RZUCAMY PICIE?

[joanna7f]

Asiek a co Cie tak po kraju nosi? :mrgreen: Musisz trasę zrobić żeby wygonić pająki z wydechu?

brr :shock: pająki są straszne :shock: tak, przy okazji się ich wyzbywam

 

lubiem jeździć 8) a tym razem jadę po samochód :shock:

[DZIOBNIK]

nerwa dzisiaj mam takiego że zaraz normalnie jak otworzę flaszke to z gwinta pójdzie

no no

tseba z delektacjo i smakiem

i nerw sie rozpusci (nie viem czy dobre "u" )

[joanna7f]

i nerw sie rozpusci (nie viem czy dobre "u" )

dobre 8)

[qba30]

DZIOBNIK, dzioba śpi?

[ASAHI]

Co wypił że spi?

 

Asia, a jakie to autko odbierasz? Legasia?

[joanna7f]

Legasia?

że się tak wypowiem :wink:

[BartZ]

Zajedziesz do Zielonej? :wink:

może... jak będę miała siłę 8) ten złośliwiec ze zgorzelca swoją uwagą mnie do tego zachęcił

Dobre to było... widać, że chłopak był pilny wczoraj...

 

Pamiętacie temat o lodach?

Więc będąc w Brukseli byłem w takim sklepie/restauracji firmowej... no i jadłem...

 

 

[qba30]

BartZ, dlatego już wiesz co dobre

[ASAHI]

Dobra, juz wiem. :!:

[Aga]

Pamiętacie temat o lodach?

 

A ja od dłuższego czasu nie mogę nigdzie kupić tych o smaku Baileys'a

 

 

Dobry wieczór 8)

[qba30]

Aga, ale wiem gdzie kupić Baileys'a

[Aga]

Aga, ale wiem gdzie kupić Baileys'a

 

Gdzie?

[ASAHI]

Witaj Aga.

 

DZIOBNIK obudź dziobę, nie pisze nowych postów i sie nie udziela :wink:

[BartZ]

BartZ, dlatego już wiesz co dobre

Tak i niekoniecznie chodzi o Haaaaaaaaaagen-Dazzzzzzzs....................

[qba30]

Aga, Baileys' jest za słodki dla nas.

kupię po drodze wyborową 0,7. to kiedy wpaść?

[joanna7f]

a ja jak pierwszy raz byłam w galmoku 2 msce temu to widziałam taką mini Hagen coś lodziarnię :shock: i nawet na chwilkę przystanęłam żeby pokontemplować ale się spieszyłam i nie spróbowałam :roll:

[Aga]

qba30, ja lubię Baileys'a...

 

To wybierasz się do Gdańska jednak :?:

Zapraszam 8)

 

 

joanna7f, w Galmoku i na Nowym Świecie są jedyne lodziarnie w Polsce.

Może ja w 3mieście otworzę :roll:

[BartZ]

Asia,

poważnie, wziąłem sobie tradycyjnie dla mnie kawowe... nie rzuciły na kolana, były dobre, nawet bardzo dobre, fact, ale spodziewałem się jakiejś erupcji smaków, ferii doznań, uniesień podniebienia... ale nic takiego nie nastąpiło, ot po prostu bardzo dobre lody... porównywalne (ktoś mnie zaraz zbeszta ) do Grycana... :wink:

 

-- 1 wrz 2011, o 20:32 --

 

joanna7f, w Galmoku i na Nowym Świecie są jedyne lodziarnie w Polsce.

Może ja w 3mieście otworzę :roll:

Zrobisz na niej habilitację?

[Aga]

ferii doznań

 

O właśnie... kiedy są ferie?

[joanna7f]

w makro widziałam takie lody, ale że zmarznięta byłam to nie wzięłam :roll:

[Aga]

Zrobisz na niej habilitację?

 

Nie pomyślałam o tym... dzięki

 

-- 1 wrz 2011, o 20:37 --

 

Do makro mam nie po drodze :|

[qba30]

Asia,

poważnie, wziąłem sobie tradycyjnie dla mnie kawowe... nie rzuciły na kolana, były dobre, nawet bardzo dobre, fact, ale spodziewałem się jakiejś erupcji smaków, ferii doznań, uniesień podniebienia... ale nic takiego nie nastąpiło, ot po prostu bardzo dobre lody... porównywalne (ktoś mnie zaraz zbeszta ) do Grycana... :wink:

pracujesz dla grycana?

wychodzi na to że już kiedyś je porównywałeś i grycana były lepsze mimo że dopiero teraz próbowałeś tych:mrgreen:

[joanna7f]

Do makro mam nie po drodze :|

ja też nie ale jakoś często tam ląduję wróć, podjeżdżam :roll:

[Aga]

pracujesz dla grycana?

 

[qba30]

Aga, po co ci Baileys przecież nic słodszego od siebie nie znajdziesz.