Skocz do zawartości

Z Kraju i ze Świata....


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

mile widziany bylby podobny ruch w Polsce

 

W celu...?

 

rownowagi :P

 

 

Coś by się z pewnością znalazło ;)

 

 

 

 

mile widziany bylby podobny ruch w Polsce

 

W celu...?

 

 

 

 

Ja chce Kijów !!!!!

 

 

 

Na tyłek? ;)

Edytowane przez stach1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś pracowałem z paroma osobami co przyjechali z Kazachstanu. Polacy których dziadkowie "znaleźli" się na terenie ZSRR. Przyjechali, studiowali, dostali obywatelstwo itd. Oczywiście nikt nie zamierzał tam wracać i myśleli jak rodziców ściągnąć, ale każdy mówił tylko i wyłącznie że Rosja "była,jest i będzie potęgą". Wszystko co złego w Rosji to z winy zachodu, bo kłody pod nogi Rosji rzucają :facepalm: :facepalm: :facepalm:  Ci ludzie mają naprawdę od małego wyprane mózgi. Najlepsza była wypowiedź jednej koleżanki co powiedziała cytuje" Moja babcia w 39 roku wyjechała do Kazachstanu" :o :o :o  Chyba se bilet do bydlęcych wagonów na dworcu kupiła. :angry:  To pokazuje jak przeciętni Rosjanie postrzegają historię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała dygresja na temat nacjonalizmów i po której stronie konfliktu występują:

"Radio France Info w sierpniu informowało o około 20 obywatelach Francji, którzy pojechali na Ukrainę, by walczyć po obu stronach konfliktu. Czterech z nich, w tym dwóch byłych żołnierzy, pojechało do Doniecka wesprzeć separatystów. Ich zdjęcie z bronią zamieściła rosyjska "Komsomolskaja Prawda". W rozmowie z "Le Monde" dwaj mężczyźni, obaj w wieku 25 lat, przedstawiają się jako ultranacjonaliści."

 

A teraz coś dla rozluźnienia atmosfery:

http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,16565116,Chca_wyslac_konwoj_z_jablkami_do_Kaliningradu__Ambasada.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu trochę inna wersja tej wiadomości: 

"Szef brukselskiego wydania Financial Times: ''Urzędnik ze struktur Unii Europejskiej potwierdza - Putin powiedział Barroso, że gdyby naprawdę najechał na Ukrainę, to byłby Kijowie w ciągu dwóch tygodni''

Czytałem na jeszcze jednym portalu (nie pamiętam już na którym) bardzo podobną relację i była to wypowiedź Putina na pytanie Barroso czy wojska rosyjskie wkroczyły na Ukrainę. Zatem nie groźba wprost, a ot, taka sobie retoryka megalomana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie głupie przemyślenie i teorie spiskową ;) Taka sytuacja na Ukrainie, że jednak zostaje pod protektoratem Rosji jest na rękę EU. Jakby Rosja się wycofała to by trzeba Ukrainę przygarnąć i wpompować mega biliony Euro w ten kraj. Tak próbuje sobie jakoś wytłumaczyć tą chorą sytuację, że wszyscy uszy po sobie i kacap nimi pomiata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie teoria spiskowa tylko fakt. Rus nie chce całej Ukrainy, a tylko tereny gdzie jest cały przemysł i tereny strategiczne.

Najgorsze jest to, że po zajęciu tych terenów, na Ukrainie zapanuje taka beznadzieja, że moment i będziemy ich mieć w UE. A miejsc gdzie mogą nielegalnie przekroczyć granice jest sporo. Dlatego na miejscu Unii zajął bym się najpierw uszczelnieniem granic, bo potem może być problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc pragmatycznie i ekonomicznie to jednak Ukraina jest naprawdę sporym rynkiem zbytu dla towarów z unii.Kraj jest tak zapyziały,że inwestycje unijnych firm,dotowane przez tą samą unię mogą zdecydowanie nakręcić koniunkturę gospodarczą.

 

A patrząc strategicznie i militarnie,to najlepiej mieć Rosję jak najdalej od siebie.

 

Poza tym jest też na Ukrainie sporo miliarderów którzy nachapali się za poprzedniej władzy i skupiłi spory kapitał,który też lepiej żeby stał po stronie Unijnej ;) No taki Surkis na ten przykład i wielu jemu podobnych.

 

Ukraina to nie taki zły kąsek.Z Donbasem jeszcze byłby lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekście Ukrainy i naszego ( czytaj polskiego ) zaangażowania:

 

"Quien se mete de redentor termina crucificado"

 

Z wolnego tłumaczenia: Jeżeli ktoś odgrywa Odkupiciela, to w końcu zostanie ukrzyżowany.

