Skocz do zawartości

Z Kraju i ze Świata....


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

 

Tu nie chodzi o naród ten czy tamten 

Ważniejsze kto nim rządzi

Dobrze to doprecyzowałeś.Jak nie caryca to stalin brezniew albo putin.Szkoda że częściej nie rządzą rosją tacy przywódcy jak gorbaczow czy jelcyn.

 

Szkoda? Dla kogo?

Chyba tylko dla Europatałachów i US i A.

Edytowane przez Wielki Szu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tu nie chodzi o naród ten czy tamten 

Ważniejsze kto nim rządzi

 

Dobrze to doprecyzowałeś.Jak nie caryca to stalin brezniew albo putin.Szkoda że częściej nie rządzą rosją tacy przywódcy jak gorbaczow czy jelcyn.

Szkoda? Dla kogo?

Chyba tylko dla Europatałachów i US i A.

Bardzo zagadkowa wypowiedź o_O
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tu nie chodzi o naród ten czy tamten 

Ważniejsze kto nim rządzi

Dobrze to doprecyzowałeś.Jak nie caryca to stalin brezniew albo putin.Szkoda że częściej nie rządzą rosją tacy przywódcy jak gorbaczow czy jelcyn.

 

 

Jelcyn to chyba zly przyklad, do tego pil ile wlezie i czasem odstawial kabaret :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tu nie chodzi o naród ten czy tamten 

Ważniejsze kto nim rządzi

 

Dobrze to doprecyzowałeś.Jak nie caryca to stalin brezniew albo putin.Szkoda że częściej nie rządzą rosją tacy przywódcy jak gorbaczow czy jelcyn.

 

Jelcyn to chyba zly przyklad, do tego pil ile wlezie i czasem odstawial kabaret :)

No lubił sobie golnąć,podobnie jak kilku naszych;-)

 

Ale to właśnie on definitywnie rozwiązał zsrr :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Rosji musi być przywódca rzeźnik trzymający za mordę tą dzicz bo inaczej by juz dawno mieli majdan jak na Ukrainie. "Normalny" przywódca by tego kraju nie utrzymał, co nam by oczywiście bardzo odpowiadało ;)

I to nie Putin stracił kontakt z zeczywistoscią, to nie Putin jest psychiczny, tylko Obama, Merkel i pozostali przywódcy zachodniego swiata. To oni stracili kontakt z rzeczywistoscią bo zaczęli w pewnym momencie uważać, że Putin jest normalnym cywilizowanym politykiem, zmienił się, a w Rosji możliwa jest demokratyzacja. Nagle wszyscy zdziwieni, że pułkownik KGB realizuje taką politykę jak go całe życie uczyli. Ktoś tu chyba zaspał sobie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe,że jeśli przywódca Rosji nie jest psychicznym autokratą z zapędami imperialnymi to uważamy go za pipkę.

Niestety taki obraz wschodniego władcy mamy głęboko wryty w mózg że każdy inny w miarę normalny stanowi dla nas niewyobrażalne kuriozum.

Pipy to rządzą naszym krajem i w UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ciekawe,że jeśli przywódca Rosji nie jest psychicznym autokratą z zapędami imperialnymi to uważamy go za pipkę.

Niestety taki obraz wschodniego władcy mamy głęboko wryty w mózg że każdy inny w miarę normalny stanowi dla nas niewyobrażalne kuriozum.

 

Pipy to rządzą naszym krajem i w UE.

Wyjaw gdzie rządzą niepipy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to właśnie on definitywnie rozwiązał zsrr :-)

 

 

Raczej zamiast pilnowac spraw to pil i pozwolil na rozpad ZSRR, Putin za Jelcyna wyplynal i mial mu za zle, ze pozwolil na rozpad panstwa. Do tej pory uwaza to za najwiekszy blad, ale dzieki Jelcynowi doszedl do wladzy, to obeszlo sie bez rozliczen i Jelcyn mogl spokojnie odejsc na emeryture prezydencka z calymi przywilejami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać w Rosji..

Hmm,dostrzegasz więc wielkość władzy putina.

