Jak wygląda trasa Gdańsk-WaWa?

[SebastianZ1]

Jechał ktoś może ostatnio? Podobno jakieś cyrki z remontami po drodze. Może ktoś poleci sensowny objazd? Jadę do stolycy w sobotę ciut świt na ślub koleżanki i chciałbym wiedzieć co mnie może czekać po drodze. Dzięki za wszelkie info.

 

pzdr

Seb@

[vert]

jedz przez bydgoszcz torun.bo trasa gdanska -kaplica

[adamusmax]

jedz przez bydgoszcz torun.bo trasa gdanska -kaplica

torun bydgoszcz juz tez zawalona

 

z tego co ostatnio jechalem to najlepiej 1 do Grudziadza a potem na 10tke przez golub dobrzyn a nastenie do plonska i tam na 7demke - ja lecialem ta trase 4 godziny (z jastrzebiej gory)

[SebastianZ1]

torun bydgoszcz juz tez zawalona

 

A jak to się ma do pory dnia? W WaWie muszę byc na 10tą, wobec czego wyjeżdzam ok. 5tej z rańca. Może tak wcześnie to nawet gdańska nie będzie zawalona? Jak myślicie? Co z objazdami na niej. Podobno kierują jakimiś wioskami? Zakładając mały ruch, ile czasu trzeba dołożyć w porównaniu do trasy bez objazdów?

 

pzdr

Seb@

[Wck]

Tydzień temu tak wyglądała droga z Nowego Dworu Gdańskiego do Pasłęka, nie wiem czy nadal jest taka sama, ale podejrzewam, że nic się nie zmieniło. Rano korek jest raczej w stronę Nowego Dworu Gdańskiego, po południu w obie strony, jednak w stronę Elbląga zdecydowanie większy.

 

http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... raryType=5

[SebastianZ1]

 

http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... raryType=5

 

Dzięki bardzo za mapkę. Teraz wszycho jasne. Do nadrobienia ok. 40km. Biorąc pod uwagę bardzo wczesną porę, chyba jednak zdecyduje się na trasę gdańską. Nie powinno byc tak źle i w max. 5h do 100licy dotrę.

 

pzdr

Seb@

[adamusmax]

 

http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... raryType=5

 

Dzięki bardzo za mapkę. Teraz wszycho jasne. Do nadrobienia ok. 40km. Biorąc pod uwagę bardzo wczesną porę, chyba jednak zdecyduje się na trasę gdańską. Nie powinno byc tak źle i w max. 5h do 100licy dotrę.

 

pzdr

Seb@

 

oj watpie watpie - 5 rano to juz nie jest wczesnie normalna godzina

 

na prawde genialna trasa jest jak Ci napisalem co prawda od grudziadza masz juz tylko jednojezdniowa droge ale za to malo aut i nie ma robot drogowych (dopiero kolo plonska jest kawalek z robotami p krzes ok 2 km - ale nie ma ruchy wahadlowego)

[SebastianZ1]

Adam, czy masz na myśli tą trasę?:

 

http://tinyurl.com/z7k2e

 

pzdr

Seb@

[adamusmax]

tak o ta chodzi - nie ma duzego ruchu na odcinku od Grudziadza do Plonska

[Jabar]

wracalem z wladyslawowa ostatnio (weekend) i jednym slowem tragedia. Sprawa wyglada tak: albo pojedziesz z gdanska obwodnica w strone tczewa - nastepnie zjazd na starogard gd., skorcz brodnice grudziadz itd (mapa sebastianaZ1). Najwieksza bryndza jest w okolicach Nowego Dworu - w strone elblaga tak okolo 2h zolwiego tempa :(Mozesz tez jechac z gdanska na stegny - a nastepnie probowac wbic sie gdzies w objazd 7ki za Nowym Dworem. - bedziesz dobra godzine do przodu - ja tak jechalem i bylem w wawie 30 minut przed kumplem ktory wyjechal 40minut przede mna.

[SebastianZ1]

Wczoraj wróciłem z Wa-Wy. Jechałem trasą sugerowaną przez Adamusmax'a. Obłożenie na drodze faktycznie zauważalnie mniejsze niż na 7ce. Jakość nawierzchni jednak nie najlepsza, a podczas ciężkich opadów nawet fatalna. Niestety miało to swoje tragiczne skutki.

Na 10tce byłem świadkiem bardzo groźnego wypadku. Właściwie to na miejsce zdarzenia dojechałem ok. 2-3min po zdarzeniu. Prosta droga. Przede mną na zablokowanej kompletnie drodze zatrzymały się 3-4 auta, a przed nimi rozbity Passat '88-> i w polu Golf IV. Oba po bardzo silnym zderzeniu czołowym. Pasażerowie Golfa przytomni, choć ich świadomość jakby w innym świecie. Była tam także dwójka dzieci. Na szczęście OK. Natomiast w Passacie miazga. Kierowca mocno zakrwawiony wyczołgał się z auta przez szybę (drzwi zakleszczone) i próbował wyciągać nieprzytomną współpasażerkę. Pomagali mu już pozostali kierowcy. Nie było to łatwe-deska rozdzielcza praktycznie zatrzymała się na fotelu. Kobieta była totalnie zakleszczona. Po ok. 10min walki udało się ją wyciągnąć na zewnątrz. Bezsilny kierowca próbował ją reanimować. Pozostali już niewiele mogli pomóc. Jedyne co można było zrobić to czekać na karetkę.

Jako, że trasa była kompletnie zablokowana, postanowiłem zawrócić i objechac feralne miejsce innymi drogami. Wracałem 10tką ok. 10min i w tym czasie minąłem jedynie policję pędzącą na sygnale. Nie było jeszcze żadnego pogotowia. W sumie dobrze zrobiłem, że nie czekałem na odblokowanie trasy-była zablokowana przez ponad 2h. Przeczytałem też że pasażerki passata nie udało się uratować....

 

Naprawdę przykry widok, szczególnie bezsilnego i również pokaleczonego kierowcy. Najprawdopodobniej któreś z aut 'popłynęło' na rynnie wody w koleinie i poleciało na przeciwległy pas. Nie wiem co więcej można dodać do opisu tej tragedii. Można jedynie życzyć, aby nikomu z nas się to nie przytrafiło...

 

pzdr

Seb@

[adamusmax]

niestety przy stanie naszych drog ,nie tylko tej, i przy jakosci opon na jakich jezdza ludzie w starszych autach, stan ich zawieszenia itp. takie sytuacje beda sie zdarzac - dopoki ludzie nie zrozumieja ze stan techniczny auta jest podstawa tym bardziej gdy wybieramy sie w trase.