 

Sami się pchamy pod topór.

 

Ps. Ktoś wspominał o Lwowie- z miłą chęcią, najlepiej w zamian za 'slonsk' i ichną mniejszość niemiecką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dako wydaje mi się że twoje myślenie jest troszkę błędne. Ja mam gdzieś tą Ukrainę i nie pałam miłością do nich(wręcz przeciwnie ;) ), ale dalej się upieram że lepiej dla Nas jest prowadzenie walki z wrogiem (tu chyba nikt nie wątpi że kacap jest zagrożeniem dla świata) nie na swoim terytorium. Padło na Ukrainę i to oni będą ponosić główne ofiary, ale my też coś wygrajmy dla siebie. Kacap jak dostanie palec to zaraz weźmie całą rękę, ale jakby dostał w łeb to by siedział cicho na swojej dziczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tu chyba nikt nie wątpi że kacap jest zagrożeniem dla świata

 

 

 

 

A patrząc strategicznie i militarnie,to najlepiej mieć Rosję jak najdalej od siebie

 

Ile konfliktów wojskowych rozpętała przez ostatnie kilkadziesiąt lat Rosja a ile Stany zjednoczone?

 

 

 

Patrząc pragmatycznie i ekonomicznie to jednak Ukraina jest naprawdę sporym rynkiem zbytu dla towarów z unii

 

http://www.exportgroup.pl/eksport/eksport-na-ukraine.html

 

http://www.exportgroup.pl/eksport/eksport-do-rosji.html

 

Na czym więcej zyskała by Polska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem na myśli daleko idące konsekwencje naszej pro USA polityki zagr.

My w tym konflikcie nic dla siebie nie ugramy bo nie rozdajemy kart.

Wyślemy wojsko? Jak długo armia ukraińska wytrzyma, bez sprzętu, zaopatrzenia etc.

Dodam, że nasi południowi sąsiedzi jednoznacznie poparli kreml, więc w razie czego zostaniemy sami.

Jeśli w nadchodzących wyborach wygra prawica, to granica na Bugu może przestać obowiązywać.

 

Хай живе вільна Польща. Хай живе вільна Україна.

 

Ile konfliktów wojskowych rozpętała przez ostatnie kilkadziesiąt lat Rosja a ile Stany zjednoczone?

 

 

Nie porównuj tego co się dzieje za naszą granicą z krajami egzotycznymi nie tylko z nazwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tu chyba nikt nie wątpi że kacap jest zagrożeniem dla świata

 

 

 

A patrząc strategicznie i militarnie,to najlepiej mieć Rosję jak najdalej od siebie

 

 

Ile konfliktów wojskowych rozpętała przez ostatnie kilkadziesiąt lat Rosja a ile Stany zjednoczone?

 

Tak na szybko z głowy:

 

Polska 20 i 39,Węgry 56,Czechosłowacja 68r,Afganistan,Czeczenia,czolgi na Litwie,Gruzja,Ukraina.Cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

tu chyba nikt nie wątpi że kacap jest zagrożeniem dla świata

 

 

A patrząc strategicznie i militarnie,to najlepiej mieć Rosję jak najdalej od siebie

 

Ile konfliktów wojskowych rozpętała przez ostatnie kilkadziesiąt lat Rosja a ile Stany zjednoczone?

 

Tak na szybko z głowy:

 

Polska 20 i 39,Węgry 56,Czechosłowacja 68r,Afganistan,Czeczenia,czolgi na Litwie,Gruzja,Ukraina.Cdn.

 

To teraz policz ile Ameryka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

tu chyba nikt nie wątpi że kacap jest zagrożeniem dla świata

 

 

 

A patrząc strategicznie i militarnie,to najlepiej mieć Rosję jak najdalej od siebie

 

 

Ile konfliktów wojskowych rozpętała przez ostatnie kilkadziesiąt lat Rosja a ile Stany zjednoczone?

Tak na szybko z głowy:

Polska 20 i 39,Węgry 56,Czechosłowacja 68r,Afganistan,Czeczenia,czolgi na Litwie,Gruzja,Ukraina.Cdn.

To teraz policz ile Ameryka

Stawiasz znak równości?

Może wypadałoby przeanalizować głębiej i porównać np.zaszczucie Saddama,obalenie reżimu w Libii z napascią na wolną Ukrainę,Gruzję czy Czeczenów.

 

Naprawdę nie widzisz różnic?

 

Oczywiście każda wojna jest złem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...