Skocz do zawartości

Taka ciekawostka...


BartZ

Rekomendowane odpowiedzi

Ja przyznam szczerze, nie sądziłem, że takie coś jest możliwe :huh:

Jak powiedziałem Markowi, że mi amor trze o koło, to Marek stwierdził, że to jest niemożliwe i zasugerował to, co w rzeczywistości się stało, a co ja tylko potwierdziłem... no mimo 100% trafności diagnozy nie jest mi kurna jakoś wesoło :P

 

Sami zobaczcie co robi rdza, brud i błotko... ;)

 

dsc0006fqn.jpg

 

dsc0007pid.jpg

 

dsc0009tg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej nastoletniej karierze grzebania w nadkolach 1-szy raz widze takie cuda.

Troche to dziwne bo auto stare nie jest...

No właśnie i tylko z lewej strony... a na przeglądzie sprawność amorów z tyłu wyszła 83 i 85%... No i co z tego? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem, bo subaraki maja zapas, nie jak bmw, więc nie ma sensu przepłacać imo. Są niewygodne, szczególnie przy niskim profilu. Ja na przebitej wróciłem do domu ze 40km bez problemu jadąc ok 140km/h. Generalnie wynalazek dobry- fakt B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównując standardowe do runflatów jest spora różnica ;)

A skoro o ciekawostkach i runflatach, to BMW montując runflaty nie daje zapasu, ale RenUFka w Clio RS 200 daje klucz do kół, nie daje zapasu i wypuszcza auto na zwykłych gumach :lol:

Myślałem, że poprzedni właściciel lewarek sprzedał na jebaju i sobie dokupiłem :D

Zapasu nie mam :huh:

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo teraz wszyscy ładują "łatkę w sprayu" żeby móc się pochwalić o 60l większym bagażnikiem :P Ja tam lubiłem zapas full size, ale runflat jest jakąś opcją i to nie najgorszą jak widać. Opona jest na tyle mocna, że kiedy kielich amora osiadł i wbił się w oponę, to sam też został przytarty, po prostu kawałek został zeszlifowany na wskroś :P

 

Widać to na 2. zdjęciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razu któregoś ruszyłem z Suwałk do UK i po kilku kilometrach miałem komunikat o niższym ciśnieniu w jednym z kół. Dojechałem do Augustowa, a tam męczyguma nie potrafił mi nawet zdjąć opony, twierdząc, że przy tym rozmiarze, 255/35/18 jest zbyt twarda. Byłem w małej kropce co robić, powiedział, ze tam nic nie wskóram w niedzielę, a ja miałem podczepiony camping i ponad 2000km drogi :unsure:

Ostatecznie użył kołka z zewnątrz i dojechałem do domu :), ale co byłoby gdyby opony nie dało się doprowadzić do stanu użyteczności?

Też preferuję normalny zapas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...