Skocz do zawartości

Legacy 2.0 99r MT świecą światła cofania na każdym biegu


Dave_

Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze chciałbym się z wszystkimi przywitać jako nowy na tym forum. Stałem się szczęśliwym lub tez nie posiadaczem Legacy 2.0 99r kombi i mam problem z którym muszę się uporać. Na każdym biegu świecą światła cofania, na luzie gasną. Poprzedni właściciel odłączył je w ogóle i tak jeździł, a ponieważ chce aby w moim aucie wszystko chodziło jak w zegarku, chciałbym to naprawić. Wstępnie myślę że uszkodzeniu mógł ulec włącznik świateł cofania, chociaż nie wiem czy w tym wypadku świeciło by na każdym biegu. Moje pytanie brzmi gdzie znajduje się włącznik świateł cofania??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki dziś sobie w kanale zobaczę. A wie ktoś czy czujniki są dwa czy jeden?? Gdzieś widziałem na jakimś schemacie że niby jest do wstecznego włącznik, i do luzu o ile się nie mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc zlokalizowałem przełączniki na skrzyni. Przy okazji grzebania przy aucie odczytałem sobie błędy i wyskoczyły mi dwa błędy 32 - sonda lambda i to wiem bo jest do wymiany oraz jakiś 24 - ?? solenoid??? Czym jest wiem ale gdzie go mogę szukać i jakie ma zastosowanie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dave89, błąd 24 to zawór powietrza wolnych obrotów (zwany silniczkiem krokowym), można rozebrać i wyczyścić - ale prawdopodobnie będziesz potrzebował nowej uszczelki, można spróbować czyścić bez rozbierania (procedura serwisowa) wtryskując preparat czyszczący do dolotu.

Przykładowy film (u Ciebie może być nieco inna lokalizacja - na przepustnicy):

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś sprawdziłem włączniki światła wstecznego wyglądają na sprawne pierwotnie są rozwarte po przyciśnięciu następuje zwarcie. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być powodem że na każdym biegu świecą a na luzie nie?? Jest jakiś przekaźnik do świateł cofania??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dave89, włącznik świateł jest jeden. Sprawdź, czy się przypadkiem mu końcówka nie ukruszyła. Może być też tak, że ktoś pomieszał przy wiązce i zamienił włączniki? Nie pamiętam teraz, który włącznik ma jaką długość, ale wiem, że jeden z nich ma inną długość bolca, i właściciel poprzedni mógł założyć włącznik o złej długości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym że wtyczki do włączników są inne i nawet jakby wsadził co innego, to raczej nie podłączy inaczej. Chociaż jest możliwość że zamienił kolejność na skrzyni biegów? Zapomniałem sprawdzić rozmiar gwintów, ale czy jest szansa że będą pasować wkręcone odwrotnie?? Może ktoś przy jakiejś wymianie popełnił błąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czy jest szansa że będą pasować wkręcone odwrotnie?? Może ktoś przy jakiejś wymianie popełnił błąd?

Mechanicznie wkręcić się da, bo tu się niczym nie różnią, o ile pamiętam różnią się długością bolca... jeszcze jest czujnik od reduktora, taki sam jak jeden z dwóch pozostałych. Może coś jest pomieszane.

A może to reduktor miał inną długość bolca, nie pamiętam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem dziś rozwiązałem! Okazało się, że włączniki z obrazka siekla zostały zamienione miejscami. Po przemianie i wkręceniu wszystko wróciło do normy. Ciekawe co za mechanik to źle wkręcił i jeszcze pewno to zauważył i zamiast zamienić miejscami, to odłączył światła cofania a przy okazji przeciwmgielne tylne. Dla informacji polecam najpierw odpiąć spinki trzymające kabelki czujników na skrzyni, po czym wciągnąć je, tak aby swobodnie wisiały z czujnika. Dopiero potem odkręcać czujniki inaczej po dwóch obrotach przewody na czujnikach się ukruszą, urwą i pozostanie lutowanie. Ja z jednym miałem taką sytuację więc szkoda dodatkowej roboty.

 

Dziękuję wszystkim za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla informacji polecam najpierw odpiąć spinki trzymające kabelki czujników na skrzyni, po czym wciągnąć je, tak aby swobodnie wisiały z czujnika. Dopiero potem odkręcać czujniki inaczej po dwóch obrotach przewody na czujnikach się ukruszą, urwą i pozostanie lutowanie. Ja z jednym miałem taką sytuację więc szkoda dodatkowej roboty.

Zapomniałem uprzedzić, że łatwo urwać :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla informacji polecam najpierw odpiąć spinki trzymające kabelki czujników na skrzyni, po czym wciągnąć je, tak aby swobodnie wisiały z czujnika. Dopiero potem odkręcać czujniki inaczej po dwóch obrotach przewody na czujnikach się ukruszą, urwą i pozostanie lutowanie. Ja z jednym miałem taką sytuację więc szkoda dodatkowej roboty.

Zapomniałem uprzedzić, że łatwo urwać :oops:

 

 

Gdybym nie miał odpowiednich umiejętności, to może i bym się przeraził :D A tak miałem troszkę więcej zabawy o tyle dobrze że to stycznik i kolejność jest nieistotna :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...