek wymienić olej bez dodatkowych kosztów ?

 

I skąd stwierdzenie

 

Nie przeczytał pan mojego postu
  :question:

Czy powiedziałem cokolwiek na temat ew. niepotrzebnej wymiany ?  Nie. To jest Pańska decyzja, bez względu na to, co o tym sądzę.

Nasuwa się podejrzenie, że :

 

 

Nie przeczytał pan mojej odpowiedzi
 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...