Piotter Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Kupiłem Legacy kombi r. 95 2.0L z reczna skrzynia. Wczesniej nie jezdzilem nigdy subarakiem, nie mam zadnego manuala i mam w zwiazku z tym pewne pytania: 1. Jakich obrotów silnika sie trzymac przy normalnej jezdzie ? Na razie trzymalem sie 1500 do 2000, ale ciekaw jestem jak sie to ma do zuzycia paliwa, momentu, wlasciwego smarowania itd. 2. Jakie wlasciwie jest przelozenie po załączeniu reduktora ? Jak go sensownie uzywac na drodze ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Piotter, AD1) - troche nisko... tzn poki obroty te sa przy malym obciazeniu (co sie przenosi na wychylenie pedalu gazu) to jeszcze OK... ale jezeli zmusza Cie do wciskania w podlodze to lepiej wrzucic nizszy bieg i wskoczyc na 3000... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotter Opublikowano 17 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Nie, to jest przy małym obciażeniu przy jezdzie ze stala predkoscia 50-60 km/h po asfalcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogs Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 To jak najbardziej OK... jak czasami jade w plynnym korku to tez zapinam wyzszy bieg i trzymam niskie obroty przy niskim obciazeniu... Mialem kiedys economizer w BMW wiec wiem jak ladnie kladlo to wskazowke w kierynku 0 :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golfstrom Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Witam, AD1. Ja szczerze mówiąc, to bardziej słucham silnika niż patrzę na obroty. Zależy od sytuacji. Normalnie jeżdżę w zakresie 2000 do 3500rpm'ów czasami wyżej. Hmm, może dlatego nigdy nie zszedłem poniżej 9,9l/100km (to było w zimie, w snieżycy i nie więcej niż 60km/h) AD2. Reduktor generalnie służy do trudniejszego terenu i ciągania np. przyczep. Podobno dobrze sie sprawdza w korkach. Ja sie czasami wspieram nim przy wyprzedzaniu, ale trzeba uważać, żeby nie przekombinowywać z relatywnie zbyt długim podejmowaniem decyzji: czy włączę reduktor, czy też zredukuję bieg, bo to zamiast skrócić manewr może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Generalnie jak wszystko, to też musi być używane z głową. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Ja swoim szuwarkiem staram się nie zchodzić poniżej 2000 obr. Przyspieszanie przynajmniej od 2500, a zdecydowane wyprzedzanie to od minimum 3500. Średnio w mieście jak się toczę to wskazówka lata między 2-3 tys obr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się