Skocz do zawartości

Silnik sie dławi przy 2500 rpm


Skarbnik

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy spece pomóżcie w potrzebie

Pacjent 2.5 STI 2007 po zakuciu i lightowej mapie. Obojetne czy silnik ciepły czy zimny przy wejściu na 2500 obrotów zaczyna sie dusić, dławić. Przechodzi jak ręką odjął powyżej 2800-2900 niezależnie od biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że było to wałkowane już sporo razy. Zalej dobre paliwo i przegoń auto po trasie jadąc powyżej 3000rpm. Jakieś tymczasowe rozwiązania to reset kompa, czyszczenie przepustnicy itp, aczkolwiek u mnie (co prawda ssak) jak ręką odjął po pierwszym zabiegu.

 

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/33085-dlawienie-20-na-2-3-tys-rpm-cos-nowego/page__st__375

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/52396-silnik-przerywa-lekko-szarpie-wypada-zaplon-s-turbo-my99/

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/41766-dlawienie-25-3tys/

 

Sporo ludzi pisze o czujniku spalania stukowego, aczkolwiek ja poza wygonieniem auta poza miasto i przeleceniu na piątce 20km nie robiłem nic i pomogło.

 

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/13812-garys-fix-by-bergen/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega cybel ma oczywiście racje ale sam doskonale wie ze na kompie czasami pewnych rzeczy nie idzie zobacz np. U mnie błędu nie pokazywalo a czujnik temp. Był walniete, z tego co piszesz masz podobne objawy więc sprawdź rownież ten czujnik jeśli nic komp nie pokaże

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem napisać że Edwin już szukał przyczyny, dlatego zamiast poszukać na forum od razu wpisałem zapytanie bo myślałem że to musi być coś trudnego a jak już poczytałem to wydaje mi się że do sprawdzenia jest przede wszystkim ten czujnik spalania stukowego. :facepalm: Te mulenie już miałem, przechodziło, raz było większe raz mniejsze i myślę że można je powiązać z wymianą oleju a że często go wymieniam to często mam ten problem. No nic, powalczę z tym czujnikiem i zamelduje czy pomogło.

 

:thx: koledzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...