Skocz do zawartości

Forester 2006 piszczenie ze sprzęgła nowego... co robić??


Majkixxx

Rekomendowane odpowiedzi

witam

krótko i na temat: jakieś 700 km temu zostało wymienione w siniku (wolnossącym 2.0 160KM) sprzęgło po przebiegu 180 000 km na nowe marki Exedy

problem tyczy się pisków jakie dochodzą ze sprzęgła a mianowicie pewnie z łożyska dociskowego sprzęgła które też było wymienione na nowe (było w komplecie ze sprzegłem)

jak się delikatnie naciśnie odrobinę pedał sprzęgła piski znikają od razu ale jak się tyko puści, sprzęgło znów piszczy.

proszę o pomoc czy da się z tym jeździć i jak ewentualnie się tego pozbyć. z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem, sprzęgło też kit Exedy. Przejechałem już tak sporo km i nie sądzę żeby było to niebezpieczne, ale po zimie pewnie będę wyciągał skrzynie bo wstyd mi tak jeździć. Poruszałem ten temat tutaj: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/41331-sprzeglo-swierszcz/#entry1890995 niestety bez odzewu. Na łapie sprzęgła w stanie spoczynku widać ruch wynikający z jakiegoś bicia osiowego (ruch ten ma swoje odzwierciedlenie w częstotliwości piszczenia). Obstawiam albo uszkodzoną jedną ze sprężyn docisku albo źle osadzone łożysko oporowe, które jak dobrze pamiętam jest umieszczone w plastikowej obudowie. Na uznanie jakiejkolwiek gwarancji nie liczę. Googlując temat można się odkryć, że jedynie słuszne Exedy, są niewiele warte. Aha, jeszcze jedno - smarowanie łapy, elementu skrzyni na którym pracuje łożysko oraz wymiana trzpienia wysprzęglika nic nie daje... squeekusia nadal ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ten sam dźwięk, widzę że nie jestem jedyny z tym problemem,

ale jest to mega denerwujące bo nawet stojąc obok samochodu z włączonym silnikiem nie słychać nic po za tym wrednym piszczeniem

dzięki za pomoc pewnie za jakiś czas lub po zimie samochód wjedzie na podnośnik i zobaczymy co będzie po wyjęciu skrzyni być może zostało źle osadzone lub miejsce na łożysko nie zostało odpowiednio wyczyszczone

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie łożysko koła zamachowego nie było o ile wiem wymieniane, i doda jeszcze że to raz świszczy raz nie dziś np nie świszczało jak się jechało np na 3-jce 50 sprzęgło puszczone nic nie piszczy na postoju sprzęgło puszczone piszczy już nie wiem może się samo wyrobi za jakiś czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie łożysko było wymieniane, stare było już w słabym stanie. Piszczenie też zniknęło na jakiś czas, ale ostatnio wróciło (wraz z większą wilgocią powietrza?) i jest nie do wytrzymania. Jak warunki pozwolą to planuje zerknąć kamerą inspekcyjną czy faktycznie któraś ze sprężyn docisku nie odstaje bardziej (tak jak TU, tylko, że w drugą stronę). W swoich paranojach brałem też pod uwagę mechanizm reduktora, który jest w sąsiedztwie miejsca z którego dochodzą piski, ale przy poprawnym stanie oleju w skrzyni, chyba to nie powinno być to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie łożysko koła zamachowego nie było o ile wiem wymieniane, i doda jeszcze że to raz świszczy raz nie dziś np nie świszczało jak się jechało np na 3-jce 50 sprzęgło puszczone nic nie piszczy na postoju sprzęgło puszczone piszczy już nie wiem może się samo wyrobi za jakiś czas :)

Łożysko wałka sprzęgłowego to koszt kilkudziesięciu złotych. Nie warto oszczędzać na tym przy wymianie sprzęgła. Tzn. wymieniając sprzęgło należy to łożysko wymienić również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Up coś się komuś wyjaśniło w temacie? Idzie wiosna, chyba trzeba będzie wyrzucić skrzynię ;)  Czy ktoś ma jakąś wiedzę na temat pakowania kitu sprzęgła FJK2018 w miejsce FJK2037, albo temat  szarpiących tarcz FJD13U? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest,ale odpowiednik oryginału nie jest tym samym wyrobem co dla Subaru. ;)

Po montażu tych odpowiedników niby tożsamych z montowanym fabrycznie,bywało już sporo kłopotów,to z hałasem,to z oporami na pedale itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Sprawa częściowo wyjaśniona. Za piszczenie odpowiadał wadliwy, krzywy docisk. Mimo że sprzęgło działało dobrze, bicie mocno zmęczyło łożysko oporowe. Prędzej czy później trzebaby wyciągać skrzynie. Zobaczymy jak sie uda z reklamacją tego sprzęgła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...