Skocz do zawartości

z bardzo cienkiej rury: Tribeca B9


eddie_gt4

Rekomendowane odpowiedzi

pozdrawiam wszystkich z Kazachstanu!

 

4 dni drogi, prawie 4 tys. km za mna, ale dotarlem bez przygod :) Tribeca nie zawiodla i spisala sie wzorowo, tym autem bardzo fajnie sie podrozuje na dlugich trasach, na porzadnych oponach jest bardzo stabilna nawet przy 140-150 km/h, a srednie spalanie jak dla mnie calkiem sensowne (srednia z trasy Wilno-Astana wg. kompa to 11,2L)

 

z zadowoleniem stwierdzam, ze inwestycja w lepsze hamulce byla strzalem w 10, w uralskich gorach brembulce sprawdzily na 100%

 

jezeli ktos bedzie w moich nowych stronach, serdecznie zapraszam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

wczoraj minely rowno 3 lata odkad mamy w posiadaniu Nosorozca (czy jak niektorzy twierdza, Guzca :mrgreen: )

auto nigdy nas nie zawiodlo, a lekko nie mialo, dotychczas sie nie znudzilo i za kazdym razem, jak podchodze do niego, mam banan na twarzy - po prostu lubie jego "mordeczke" :)

 

pozdrawiam wszystkich forumowiczow (a w szczegolnosci nielicznych wlascicieli Tribeki), szerokosci i bezawaryjnosci zycze!

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

no coz, kolejny rok bezawaryjnego uzytkowania za plecami... zadnych upgrejdow, tylko kolejne nakrecone km :D

na liczniku juz prawie 100 tys.

 

pod koniec sierpnia Beka zaliczyla podroz na Poludnie Kazachstanu i do Kirgizji, lacznie wyszlo ok. 4700 km... podczas podrozy, po zwiedzeniu Czarynskiego kanionu, Tribeca zaczela "przerywac" i po raz pierwszy wyskoczyl mi CEL... wystraszylem sie, bo wszystko zdarzylo sie w gorzystej miejscowosci, ale po ostudzeniu auta (tego dnia bylo +45) i dotankowaniu paliwa silnik zaczal pracowac normalnie

nastepnego dnia udalem sie do serwisu Subaru w Almaty, chlopaki podlaczyli kompa, usuneli bledy (P0174, P0171) i stwierdzili, ze wszystkie parametry w normie i mozna kontynuowac podroz (czekala na nas Kirgizja i powrot do Astany)

CEL wiecej nie wyskoczyl, silnik pracowal sprawnie

 

po powrocie do Astany na Beke czekal "duzy" serwis z wymiana swiec, czyszczeniem ukladu paliwowego, etc.

z niezaplanowanych rzeczy trzeba bylo wymienic kilka tulejek oraz tylne gorne wahacze - byl to pierwszy raz, kiedy trzeba bylo cos grzebac w zawieszeniu (poza wymiana tulei stabilizatorow i ustawien geometrii)

wiec imho zawieszenie Beki mozna uznac za trwale, szczegolnie zwazajac na kondycje drog, po ktorych dotad w wiekszosci jezdzila

 

jezeli wszystko wypali, w nastepnym roku Tribeca zaliczy podroz do Mongolii i nad Bajkal

 

no i kilka fot

 

salon Subaru w Almaty

 

f712e9b9fdadcabbmed.jpg

 

siatka po 95 tys. km

 

c32563da268bf92cmed.jpg

 

wymienione elementy zawieszenia

 

7091435056b4a226med.jpg

 

brudna pupcia :D

 

1e82fdb6f72405bdmed.jpg

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

dzieki, mi tez sie podoba    choc po troszke zaczynam sie rozgladac sie za godnym nastepca... chcialbym kolejnego Subaraka, zobaczymy coz tego wyjdzie

 

Daj znać jakbyś chciał sprzedawać :) Nie ukrywam, że długo choruje na Tribekę a zawsze lepiej zakupić od znajomka z Forum :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Na co zmieniasz? Czas na STI? :)

 

bedzie kolejny rodzino/zono-woz... nastepca juz wybrany ;)

 

 

 

 

p.s. chodzi mi po glowie sedan MY'11 z AT jako dupo-woz (t.j. auto dla mnie  :mrgreen: ), mozna takiego wyrwac w RU za calkiem rozsadna kase

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

dzisiaj Beka zmienila wlasciciela, mam nadzieje, ze trafila w dobre rece (btw, auto sprzedalo sie w ciagu niepelnego dnia, widac dalem za niska cene :lol: )

 

w naszym z zona posiadaniu byla przez prawie 5 lat i moge podsumowac te lata tak: fantastyczne nietuzinkowe auto, ktore bylo z nami od Francji po Kirgizje i nigdy nie zawiodlo

 

kilka fot z przed-sprzedazowej fotosesji

 

ef01efd7443abb3amed.jpg

 

984b85524c747189med.jpg

 

77aad8b87a26a663med.jpg

 

f4c77a47d7b9b3b1med.jpg

 

a oto nastepca B):)

 

b979a34b78d0f702med.jpg

 

f75176fced29813amed.jpg

Edytowane przez eddie_gt4
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...