Skocz do zawartości

Stuki przy jednoczesnym skręcaniu i hamowaniu


Patryk

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, jak w temacie. Mam stuki przy lekkim hamowaniu i jednoczesnym skręcaniu. Pojawia się to na luzie więc odrazu wykluczyłem przeguby. Stuka w prawo i w lewo.. w okolicach przednich kół.. Możliwe że to hamulce ? Mam klocki ferodo ds2500 i tarcze dba4000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie to nie jest tarcie. To są takie stuki metaliczne. Występują tylko przy skręcie i hamowaniu, ale takim delikatnym. Przy mocnym hamowaniu na prostych kołach zero stuków. Na dziurach także. Nie wiem czy się tym martwić czy nie.. Dodam że klocki powoli zaczynają się kończyć. Mowa o wrx 2007 (nie podałem wcześniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że najbardziej puka (kilka razy) jak już się praktycznie zatrzymuję w miejscu na skręconych kołach. Przy ruszaniu i pełnych skręcie w prawo czy w lewo zero dźwięków..

Edytowane przez Patryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że najbardziej puka (kilka razy) jak już się praktycznie zatrzymuję w miejscu na skręconych kołach. Przy ruszanie i pełnych skręcie w prawo czy w lewo zero dźwięków..

 

czyli przy tzw. manewrach parkingowych...

sprawdź dokładnie hamulce, mogą wymagać przeglądu/regulacji/smarowania itp.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź też czy to nie łożyska w kołach. Miałem podobne objawy tylko podczas hamowania jak i skręcania okazało się że piasta w przednim kole się wyrobiła od szelki łożyska i tarcza szurała o zacisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepnę się pod temat...

od jakiegoś czasu przy przejeżdżaniu przez dziury albo po nierównej kostce odczuwałem stuki/dobijanie w lewym przednim kole...

myślałem, że to jakieś elementy gumowe więc powoli profilaktycznie zacząłem kompletować elementy z poli B)

ale kilka dni temu np. przy hamowaniu/ruszaniu na skręconych kołach - kilka razy drgania przeniosły mi się na kierownicę...

pomyślałem że i końcówki drążków trzeba będzie jakieś lepszejsze zapodać...

pojechałem wczoraj na OSK i gość powiedział że nie ma do czego się przyczepić - nawet gdyby chciał :D ...

przeguby całe (bez luzów), łączniki stabilizatora półroczne (całe), tuleje stabilizatora półroczne (całe bo z poli), końcówki drążków całe, jedynie tuleje przednie na przednich wahaczach "można by wymienić ale jakiś czas spokojnie jeszcze można jeździć"...

 

gość obstawia oponę ale wątpię, żeby przy jeździe 10-20 km/h przekazywała na kierownicę drgania jak "wibrator" :biglol:

 

i teraz nie wiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego czy to dwie różne sprawy, a nie uśmiecha mi się wymieniać połowy przedniego zawiasu kawałek po kawałku aż mechanik znajdzie przyczynę :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawdziłem. Na zimnych hamulcach i nawet rozgrzanych spokojna jazda nic nie puka. Wczoraj miałem naprawdę zgrzane heble moze dlatego. Dzisiaj przy jeździe do pracy - 20 km żadnych dźwięków a sprawdziłem dokładnie. Wczoraj przesmarowalem na szybko przednie amory(mam z sti). Moze to one pukaly... W każdym razie stukania brak.:)

Edytowane przez Patryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...