Skocz do zawartości

sprzęgło/napędy????


slimak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chcąc być w zgodzie z tradycją postanowiłem wczoraj pochlapać troszkę Forka.

Skończyło się inaczej niż planowałem :?

Jeżdżąc po piaskowni, właściwie mając już zamiar wracać do domu postanowiłem zrobić ostatnią rundkę.

Wjechałem w kałużę (bardziej ruchome piaski :mrgreen: ) i samochód prawie się utopił.

Przód zanurkował, i samochód osiadł na grząskim mule. Mała prędkość nie pozwoliła przebić się na drugą stronę a ciężar z każdą sekundą robił swoje.

Ale wtedy stało się najgorsze.

Przy próbie wyjazdy zauważyłem, że tylna oś w ogóle nie jest napędzana. I tu Pytanie do Was, dlaczego???

Po paru próbach stwierdziłem, że bezcelowa jest moja walka i poddałem się. Zadzwoniłem po pomoc. Po długiej walce, udokumentowanej zdjęciami (później je wkleję, może pomogą naświetlić problem) zostałem wyrwany. Nie obyło sie bez drobnych strat. Najgorsze jednak nie są brudny samochód, urwany zderzak, czy tona piachu wewnątrz ale niedziałający napęd.

Wygląda to tak: włączam silnik, jedynka lub wsteczny, puszczam sprzęgło i ... żadne koła się nie kręcą.

Nie wiem, czy to sprzęgło, czy "rozłączone napędy". Czy może to i to? Bo dlaczego najpierw przestała "pracować" tylna oś a później i przednia??

Może ktoś ma sugestie?? Bo jadąc do mechanika chciałbym wiedzieć na co zwrócić mu uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz Ty reduktor? Jeśli tak, to moze przesunął się w środkowe, "trzecie" położenie, które powoduje tylko dziwne odgłosy.

 

-- 10 kwi 2012, 08:31 --

 

postanowiłem zrobić ostatnią rundkę.

 

ja kiedyś tez wyjechałem na ostatnią rudkę:

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Allrad też jechał do domu

20110417141.jpg

 

ostatnie rundki, są ostatnie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reduktor mam. Sprawdzałem jego położenie. Zwłaszcza, że za każdym razem wsiadając od strony pasażera (tylko z tej strony sięgałem nogami suchego lądu :wink: ) było ryzyko, że mogę go zahaczyć. Kilka razy rzeczywiście go przestawiałem ale przed próbą ruszenia ustawiałem go w prawidłowej pozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

awaria sprzęgła mogła spowodować, że najpierw przestały kręcić się k

 

jak dla mnie, to awaria sprzęgła, spowodowałaby postój wszystkich kól

 

Wisko jeśli dostało po dupie...to przód ciągle by się chyba kręcił, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to nie problem, wrzucasz wsteczną piątkę albo zapalasz silnik w drugą stronę i podróżujesz dalej... :twisted:

 

 

proszę o pomuka dla Elka, naświetlił mi pewne sprawy na nowo, zacząłem inaczej postrzegać rzeczywistość...w druga stronę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był taki jeden, co nie był w stanie znieść mego ego, niestety ZTCW, tuleja "simer bloka" stanęła mu w tzw poprzek i się zakrztusił.

 

-- 12 kwi 2012, 14:46 --

 

i jak tam? coś juź wiadomo, co padlo? zdjecia mialy byc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzynia wyjęta i diagnoza dokonana.

Rozsypało się sprzęgło. Potrzebuję kompletnego sprzęgła + łożysko koła zamachowego.

Co doradzacie? Jakie kupić? A może ktoś ma na sprzedaż?

 

Co sądzicie o tym sprzęgle? Jest git??

 

http://sklep.nie-ASO.pl/product-pol-8232 ... ement.html

 

Dodatkowo dałem ogłoszenie w odpowiednim dziale.

 

PS. Czy może jest coś co powinienem lub warto byłoby zebym sprawdził, wymienił kiedy mam już rozłączoną skrzynie od silnika??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...