 

 

Jelcyna świadomą polityką było danie swobody krajom uciemiężonym przez państwo rządzone przez kgb i nie było to skutkiem jego choroby alkoholowej.putin dąży do uzależnienia gospodarczego i niestety militarnego dawnych poddanych.Kazachstan.Armenia,Gruzja,państwa bałtyckie i parę innych nie mogą już chyba spać spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak widać w Rosji..

Hmm,dostrzegasz więc wielkość władzy putina.

 

W kontekście kto w polityce światowej dziś dzieli i rządzi, zdecydowanie tak.

 

Jelcyna świadomą polityką było danie swobody krajom uciemiężonym przez państwo rządzone przez kgb i nie było to skutkiem jego choroby alkoholowej.putin dąży do uzależnienia gospodarczego i niestety militarnego dawnych poddanych.Kazachstan.Armenia,Gruzja,państwa bałtyckie i parę innych nie mogą już chyba spać spokojnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czym wnosisz? Jakie są przesłanki ku temu aby sądzić, że Putin militarnie chce uzależnić państwa nadbaltyckie? Tylko konkrety pros

Sądzę tak po precedensie który toczy się na naszych oczach na Krymie.Trzeba nie mieć kompletnie wyobraźni,żeby twierdzić,że po "sukcesie" z Krymem putin zadowoli się tym niewielkim polwyspem.

Jakie konkrety by Cię przekonały?Gdyby nagle napadł Kazachstan,Estonię i Ukrainę jednocześnie???On to robi systemowo Cynicznie testuje resztę świata i szuka cichych sprzymierzeńców .

 

Chciałbym bardzo się mylić co to zamiarów putina,ale póki co ...

 

Estonia i Kazachstan,ok.25% to Rosjanie.No przecież trzeba ich chronić jak na Krymie.....a w Kazachstanie jest baaaaaaardzo dużo ropy i gazu i już są dalekie plany gazociągu przez Turcję do Europy,więc.......

Edytowane przez stach1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko konkrety proszę.

 

Sądzę tak

 

:facepalm:
Cytuj dokładnie moją odpowiedź a potem łap się za co chcesz.

 

Konkretem jest utracona Inguszetia po napaści putina na Gruzje w 2008r.Warto wiedzieć i umieć zestawić pewne zdarzenia w logiczny ciąg.

Można też żyć w ułudzie że nic się nie stało a potem obudzić się z ręką w nocniku jak w 39.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretem jest utracona Inguszetia po napaści putina na Gruzje w 2008r

rozumiem, ze chodzi o probe "wyzwolenia"(?) osetii poludniowej przez wybitnego prezydenta saakaszwilego ?

w wyniku czego gruzja stracila i osetie i abchazje.

 

Inguszetia jest autonomiczna czescia rosji od chyba 1992 roku i nikt jej w 2008 roku nie urtacil

z gruzja poza wspolna granica niewiele ma wspolnego,

znowu stachu historia sie klania

Edytowane przez Ayo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Konkretem jest utracona Inguszetia po napaści putina na Gruzje w 2008r

 

rozumiem, ze chodzi o probe "wyzwolenia"(?) osetii poludniowej przez wybitnego prezydenta saakaszwilego ?

w wyniku czego gruzja stracila i osetie i abchazje.Inguszetia jest autonomiczna czescia rosji od chyba 1992 roku i z gruzja poza wspolna granica niewiele ma wspolnego,

znowu stachu historia sie klania

O ile dobrze pamiętam to osetia południowa wchodziła w skład Gruzji a nie rosji,więc nie wiem komu bardziej kłania się historia mnie czy Tobie.

To moskwa poprzez agentów sprowokowała cały konflikt którego stawką miała być Gruzja a Osetia poł.jedynie przykrywką.Wtedy się nie udało bo sowieci wystraszyli sie amerykańskich lotniskowcow a dziś próbują pójść o krok dalej.No przecież to oddziały samoobrony krymu w zakupionych w marketach ubraniach wyzwala uciemiezonych rosjan a nie putin :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

 

O słodka naiwności.Jak tu wymagać od Obamy żeby "nauczył się" czym są moskale jak moi rodacy wykazują się taką naiwnością :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

O ile dobrze pamiętam to osetia południowa wchodziła w skład Gruzji a nie rosji,więc nie wiem komu bardziej kłania się historia mnie czy Tobie.
 

osetia byla autonomiczna czescia gruzji i teoretycznie dalej jest bo malo kto uznal jej niepodleglosc,

co nie zmienia faktu ze bohaterski prezydent probowal wyczyscic ja z pro-rosyjskich ekstremistow w efekcie czego stracil nad nia calkowicie kontrole + w pakiecie zabrali mu jeszcze abchazje i niech sie ciesza ze ruskie nie doszli do samego tibilisi. wskaz prosze w ktorym miejscu mi sie historia klania 

 

 

 

O słodka naiwności

oh ah !

ruskie maja swoja agenture, amerykanie swoja i jedni sa drugich warci w podsycaniu napiec w spornych regionach,

chyba nie jestes na tyle naiwny zeby wierzyc ze wszystkie niedawne upadki dykatur wyszly same z siebie jedne po drugich.

ruskie kreca lody w swoich strefach wplywow, zachod w swoich. a ruskie maja akurat spory interes w tym zeby krym pozostal pro rosyjki a nie pro-EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wszyscy by chcieli Jelcyna i Gorbaczowa. Pijak albo pipka u władzy = słaba Rosja ;)

 

A teraz niby Rosja jest mocna ?

Kiedy ostatnio kupiłeś coś made in Russia (oprócz wódki  ;) )

 

Ciekawe,że jeśli przywódca Rosji nie jest psychicznym autokratą z zapędami imperialnymi to uważamy go za pipkę.

Niestety taki obraz wschodniego władcy mamy głęboko wryty w mózg że każdy inny w miarę normalny stanowi dla nas niewyobrażalne kuriozum.

Pipy to rządzą naszym krajem i w UE.

Wielki Szu - jeszcze jest parę krajów niepipkowych na świecie

Paszport w łapę i już - szczęście jest tak blisko 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

O ile dobrze pamiętam to osetia południowa wchodziła w skład Gruzji a nie rosji,więc nie wiem komu bardziej kłania się historia mnie czy Tobie.

 

 

osetia byla autonomiczna czescia gruzji i teoretycznie dalej jest bo malo kto uznal jej niepodleglosc,

co nie zmienia faktu ze bohaterski prezydent probowal wyczyscic ja z pro-rosyjskich ekstremistow w efekcie czego stracil nad nia calkowicie kontrole + w pakiecie zabrali mu jeszcze abchazje i niech sie ciesza ze ruskie nie doszli do samego tibilisi. wskaz prosze w ktorym miejscu mi sie historia klania 

 

O słodka naiwności

 

oh ah !

ruskie maja swoja agenture, amerykanie swoja i jedni sa drugich warci w podsycaniu napiec w spornych regionach,

chyba nie jestes na tyle naiwny zeby wierzyc ze wszystkie niedawne upadki dykatur wyszly same z siebie jedne po drugich.

ruskie kreca lody w swoich strefach wplywow, zachod w swoich. a ruskie maja akurat spory interes w tym zeby krym pozostal pro rosyjki a nie pro-EU.

Cóż,ja tam wolę pozostać pod strefą wpływów USA niż rosji.Im dalej od polskich granic rosyjskie wpływy będą się kończyć tym lepiej.Wybieram F16 nad moją głową zamiast SU cośtam.W końcu życie to sztuka wyboru:-)

 

Swoją drogą to jakoś nie słyszałem o autonomicznej republice Libii,Syrii,Egiptu,Iraku,Kosowa wchodzących w skład USA.Może mnie coś ominęło.

 

W latach 80tych krążył taki żart,jak wyjść z kryzysu? Otóż należało wypowiedzieć wojnę USA i od razu się poddać;-)

 

Hehe,dokładnie miałem też napisać wcześniej:komu rosja i putin tak bardzo się podoba ,to paszport w łapę i w drogę:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...